Tuleje, belka tył; tarcze hamulcowe przód; drążki kierownicz
: śr wrz 16, 2009 14:14
Witam.
Dzisiaj byłem na stacji diagnostycznej i ni stąd ni zowąd gościu nagadał mi, że mam do wymiany tuleje, belka tył; tarcze hamulcowe przód; drążki kierownicze, turbina leje.
Nie jeżdżę dużo, bo rocznie 14 tys i w zeszłym roku nic nie stwierdzono, że autko jest w stanie idealnym, w tej samej stacji diagnostycznej.
Czy jest to możliwe, żeby przy tak małym przebiegu rocznym tyle rzeczy się wysypało?
Jakich firm proponujecie powyższe podzespoły? Jaki jest ich koszt plus-minus?
Opłaca się regenerować turbinę jak jeszcze dobrze "ciągnie"? Czy lepiej kupić używaną? Jaka jest różnica cenowa?
Co radzicie?
Prosze o wyczerpnujące odpowiedzi.
Dziękuję i pozdrawiam,
Teksik
Dzisiaj byłem na stacji diagnostycznej i ni stąd ni zowąd gościu nagadał mi, że mam do wymiany tuleje, belka tył; tarcze hamulcowe przód; drążki kierownicze, turbina leje.
Nie jeżdżę dużo, bo rocznie 14 tys i w zeszłym roku nic nie stwierdzono, że autko jest w stanie idealnym, w tej samej stacji diagnostycznej.
Czy jest to możliwe, żeby przy tak małym przebiegu rocznym tyle rzeczy się wysypało?
Jakich firm proponujecie powyższe podzespoły? Jaki jest ich koszt plus-minus?
Opłaca się regenerować turbinę jak jeszcze dobrze "ciągnie"? Czy lepiej kupić używaną? Jaka jest różnica cenowa?
Co radzicie?
Prosze o wyczerpnujące odpowiedzi.
Dziękuję i pozdrawiam,
Teksik