Forum.VWGolf.pl

witam ostatnio meczy mnie sprawa ze podczas pracy silnika na biegu jałowym w okolicach przedniego koła stojac przed otwarta maską silnika po lewej stronie cos buczytak jakby nie wiem albo pasek klinowy ktorys byl do wymiany albo lozysko -dzwiek bardzo dobrze slychac i bedac na kanale wydobywal sie z okolic koł pasowych : Klimatyzacja - pompa wody- wspomaganie - z kola pasowego z walu korbowego , i pytanie czy to z paskow klinowych czy moze łozysk - gdyz trudno okreslic , auto to jetta 87r silnik 1,8 GX wersja US

dużo wyjaśni sciganie po jednym pasku i odplanie auta na chwilę najpierw bez jednego potem bez drugiego. Możesz też po zdjęciu pasku kręcić i szarpać kółkami pasowymi alternatora, pompy wspomagania, spreżarki - moze dojdziesz w ten sposób co hałasuje. A jak po zdjęciu obu pasków hałas pozostanie - to pierwsza podejrzana jest rolka napinacza paska rozrządu i wówczas trzeba się pospieszyć z naprawą.

taj jak pisze Paweł Marek, jak najszybciej sprawdzić, ale moga hałasowac róznież łożyska w alternatorze

no raczej z łozysk alternatora to nie bedzie bo juz pasek sciaglem i nadal Buczało,, a czy jest mozliwe aby łozysko z koła pasowego wału korbowego bylo do wymiany ? czy raczej to jest niemozliwe z racji ze tam non stop jest smarowanie z miski olejowej , czego z kolei nie ma przy pompie czy sprezarce klimy czy wspomaganiu

łożyska kola pasowego wału korbowego smarowane z miski?????? nie spotkałem sie jeszcze z czyms takim....

kawowy19 pisze:łożyska kola pasowego wału korbowego smarowane z miski?????? nie spotkałem sie jeszcze z czyms takim....

no wal korbowy jest osadzony na łozyskach, od strony kola pasowego jest pierscien zimera by olej z miski olejowej sie nie wydostawal na zewnatrz kadłuba silnika , a od srodka łozysko walu nie jest zabezpieczone zadnym pierscieniem zimera ( uszczelniaczem) wiec jest łozyko wału korbowego smarowane olejem silnikowym czyli rozbryzgowo olejem porywanym z miski olejowej - bynajmniej ja tak to rozumiem, chyba ze sie myle.. gdyz chyba koło pasowe ktore jest polaczone z wałem korbowym jest tylko przykrecone do wału korbowego

esio10, wał jest ułożyskowany w wielu miejscach na tzw panewkach wału korbowego - czyliłożyskach ślizgowych. Smarowanie ich nie wynika nie tyle z rozbryzgiwania co z tłoczenia oleju do panewek przez specjalne otwory. W każdym razie nie oty temat - buczenie tam oznaczałoby totalną rozwałkę silnika i napewno to nie to.

Paweł Marek pisze:esio10, wał jest ułożyskowany w wielu miejscach na tzw panewkach wału korbowego - czyliłożyskach ślizgowych. Smarowanie ich nie wynika nie tyle z rozbryzgiwania co z tłoczenia oleju do panewek przez specjalne otwory. W każdym razie nie oty temat - buczenie tam oznaczałoby totalną rozwałkę silnika i napewno to nie to.

czyli buczenie bedzie spowodowane albo zuzytym łozyskiem napinacza, badz pompy , sprezarki , badz wspomagania - ewentualnie alternatora i rozumiem ze tu nalezy tylko szukac przyczyne owego buczenia

przecież o tym pisaliśmy od początku

tak jak pisałPaweł Marek, spróbuj odczepić pozostałe paski i go zapalić choć na chwile. Jesli bedzie cisza to musisz szukac na pompie kompresorze itd
a jak bedzie nadal to no napinacz rozrzadu do wymiany, a z tym naprawde nie ma co czekac....

kawowy19 pisze:tak jak pisałPaweł Marek, spróbuj odczepić pozostałe paski i go zapalić choć na chwile. Jesli bedzie cisza to musisz szukac na pompie kompresorze itd
a jak bedzie nadal to no napinacz rozrzadu do wymiany, a z tym naprawde nie ma co czekac....

wkoncu mialem czasu troche to sie wzialem za wymiane paska rozrzadu z mechanikiem, wymienili my tez napinacz od razu i jakie wrazenia ? mimo ze wszystkie paski byly sciagniete w sensie z wspomagania , z sprezarki klimy , pompy wody, alternatora i silnik pracowal na samym ze tak powiem napinaczu - nadal cos buczy i nie daje mi to spokoju - co to moze byc wkoncu :/ co jeszcze sprawdzic , lub gdzie szukac jeszcze przyczyny