Strona 1 z 1

MKII przerywa po odpaleniu, ale po pewnym czasie wszystko ok

: ndz wrz 13, 2009 21:57
autor: Trawal
Jak w temacie. Problem polega na tym że pewnego dnia jechałem w wielką ulewę i w pewnym momencie auto zaczęło tracić moc i zgasło. Odpaliłem go i na wolnych chodził dobrze, ale po dodaniu gazu słabł i gasł. Następnego dnia gdy trochę przeschło, przeczyściłem kopułkę, odpaliłem i było git. Jednak teraz gdy go odpalam, to po odpaleniu przerywa, dodaję gazu i go muli, przejadę tak z 200-500metrów i dopiero wskakuje na swoje obroty i jedzie normalnie. Co to może być? Kopułka raczej odpada bo wysuszyłem i przeczyściłem. Może to być wina świec albo kabli WN? Silnik to 1.3 , 4 biegowa skrzynia. Dzięki i pozdrawiam

: pn wrz 14, 2009 08:07
autor: kawowy19
kable swiece kopłka i palec to podstawa ! najpierw to musi byc na 100% sprawne wtedy mozesz szukać innej przyczyny jesli to nie bedzie nic tych rzeczy powyżej :)

: pn wrz 14, 2009 14:00
autor: Trawal
A w jaki sposób mam sprawdzić Kable WN czy są dobre? A może to też być wina uszkodzonej sondy-lambdy?

: pn wrz 14, 2009 15:48
autor: timon86lbn
mozesz zobaczyc tak ze w nocy go zapal i podnies maske jak sa przebicia bedzie widac. ale moim zdaniem to wina przewodow WN

: wt wrz 15, 2009 10:55
autor: kawowy19
tak noca podnies mache i mozesz ewentualnie popryskac woda kable i odpal, powinno byc widac małe disco :D :bigok:

: śr wrz 16, 2009 22:55
autor: Trawal
Dobra problem rozwiązany, okazało się że jeden z wtrysków nie chodził. Można zamknąć:)

EDIT:

Kurczę, jednak problem się nie rozwiązał:(( dalej przerywa po odpaleniu, w pierwszym poście troszkę źle opisałem problem. Jest tak że jak go odpalę, to na wolnych chodzi ok, dodaje mu gazu i zachowuje się tak, jakby nie dostawał paliwa, potem jest taki strzał i nagle wszystko jest ok. Na 10 odpaleń, w 7 tak się dzieje. Co to może być? Mogłem zepsuć pompę paliwa jak go odpalałem gdy było mało, albo prawie wcale benzyny? Mógł zapowietrzyć się układ? Sorry że tak motam panowie ale jak możecie to rzućcie jakieś pomysły:) Wlałem pół litra denatu do baku, ale to nic nie dało:(

A może to też być wina sondy lambda? Przecież ona jest odpowiedzialna za początkową mieszankę co nie?