Kilka usterek po zakupie
: pt wrz 18, 2009 23:42
Po pierwsze przywitam sie: sie witam
W tym tygodniu kupilem Golfika MK4 Variant 1.9 tdi (90KM), super-przyjemne autko az nie chce sie wysiadac , poprzedo posiadalem "wytluczone" polo 6n wiec moje zadowolenie nie powinno dziwic . Do rzeczy, jak w (prawie?) kazdej uzywce cos "nie trybi". Mam pare drobiazgow i licze na wasza pomoc .
1. Nie wiem czy tak ma byc, ale przy ustawianiu el. lusterek prawe dziala ok natomiast przelaczenie na lewe porusza i lewym lusterkiem (to jest ok) i prawym (to mnie dziwi i chyba cos jest zle). Szukalem na forum, google ale nie znalazlem takiej przypadlosci.
2. Szyba pasazera nie opuszcza sie, silniczek chodzi. Czy to moze byc cos powaznego (np zerwane ciegno czy cos tego typu)? Czy poradze sobie z tym samodzielnie (w polo rozkrecanie boczkow itp bylo banalne tu widze troche bardziej skomplikowane)? Dodam ze przy opuszczaniu silniczek zatrzymuje sie, przy podnoszeniu dziala caly czas.
3. Zamek od strony pasazera nie obija kluczyka. Czy to moze byc wina sprezyny? Moze wyskoczyla z zaczepu.
Jak widac sa to duperele, ale wole to zrobic i spac spokojnie .
W tym tygodniu kupilem Golfika MK4 Variant 1.9 tdi (90KM), super-przyjemne autko az nie chce sie wysiadac , poprzedo posiadalem "wytluczone" polo 6n wiec moje zadowolenie nie powinno dziwic . Do rzeczy, jak w (prawie?) kazdej uzywce cos "nie trybi". Mam pare drobiazgow i licze na wasza pomoc .
1. Nie wiem czy tak ma byc, ale przy ustawianiu el. lusterek prawe dziala ok natomiast przelaczenie na lewe porusza i lewym lusterkiem (to jest ok) i prawym (to mnie dziwi i chyba cos jest zle). Szukalem na forum, google ale nie znalazlem takiej przypadlosci.
2. Szyba pasazera nie opuszcza sie, silniczek chodzi. Czy to moze byc cos powaznego (np zerwane ciegno czy cos tego typu)? Czy poradze sobie z tym samodzielnie (w polo rozkrecanie boczkow itp bylo banalne tu widze troche bardziej skomplikowane)? Dodam ze przy opuszczaniu silniczek zatrzymuje sie, przy podnoszeniu dziala caly czas.
3. Zamek od strony pasazera nie obija kluczyka. Czy to moze byc wina sprezyny? Moze wyskoczyla z zaczepu.
Jak widac sa to duperele, ale wole to zrobic i spac spokojnie .