Strona 1 z 1
corsa b nie chce odpalic niskie ciśnienie
: śr wrz 09, 2009 17:26
autor: JABcok20
witam. corsa b nie chce odpalić znajomej.
sprawdziłem już wszystko. paliwo podaje , iskra jest a ciśnienia na cylindrach to maks 8 bar na jednym 7,5 bara.
samiochód był kiedyś ostro przegrzany ale chodził jakieś pół roku. czy jeśli go odpale ceramizer coś pomoże??? remontowac nie wiem czy sie opłaca.
moge wymienic same piersćienie ale czy gładz sie dotrze
: śr wrz 09, 2009 17:41
autor: prezesik25
jak silnik był przegrzany to małe ciśnienie w cylindrach może mówić o wydmuchniętej uszczelce pod głowicą. Teoretycznie silnik powinien odpalić...
Ceramizerów i tym podobnych wynalazków nie lej, chyba, ze masz już drugi silnik na przekładkę a ten wywalasz.
Moim zdaniem drugi silnik możesz kupić już za jakieś 500 zł, ale to jest loteria, nie wiadomo na jaki trafisz, chyba, że masz już jakiś zaklepany ze znaną jego historią eksploatacji, lub remont, który u mechaniora może kosztować minimum 1500 zł, chyba, że sam będziesz działał to wtedy taniej będzie.
A pod korkiem oleju nie ma czasem mazi takiej jak kawa z mlekiem?
Czy płyn chłodzący jest czysty, czy pływają w nim tłuste "oka"?
: śr wrz 09, 2009 20:08
autor: JABcok20
co zauważyłem. wtrysk do kolektora dolotowego jakby leje. czy to może być powodem zbyt niskiego ciśnienia paliwa?
jakie ciśnienie powinno być na jednopunktowym?
gdzie jest regulator ciśnienia?
silnik po zalaniu paliwem również nie odpala?
świece były wyjete i przeczyszczone.
iskra jest
czy czujnik obrotów wału może mieć coś do tego jeśli po zalaniu paliwem nie odpala.
: czw wrz 10, 2009 12:56
autor: prezesik25
JABcok20 pisze:wtrysk do kolektora dolotowego jakby leje
w takim razie poleciała uszcelka pod kolektorem dolotowym, a wtedy tylko wymiana.
: czw wrz 10, 2009 14:33
autor: JABcok20
wtrysk jednopunktowy siadl. wymieniony na uzywany ladnie rozpyla. do wymiany jest jeszcze silniczek krokowy bo ma za niskie obroty.
samochod nie zalewa sie i pali ok...