Strona 1 z 1

Super glue w zamkach

: śr wrz 02, 2009 08:27
autor: kalosh
Witam.
Jakieś dowcipnisie wstrzyknęli mi super glue do zamków. Czy da się to jakoś wyczyścić czy trzeba wymienić wkładki?
Pozdrawiam, Dawid.

: śr wrz 02, 2009 09:30
autor: misiek
kalosh pisze:Jakieś dowcipnisie wstrzyknęli mi super glue do zamków. Czy da się to jakoś wyczyścić czy trzeba wymienić wkładki?
no racze nie da się (no chyba że by je zatopić w rozpuszczalniku ale nie wiem czy on rozpuści klej), ale można dorobić nowe wkładki do starego kluczyka, kwestia dobrania zapadek w bębenku tak by pasowały do kluczyka, trzeba mieć dużo tych zapadek - więc trzeba by oddać zamki do fachowca - klucznika

Re: Super glue w zamkach

: śr wrz 02, 2009 10:10
autor: pawex
kalosh pisze:Witam.
Jakieś dowcipnisie wstrzyknęli mi super glue do zamków.
Rozkręć zamek wyciągnij wkładkę i rezultat zabawy zależy od tego jaki klej Ci wcisnęli jeśli to
jakiś cyjanoakryl walka będzie ciężka. Tak jak napisał kolega tylko to może pomóc.
więc spróbuj na klika godzin (nawet na całą noc) zatopić w acetonie technicznym..
Zawsze można się pomęczyć, aby uniknąć kosztów...
Odradzam przeprowadzenie eksperymentów na samochodzie, żeby nie uszkodzić lakieru itp.
Pozdrawiam

: śr wrz 02, 2009 10:20
autor: hepos
Istnieje rozklejacz do klejów cyjanoakrylowych.
Droższy : http://sklep.eob.pl/product.php?id=1001
Ewentualnie tańszy : http://radiomodels.com.pl/index.php?mai ... cts_id=237

Pozatym te kleje nie wytrzymują temperatury powyżej 120 stopni - można sprobowac jakos podgrzac wkładkę do tej temperatury

: ndz wrz 06, 2009 23:47
autor: kalosh
Ok. To rozwiązałem problem.
Poszedłem za radą kolegi heposa. Dobrałem się do wkładki - musiałem użyć młoteczka żeby ją wyciągnąć z klamki bo chyba dranie cały klej wcisnęli w zamek pasażera. Zamoczyłem całą wkładkę w rozpuszczalniku i podpaliłem Poczekałem aż się wypali i jak jeszcze wkładka była gorąca (a klej gumowaty) wyciągałem śrubokrętem i kombinerkami zapadki (uwaga na sprężynki) - podpalanie, wyciąganie, podpalanie itd. Jak już wszystkie wyjąłem (ważna kolejność) i ściągnąłem błyszczący front to wydłubywałem blaszką klej ze środka wyżej wspomnianą metodą. Klej ze sprężynek można wypalić zapalniczką - wtedy kruszeje i można go wydmuchać. I ot cała filozofia.
Czas: 1,5 na wkładkę całą zasraną klejem i jakieś 30 min na wkładkę z zaklejoną jedną (pierwszą) zapadką. Po tym zabiegu nie muszę przynajmniej używać 3 kluczyków do samochodu:)
I :green_fuck: szczochom od kleju;)