Forum.VWGolf.pl

W moim mk2 (1.8 gażnik) wariują obroty.To znaczy:każdego dnia idę sobie rano do garażu,odpalam zimne auto a tu 3tyś obrotow ale nic jade.Przez 10-12 km trzyma te 3tyś obrotów oczywiscie jak mam na luzie albo jak zmieniam biegi, bo jak mam bieg jest ok.Póżniej mam 10km spokoju-wraca do 900 obrotów na jałowym aż tu nagle od nowa Polska ludowa znów jest 3000obr.Na skrzyżowaniu jak stoje na czerwonym świetle ludzie się na mnie patrzą jak na idiotę.Zgaszenie go i odpalenie też nie raz pomoże że spadną obroty.Co najbardziej dziwne że ten problem istnieje tylko od pażdziernika dio kwietnia,wiosną,latem jest wszystko ok.Dodatkowo wczoraj przy dodawaniu gazu zaczął mi szarpać a obroty spadły mi raz do 400 i zdechl na skrzyżowniu.Dzisiaj zauważyłem żę kapie mi paliwo gdzieś z pod gażnika na kolektor dolotowy.Nie wiem czy to wszystko może mieć coś wspólnego ze sobą. Silnik na jałowym troche nie równo pracuje.Pomocy może da sie to ominąć żeby odłączyć to ssanie w diabły żeby się tylko nie zacinało.

ja też tak miałem - miałem cośtam z gaźnikiem przepustnicą i jeszcze coś tam.... ogólnie u mechanika za naprawe (regulacje) zostawiłem 70zł

Mam to samo. Tylko u mnie może być też problem z uszczeklą pod gaźnik. Jeszcze do końca nie wiem - w tym tygodniu będę go rozbierał (tzn. gaźnik). Tak czy siak, uszczelka będzie wymieniana - koszt to 57.20 PLN (ale w sklepie z częściami a nie u mechanika czy też w salonie - tak kosztuje to nawet do 240 PLN).

Nie wykluczam, że to przepustnica - też się jej przyjżę...

mierzwin masz też 1.8 gu to znaczy na gażniku 2E2?A jak sprawdzisz czy masz walniętą uszczelke pod gażnikiem;trzeba wywalić cały gażnik?

kurdesz tez to mam tylko mam 1,8 na jednopunktowym wtrysku ostatnio w trasie 3 tys zlapał i nie chciał odpuscic... HELP!!

Słuchajcie.Zauważyłem że za te historie z wysokimi obrotami odpowiedzialny jest siłownik koło gażnika z lewej strony.Wychodzi z niego bolec który pod wpływem podciśnienia jest wypychany a co za tym idzie naciąga płytke metalową a co za tym idzie naciąga połączony z nią półksiężyc od linki od gazu.Nacisnąłem ten bolec i puściło.Może się zaciera?To chyba to badziewie mam walnięte.Do tego siłownika dochodzą jakieś węże z zaworkiem.Patrzyłem w książce obsługi i ponoć za pomocą tego zaworka reguluje się prędkość biegu jalowego.Może można go jakoś ominąc albo może psiknąć tam jakiegoś odrdzewiacza?

ja mam to samo .... po przejechaniu kilku km mam 2000 . obrotow i nie spadaja ...... po wylaczeniu silnika i odczekaniu jakies godz ( moze mniej) wszystkow raca do normy czyli 900 ... po przejechaniu kilklu km to samo , znow 2000 i tak naokraglo....... tez mam gaznik , tylko nie wiem jaki , poj.1,8 GL ... co mam wymienic POMOCY !!!!!!!!

Checik to nie pomoze .... bynajmniej u mnie .. juz tego probowalem i nic nie pomoglo

siwik pisze:ja mam to samo .... po przejechaniu kilku km mam 2000 . obrotow i nie spadaja ...... po wylaczeniu silnika i odczekaniu jakies godz ( moze mniej) wszystkow raca do normy czyli 900 ... po przejechaniu kilklu km to samo , znow 2000 i tak naokraglo....... tez mam gaznik , tylko nie wiem jaki , poj.1,8 GL ... co mam wymienic POMOCY !!!!!!!!

Podaj nr silnika - dwie pierwsze litery to oznaczenie TYPU.
Masz 1.8 a objawy typowe dla gaźnika 2EE montowanego w silniku 1.6 PN

Zobacz czy po maską z przodu od strony anteny masz komputer
i złącze diagnostyczne koło cewki (opis i fotki silników znajdziesz w poradach o kodach błyskowych "by SZORKA")

Mam podobny problem (tylko gaźnik Pierburg 2EE, silnik PN 1.6) i szukam tej usterki.
Jak znajdę to dam znac na swoim wątku ( pt. " Automatyczne ssanie ? = 1.6 PN / MK2 1990" ) co znalazłem.

Szymon moje nr sa takie ... HOO8835 to jaki mam gaznik ?? golf 1,8 KAT.

Ja mialem podobnie w swoim golfie 1.6 90r. gaznik.Jak go odpalalem obroty byly w porzadku a pozniej 2 tys.Czasami jak go zgasilem to pomoglo.Mechanik patrzyl mi na ten polksiezyc z prawej strony gaznika ale to nie bylo to.Okazalo sie ze uszczelka pod gaznikiem jest walnieta a ona sporo kosztuje wiec szukam uzywki

Te mega obroty znowu powróciły-już mam tego dosyć ;te 3000obr mnie przerasta.Czy wy też przez okres wiosenno-letni macie z tym spokoj?Mój motorek to 1.8 GU(gażnik 2E).

w okresie wiosenno letnim bylo jeszcze wszystko OK ... mi sie to stalo gdzies we wrzesniu ((( moze sie przepustnica gdzies zahacza i dlatego tak jest ??? juzjestem glupi , nie wiem co to moze byc (

ja mam to samo rano jak wlaczam silnik ma 2 tys obrotow po 1 min spada na 1200 czyli ok ale jak zrobie z 20 km to ma 3tys i nie chce jechac tak jakby tracil moc woja droga jak uszczelka pod gaznik kosztuje 57zl to chyba nie jest taki spory wydatek bo nie ktore czesci do malucha wiecej kosztuja hehe

pozdrawiam.