Strona 1 z 1
Rdza w paskudnym miejscu
: śr wrz 02, 2009 20:15
autor: czarnykurczak
Witam
Ostatnio po podniesieniu maski zauważyłem, że rdzewieje mi okolica lewego, przedniego kielicha amora. Da się coś z tym zrobić czy mojego ukochanego golferka muszę na szrot oddać?

Nie mam pojęcia skąd wzięła się tam rdza... Na zdjęciu nie wygląda aż tak tragicznie jak w rzeczywistości.

: śr wrz 02, 2009 20:41
autor: Paweł Marek
Istorne czy wylazła od spodu przeżarła całą blachę czy jest tylko powierzchowna. Powierzchowna nie ma większego znaczenia poza wizualnym, bo blacha w tym miejscu jest gruba
: śr wrz 02, 2009 20:50
autor: czarnykurczak
Macając to świństwo palcem czy też stukając śrubokrętem nie znalazłem dziur. Jeżeli jednak jest tam przeżarte na wylot to da się z tym coś zrobić?
: śr wrz 02, 2009 21:06
autor: tome89
z dobrej blaszki łatkę wstawić i git

i będzie lepsze jak teraz
[ Dodano: 02 Wrz 2009 21:07 ]
tylko z jakieś grubszej :)np 1mm lub min o,8
: śr wrz 02, 2009 21:09
autor: Kavior
Na 90% blacha przezarta od spodu. Kwestia czasu, zaliczonej dużej dziury i kielich pęknie. Miałem to samo w polo 6N. Udało się ładnie pospawać. U mnie było pękniecie po łuku na długości kilkunastu cm

Blacha odstawała na dobry cm od góry. Ja na Twoim miejscu sciągnąłbym macpersona i zobaczył to od spodu. Z tym żartów nie ma bo amor Ci wyskoczy przez zamkniętą maskę

To tak w najczerniejszym scenariuszu

: śr wrz 02, 2009 21:49
autor: Balugass
czarnykurczak, trzeba pospawać i bedzie git:) zajedz do blacharza zobacz:)wydaje mi sie ze ok 100-150 zł za spawanie weżmie wiesz zawsze to bedzie pewniejsze bo kielich jak nie patrzeć jest poddawany pewnym obciązeniom)tylko pamiętaj zeby dobrym preparatem od spodu zamazać potem zeby woda z solą itp tam sie nie dostała:)przyjrzyj sie też drugiemu kielichowi czasami tez w nadkolu tam gdzie mocowane są przewody hamulcowe lubi przegnic, bedzie dobrze

: czw wrz 03, 2009 21:28
autor: kasmi
czarnykurczak, zobacz co ja miałem u siebie
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=243075 . Zobacz zdjęcia z pierwszego posta i z ostatniego i porównaj. Nie ma rzeczy niemożliwych.
Jak zadziałasz w miarę szybko czyli teraz to unikniesz większych kosztów bo po zimie może być wiele gorzej. Ale szrot Ci nie grozi
