Strona 1 z 1
: pn lis 29, 2004 13:21
autor: zielu
nie wiem co moze być ale też tak miałem...
szczegulnie rpzy pierwszy rozruchu samochodu w dniu
u mechanika zapłaciłem za to 20zł
: wt lis 30, 2004 16:44
autor: zielu
niestety nie
ale cos chyba nie tak zrobił bo znów mam jak miałem (*#cenzura#*
)
: wt lis 30, 2004 20:05
autor: bartm
w gazniku po prawej stronie jest taka sprezynka.. ktora cos tam otwiera/zamyka..
u mnie ostatnio bylo tak, ze zapalil, obroty lecialy na 1500, i gasl... zeby nie zgasl musialem trzymac na gazie...
mechanik wymienil mi jakas sprezynke w gazniku (bo jak mowil cos tam sie nie odmykalo/domykalo) i teraz jest OK
pozdro
: pt gru 03, 2004 16:36
autor: bn_niedzwiedz
jakie powinny byc obroty na ssaniu? 1,6 benzyna
: pt gru 03, 2004 17:15
autor: mierzwin
Obroty na ssaniu powinny być między w okolicach 1500 (szczerze między 1200 a 1500).
A jeśli chodzi o nierówną pracę ssania to u mnie była wina uszczelki pod gaźnikiem (bo mam gaźnikowca). Wymiana i jest git - wręcz dawno tak dobrze nie było
: pt gru 03, 2004 18:29
autor: bn_niedzwiedz
Ja mam 1500 na ssaniu czasem mi pojdzie troche wyzej do 1700 nawet ale nie na dlugo a jak sie wylacza to spada do 1000. Wydaje mi sie troszke za duzo czy powinienem zmniejszyc? (zadowoliło by mnie 900/1300)
: pt gru 03, 2004 18:29
autor: bn_niedzwiedz
Tez mam gaznik
: pt gru 03, 2004 19:54
autor: allebazi
Zgadza sie wczoraj kupilem gazniczek Pierburg 2E i z ciekawosci sprawdzilem jak wyglada automatyczne ssanie.
Jest sprezynka jak w starych zegarkach co sie je nakrecalo,drucik oporowy gdzie podlaczone jest napiecie (nie wiem tylko po co?) no i na zewnatrz obudowki dojscie i odejscie plynu chlodzacego.
U mnie w moim nie otwierala sie przepustnica ssania i w ogole nie chcial zimny palic.
Mechanik mi to wszystko poustawial.
Tam jest tyle srubek do regulacji ze nie ma co samemu rak pchac.
Pozdrawiam
: sob gru 04, 2004 10:51
autor: mierzwin
A mi ssanie działa tylko się przycina... Mówicie regulacja u fachowca? Ile taka przyjemność?
: śr sie 26, 2009 19:56
autor: dejf
Pozdrawiam jako nowy użytkownik forum:)
A teraz problem. Mam golfa 3 1,8 z gazem i mam problem ze ssaniem. Na zimnym silniku jest OK, ale jak się rozgrzeje ssanie wcale się nie wyłacza. Na benzynie obroty skaczą od 600 - 1500 a na gazie jest 2000 cały czas. Kolega sprawdził mi czyjnik temperatury cieczy i jest OK, wyciągnął kostkę i podłączył jakiś miernik, dopóki miernik był ciepły wszystko cacy, ale jak tylko się nagrzał problem powrócił. To dobry mechanik, zreszta pasjonat Golfów, ale wiem, że temat jest obszerny i chciałbym mu jakoś pomóc, podpowiedzić, żeby niezbędnie nie szukać przyczyny. Dzięki za wszystkie wskazówki. Pozdrawiam.
[ Dodano: 26 Sie 2009 20:07 ]
PS. To nie jes wina "lewego" powietrza, np. z powodu uszkodzonej uszczelki pod gaźnikiem...acha, mam jednopunktowy wtrysk.