Strona 1 z 1

wymiana tylnej tarczy a przewody hamulcowe

: ndz wrz 06, 2009 22:02
autor: doggie
pacjent to Golf V z typem tylnego zacisku C-38, średnica tarczy 255 mm
i teraz pytanie - czy przy wymianie tarczy trzeba rozłączać hamulcowy przewód elastyczny od sztywnego (bo tak jest napisane w instrukcji obsługi w książce "sam naprawiam...."), jak wymieniałem tylną tarczę w Mk4 to obeszło się bez tego a co za tym idzie i bez odpowietrzania. Zamierzam w niedługim czasie wymienić tarcze więc chciałbym być przygotowany na ewentualną niespodziankę a co za tym idzie mieć pod ręką płyn DOT. Z góry dziękuję za rady tych, którzy mieli do czynienia z tym typem zacisku i wymieniali tylne tarcze w Mk5

: ndz wrz 06, 2009 22:48
autor: Tomek_Dx
Możesz wrzucić skan tej strony z ksiażki? Aż nie chce mi się wierzyć że może być napisane że do wymiany tarczy trzeba rozłaczać układ hamulcowy. Ja ostatnio zdejmowałem z tyłu tarcze w Octavii II podejrzewam że z tym samym zaciskiem ponieważ właśnie średnica tłoczka to 38 i nic nie trzeba było rozłączać. Odkręcić tylko zacisk na dwie śrubki klucz 13mm prowadnice przytrzymać kluczem 15mm i nawet jarzma nie trzeba ruszać tylko pod kątem tarcza wyszła

: ndz wrz 06, 2009 22:50
autor: doggie
Tomek_Dx pisze:Możesz wrzucić skan tej strony z ksiażki? Aż nie chce mi się wierzyć że może być napisane że do wymiany tarczy trzeba rozłaczać układ hamulcowy. Ja ostatnio zdejmowałem z tyłu tarcze w Octavii II podejrzewam że z tym samym zaciskiem ponieważ właśnie średnica tłoczka to 38 i nic nie trzeba było rozłączać. Odkręcić tylko zacisk na dwie śrubki klucz 13mm prowadnice przytrzymać kluczem 15mm i nawet jarzma nie trzeba ruszać tylko pod kątem tarcza wyszła
oczywiście zapodam skan strony książki ale nie dziś, bo nie mam technicznej możliwości,
z tym wyjmowaniem tarczy pod kątem bez ściągania jarzma to mnie zaskoczyłeś

: pn wrz 07, 2009 00:57
autor: Tomek_Dx
Tarcza wychodzi elegancko bez żadnych oporów... To niemiecka technologia a nie francuski wynalazek gdzie nieraz żeby wymienić pierdołę trzeba rozebrać pół auta. Niemcy nie dopuscili by do tego aby wymiana tarczy czy klocków była bardziej skomplikowana niż odkręcenie 2 śrubek...

: pn wrz 07, 2009 00:59
autor: doggie
Tomek_Dx pisze:Tarcza wychodzi elegancko bez żadnych oporów... To niemiecka technologia a nie francuski wynalazek gdzie nieraz żeby wymienić pierdołę trzeba rozebrać pół auta. Niemcy nie dopuscili by do tego aby wymiana tarczy czy klocków była bardziej skomplikowana niż odkręcenie 2 śrubek...
wypróbuję tę metodę i oczywiście potem się odezwę

[ Dodano: Pią 11 Wrz, 2009 ]
Tomek_Dx, miałeś rację, tarcze wychodzą pod kątem bez problemu, 2 godzinki i tył wymieniony (łącznie z klockami oczywiście)