Witam!
Mam taki problem: posiadam golfa IV i coś jest nie tak z przednim zawieszeniem, a dokładnie chodzi o prawą stronę. Jeżeli najade na niewielką dziure z troche z szybszą prędkościa to coś strasznie dociska z prawej strony i stuka tak jakby amortyzator był do wymiany. Próbowałem wjechac w tą samą dziure lecz lewą stroną samochodu i nie dzieje się nic. Byłem u mechanika, ale mówił, że wszystko OK, nie wie co może byc przyczyną. Byłem na stacji diagnostycznej i też nic nie wiedzą. Sprawdzali amory i wyszło 76% z przodu. Co może byc przyczyną?
Stukanie w prawym kole
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- stonefree
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4033
- Rejestracja: wt lut 15, 2005 19:39
- Lokalizacja: WO
- Kontakt:
Zawieszenie jest dość proste. Kolumna , czyli sprężyna na amortyzatorze podparta z góry na poduszce, od dołu wahacz na 2 tulejach i stabilizator. Z reguly stuki na wybojach powodują luzy łączników stabilizatora. Diagności powinni sprawdzić łaczniki, tuleje i sworzeń wahacza i obejrzeć poduszkę górna kolumny mc phersona. Taka moja drobna obserwacja z MK2 - W MK2 i w MK4 również, górne mocowanie kolumny polega na tym,że poduszka siedzi od spodu w gnieździe nadkola, od óry jest tylko talerzyk nakręcony na gwint amortyzatora, ale między talerzykiem, a blachami nadkola jest luz. Jeżeli wjeżdzam w głęboko dziurę, lub szybko przejeżdzam przez szeroki garb jezdni, kolumna opuszcza się i talerzyk wali w nadwozie, mimo ,że wszystko w zawieszce jest ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 374 gości