Strona 1 z 1
Pojedyńcze stuknięcia / przyśpieszanie, ruszanie z miejsca
: czw wrz 10, 2009 08:30
autor: Razal
od jakiegoś czasu pojawiają mi się takie delikatne stuki w przednim kole (raczej w lewym) od strony kierowcy. Objawia się to najczęściej podczas zmiany biegu na wyższy. Zrobiłem sobie wczoraj taką próbę i na postoju z otwartymi drzwiami przysłuchiwałem się temu ruszając raz do przodu, raz do tyłu. I wtedy jest to najbardziej słyszalne. W skrucie ruszam na wstecznym kawałek, wrzucam jedynkę, ruszam do przodu I TU taki delikatny stuk. Czasem zdarzy się to przy zmianie biegu np. z dwa na trzy.
Dodatkowo powiem, że ostatnio jak byłem na wymianie łożyska w kole lewym (od kierowcy) mechanik przypadkowo przeciął osłonę przegubu. W czasie jazdy wywaliło smar i zrobiłem tak ok. 100km zanim wróciłem i mi to naprawił. W czasie wymiany przegubu jak miał go ściągniętego mówił też o jakimś delikatnym luzie na przegubie. Póki co nie strzela żaden przegub na skręconych kołach. Ale czy to może być przyczyna opisanego wyżej stuku.
Z góry dzięki za podpowiedzi... Pozdrooo

Re
: czw wrz 10, 2009 09:47
autor: Razal
Z tego co napisałeś to pozostaje do sprawdzenie poducha pod silnikem/skrzynią. Tuleje zawiechy sprawdzone - są OK.
Mnie osobiście zastanawia ten luz na przegubie, który mi pokazywał mechanik. Może to przez to tak puka w momęcie jak się luz kasuje? Tzn. Mam tu na myśli to ruszanie przód tył - jak opisałem wyżej...
Pozdrooo
: czw wrz 10, 2009 13:12
autor: S1BART1
Albo przegub się odzywa ,albo tylni simerblok wahacza (ten duży) dobija
[ Dodano: Czw Wrz 10, 2009 13:13 ]
zobacz jeszcze jak się maja łączniki i gumy stabilizatora jak masz go w ogóle
Re
: czw wrz 10, 2009 15:21
autor: Razal
ja obstawiam raczej przegub tylko nie wiem jak go sprawdzić ? dzisiaj zaciągnąłem ręczny i jak puszczam powolutku sprzęgło to stuku nie ma, ale jak puszczę troszeczkę szybciej to już lubi tak delikatnie stuknąć. Też zauważyłem, że nie zawsze go słychać przy ruszaniu do przodu, ale jak najpierw cofam, a później ruszam to raczej za każdym razem. Tak jakby tam był jakiś luz malutki.
: czw wrz 10, 2009 15:46
autor: czarnykurczak
Sprawdziłeś poduszki? U mnie też tak stukało i walnięta była poduszka z przodu.
PS Wydech dobrze się trzyma?

: czw wrz 10, 2009 16:03
autor: LASOT-A
Spróbuj dociągnąć śrubę tulei (mniejszej) wachacza jakimś kluczem z przedłużką. Możliwe że tam się luz pojawił.
: czw wrz 10, 2009 16:53
autor: Paweł NPI
belcho99 pisze:nie jestem Bóg wie jakim fachurą ale jeszcze nie spotkałem się z pukającym przegubem,
A jednak od tego bym zaczął. Przegub ma prawo stukać jeśli jest na nim luz.
: czw wrz 10, 2009 20:10
autor: S1BART1
belcho99 pisze:S1BART1 pisze:Albo przegub się odzywa ,albo tylni simerblok wahacza (ten duży) dobija
[ Dodano: Czw Wrz 10, 2009 13:13 ]
zobacz jeszcze jak się maja łączniki i gumy stabilizatora jak masz go w ogóle
to co wymieniłeś to zazwyczja wali na dołach, nie zaszkodzi sprawdzic te elementy ale żeby tylne tuleje waliły przy ruszaniu to by chyba musiał na ręcznym startować

Jeśli gumy będą całkiem zerwane to wachacz będzie walił o karoserie,ale to by waliło na każdej dziurze i na jakiejkolwiek nierówności a nam kolega pisze że tylko przy ruszaniu ,hmmmmmm ,sprawdzić nie zaszkodzi

Re
: czw wrz 10, 2009 23:16
autor: Razal
Koledzy nowe spostrzeżenia mam...
Zauważyłem że te stuki pojawiają się nawet przy wciśniętym pedale sprzęgła jak np. zmieniam bieg z 4 na 3. Wciskam sprzęgło i przerzucam biegi lewarkiem czasem się pojawiają takie lekkie stuki jak by metal o metal... Coś w skrzyni ?
: pt wrz 11, 2009 19:44
autor: dnadna
mam podobnie : gluchy glosny stuk przy ruszaniu i potem przy hamowaniu gdzies z pod spodu , nawet w podlodze czuć .
na szarpaku byłem i wszystko niby dobrze , mechanior tez oglodał i rozłożył rece ,
cięzko to na kanale uchwycić wiec tak jezdze ... jak sie coś połamie to się dowiem
: czw wrz 17, 2009 11:14
autor: Matras
mam podobne objawy co kolega tyle, że u mnie jest to dodatkowo odczuwalne przy dodawaniu gazu... nie wiem jak u innych ale w moim 1Z gaz reaguje z lekkim opoznieniem (pewnie przez potencjometr gazu a nie linkę) i jak juz załapie to potrafi stuknąc... to samo przy gwałtownym puszczeniu pedału gazu... no i wiadomo przy szybszym puszczaniu sprzegła w czasie dynamiczniejszej jazdy...
obstawiałem poduszki silnika, wymieniłem wszystkie 3 i problem występuje nadal...
tuleje, łączniki stabilizatora, sworznie, drązki kierownicze, łożyska i piasty wymienione...
kolega
belcho99, pisał o łożysku amortyzatora... moze iśc tym tropem?
w wolnej chwili podjade na kanał i zoabcze czy coś się nie poluzowało a jak nie znajde to podjade na szarpaki. macie jeszcze jakies pomysły?
EDIT: winne okazało sie prawe lożysko amortyzatora...
