Strona 1 z 1

probelm przy wymianie tarcz i klocków

: sob wrz 05, 2009 14:14
autor: majkel2424
Czołem Panie i Panowie!!!
Ostatni pisałem o tym ze cos mi szura w lewym kole, zdjalem kolo i faktycznie, klocek sie skonczyl. Pomyslalem ze wraz z klockami wymienie tarcze. Kupilem dzisiaj wszystko biore sie za wymiane. I tu zonk. Zacisk ladnie zdjalem ale to jarzmo pod ktore trzeba wsadzic tarcze juz nie bardzo, jedna sruba puscila po napier.... w nia mlotkiem ale druga byla tak oporna, ze tylko zjechalem na niej leb :| zrezygnowalem z wymiany tarcz i wymienilem tylko klocki - pogoda dzisiaj nie sprzyja a nie bardzo chce mi sie tablac w blocie na podworku. Co nie zmienia faktu ze mam zagwozdge co z Ta sruba zrobic?! wymyslilem ze kantowka utne jej leb zdejme jarzmo i moze uda sie jakos wykrecic a na to miejsce dam calkiem nowke srube. Co o tym myslicie?! moze macie jakis inny pomysl? A druga sprawa do taka ze klocki na obu kolach nie rowno mi sie zdzieraja ( chyba ze poprzednik zmienil tylko z jednej strony) w kazdym razie na lewym kole klocki byly zdarte do cna a na prawym byly jeszcze do polowy dobre. Macie jakies sugestie w zwiazku z tym??
Z gory dziekuje za kazda pomoc, pozdrawiam

: sob wrz 05, 2009 14:34
autor: dziejo
no to masz problem :bajer:
skoro uważasz ze tarcze są do wymany albo nosiłes się z tym zamiaraem zrób to wymień cały komplet klocki i tarcze zanim załozysz klocki wyczysc dobrze tłoczyska cylinderków przesmaruj samoregulatory
(słyszałem ze podobno samych cylinderków się nie smaruje ) ale jakis tam WD-40 nie zaszkodzi
a co do samej sruby
hmmmmmmm :bajer: :bajer:
mozna przyspawac końcówke z łbem na klucz

mozna ewntualnie wywiercić otwór (ale skad takie twarde wiertło wziąc ????)i wtedy wykrętakiem spróbowac wykrecić

: sob wrz 05, 2009 15:29
autor: NIONIO
moja propozycja taka palink w dlon i rozgrzej pozadnie jazmo to sruba powinna puscic mialem tak w toyocie i jak rozgrzalem palnikiem to puscila. wiec probuj tylko tak

: sob wrz 05, 2009 15:33
autor: dziejo
ale jak niema jej za co złapac :bajer: :bajer: ??

: sob wrz 05, 2009 23:41
autor: NIONIO
jezeli zjechał tylko łeb to napewno jeszcze jest za cos zlapac jakas zaba lub innym multi lokiem

: sob wrz 05, 2009 23:55
autor: mate64
dziejo pisze:(ale skad takie twarde wiertło wziąc ????)
Bez przesady, wbrew pozorom to nie jest aż tak twarde (o czym świadczy że łeb obrobił a go nie urwał). Śruba nie może być zbyt twarda bo automatycznie jest wtedy krucha, a akurat w tym miejscy nie byłoby to wskazane. Dobre wiertło HSS kupi sie za 3-4 złote w castoramie, ale to nie wszystko, o wypadało by przegwintować po rozwierceniu. Imo grzać i kręcić jakimś szwedem albo dospawać.

: sob wrz 05, 2009 23:58
autor: Mavrick
Dospawac kawalek sruby i sie odkreci jak tak robilem jak nie moglem odkrecic zaciskow.

: ndz wrz 06, 2009 01:26
autor: Tomasz Bis
Panowie :bajer: proszę nie wiercić urwanych śrub pod nagwintowanie czy wykrętak na początku takiego problemu . Pracuje jako ślusarz-spawacz i często spotykam ten problem że przychodzi klient z urwaną śrubą i już rozwierconą , no i w tedy to problem bo niema do czego się wspawać . W tym przypadku proponuję to co koledzy napisali , czyli podgrzać i dobrze oklepać ale nie łeb śr... ale jarzmo w miejscu gdzie jest gwint . rozwiązanie z ucięciem łba też jest niezłe moim zdaniem bo śr.. i tak do wymiany. Do robienia takich rzeczy najlepszy jest migomat można odkręcać nawet odpowietrzniki z zacisków i inne śr... które są urwane głębiej wtedy na otwór kładzie się podkładkę aby spaw zerwanej śr... nie połączył się z elementem z którego wykręcamy a następnie do tego spawa się jakąś śrubkę czy blaszkę /nie zawsze za pierwszym razem się uda/ tak też odkręca się złodziejki z kół jak są głęboko /w alumach/ Powodzenia.

: ndz wrz 06, 2009 16:03
autor: majkel2424
no to musze poszukac kogos z taka grzalka :) ewentualnie jeszcze zaba sprobwac :)

: ndz wrz 06, 2009 17:55
autor: Qto
Przed ewentualnym ucinaniem łba od śruby, możesz go zeszlifować tak żeby pasował klucz ze 2mm mniejszy i wtedy spróbować odkręcić.

: ndz wrz 06, 2009 18:35
autor: kajman_pl
Dokladnie tak jak mowi Tomasz Bis Mialem to samo palnik i jazda. Potem kupujesz zestaw naprawczy do hamulców ( ok 50 zł :otepienie: ) i wkrecasz nowe sruby :helm:

: ndz wrz 06, 2009 19:25
autor: Tomasz Bis
Na początek spróbuj tak bez grzania
Tomasz Bis pisze:dobrze oklepać ale nie łeb śr... ale jarzmo w miejscu gdzie jest gwint .
jak nie ma podejścia beezpośredniego przez jakiegoś pręta czy coś . Palnik wystarczy taki z wąską dyszą z butli turystycznej .