Strona 1 z 2

Przeróbka wyłącznika świateł na zimę TANIO!

: pn lis 07, 2005 21:49
autor: JAFO
Witeczka.
Napewno nie jestem pierwszy, ale...
W poniższym wyłączniku mego autka -jak wiecie- nie ma możliwości niewyłączania świateł mijania na postoju by nie paliły się pozycyjne.
Czy jest jakiś myk pozbawiający ten wyłącznik tak uciążliwej wady?
Na przekaźnikach nie jest to problem, ale może da się coś zrobić z samym wyłącznikiem, by światła działały po chrześcijańsku, jak w poldku lub 125p (zapłon wyłączony, mijania włączone, lecz żadna żarówka nie świeci się)?

: wt lis 08, 2005 12:52
autor: rzodkiew
chyba tylko przekaznik cie ratuje

: wt lis 08, 2005 13:34
autor: JAFO
Kilka miesięcy temu rozbierałem go i do głowy mi nie przyszło, by zapamiętać, w jaki sposób przełączane jest pozycyjne/mijania. Być może sama przeróbka wyłącznika by pomogła (przecięcie ścieżki i 2 diody).
Czy ma ktoś rozpiskę złącza tego wyłącznika?

[ Dodano: Sro Lis 09, 2005 21:02 ]
Choroba.....

Wyjąłem wyłącznik, rozebrałem, przedzwoniłem połączenia, wielozłącze i pupa.
Tak go skonstruowali, że elektrycznie nie da się go przerobić.
Do wyłącznika dochodzą dwa plusy (+). Jeden stały (czerwony) włączający pozycyjne i podświetlenie, drugi po zapłonie (czarno-żółty) włączający mijania i p.mgielne.
Jedynym najtańszyn wyjściem wydaje się być rozcięcie stałego plusa, wstawienie wyłącznika i podanie jednocześnie poprzez diodę plusa po zapłonie do przeciętego kabla między wyłącznikiem a wielozłączem. Zapewni nam to włączenie się świateł pozycyjnych automatycznie po włączeniu zapłonu. A skoro wyłącznik jest w pozycji mijania, to i te światła się zapalą.
Można zostawiać auto na włączonych światłach mijania, wyłączyć zapłon i wszystkie światła zgasną.
Właczenia pozycyjnych dokonujemy dodatkowo zamontowanym wyłącznikiem (na niebiesko).

Odpada użycie czasami awaryjnego i głośnego przekaźnika.

: śr lis 09, 2005 22:42
autor: Rubbermaid
Gość!!! :okej:

Czegoś takiego szukałem :okej:

: czw lis 10, 2005 10:56
autor: pico
JAKA MOCNA MA BYĆ DIODA ABY WYTRZYMAŁA

: czw lis 10, 2005 21:06
autor: JAFO
Jak zsumujesz wszystkie żarówki (razem z przyczepką jeśli jest hak) to wyjdzie ok. 60W
Czyli ok 5A.
Jakaś zwykła dioda prostownicza np. na 10A (by się nie grzała)
Ja np. znalazłem jakieś ze starego zasilacza komputerowego FEP16BT (2x8A) w obudowie TO220
i S30D40 (2x15A) Chyba założę tę drugą by była zimna w czasie pracy.



Aha, trzeba ciąć przed wyłącznikiem, bo cięcie za wyłącznikiem (wyjście na pozycyjne i podświetlenie) nie zlikwiduje wyłączenia podświetlenia wyłącznika.

: pt lis 11, 2005 12:44
autor: pico
Aha, trzeba ciąć przed wyłącznikiem, bo cięcie za wyłącznikiem (wyjście na pozycyjne i podświetlenie) nie zlikwiduje wyłączenia podświetlenia wyłącznika.[/quote]


czy to znaczy że ciąć tak jak pokazałeś na schemacie ?

: pt lis 11, 2005 22:17
autor: JAFO
Dokładnie tak.
Kolory i numery podaję ze swojego Paska, ale powinno sie zgadzać.
CZERWONY (cienki) - stały plus
ŻÓŁTO-CZARNY (gruuuby) - plus po włączeniu zapłonu
Oczywiście sprawdzasz na kostce, by ciąć przewód, na którym jest stale napięcie.


Druga sprawa.
Moj przełącznik włącza przeciwmgielne tylko z tyłu. Z przodu ich nie mam, ale okazuje się, że sam wyłącznik przystosowany jest do p.mgielnych z przodu i z tyłu. Problem jest tylko w obudowie z której wyciągamy wyłącznik i pokrętle. Mój wyskakuje na jeden raz. Wystarczy zmienić samą obudowę (kupić zjarany wyłącznik obsługujący dwustopniowe wyciąganie pokrętła), podpiąć kabelek i cieszyć się p.mgielnymi z przodu.



A tak ma wyglądać układ po przeróbce.
To jest tak proste, że sam się dziwię sobie, że tak dokładnie to opisuję.

: pt lis 11, 2005 23:18
autor: pico
NIE ZAWRACAM GITARY . ZAINSTALUJE ,WYPRUBUJE DAM ZNAĆ JAK CHODZI . DZIĘKI

: sob lis 12, 2005 10:10
autor: TUTENHAMON
Na allegro masz fajne ustrojstwo które na pare sekund po odpaleniu autka zapala samoczynni światełka a po zgaszeniu autka gasi je. Oczywiście w lato możesz to urządzenie wyłączyć tak aby ci światła się same nie zapalały.

: ndz lis 13, 2005 00:43
autor: pico
daj jakiś NIK to spawdzimy

: ndz lis 13, 2005 12:52
autor: TUTENHAMON

: ndz lis 13, 2005 13:09
autor: JAFO
Urządzenia oki, jednak nie polecam urządzeń sterowanych sygnałem z kontroli ładowania, bądź wysterowanych na napięcie instalacji 13,8V.
Bywają autka, gdzie po włączeniu świateł napięcie w instalacji spada poniżej tej wartości.
Gorzej, gdy zaczną się kończyć szczotki lub pierdyknie alternator w czasie jazdy a zwłaszcza w nocy.
Kiedyś, dawmo temu w nocy na próbę wyłączyłem światła na 2 sekundy.
Mimo prostej drogi poziom adrenaliny dużo większy, niż podczas poślizgu zimą. :helm:


Między innymi dlatego wiele firm nie stosuje przekaźników w obwodach oświetlenia auta.

: ndz lis 13, 2005 17:49
autor: TUTENHAMON
możesz brać spokojnie od starmacha towar rewelacja zabezpieczenie przeciw napięciowe takie same są w BMW seri wyższej (nowsze autka).