Forum.VWGolf.pl

Założyłem ten temat ponieważ nie znalazłem nurtujących mnie odpowiedzi jak sie obchodzić z korektorem siły hamowania tylnej osi.

MIanowicie jakoże mój golf doczekał sie swapa na 16v już dużo wcześniej zaaplikowałem mu mocniejsze hamulce i tak:

-tył cała belka ze stabilizatorem i korektorem siły hamowania oraz tarczami z GTI
-przód heble 256mm zaciski girling (16V)
-większe serwo
-pompa hamulcowa z renault megane dwusekcyjna 23mm
-pompa ABS z passata B5 na razie nie podłączona czyli swobodny przez nią przepływ

samochód jest obniżony jakieś 40mm i tu pojawia sie pytanie jak dostosowac ustawienie korektora, bo wiadomo że samochód obniżony to dla korektora jakby dociążony tył więc siła hamowania większa (jeżdze praktycznie sam albo we dwoje) wiadomo że trzeba troche popuścić tylko o ile??

Metoda prób i błedów moim zdaniem jest niewłaściwa bo nie chciałbym sie zaskoczyć przy hamowaniu na dużej prędkości jadąć po ostrym łuku. Czuje jakby tył słabo brał (widać po tarczach) jeśli znów podkręce to jakby tył uciekał na zewnątrz.

Macie jakieś sposoby?

Ile % siły hamowania przypada na tył? Może na stacji diagnostycznej by to pomierzyć?

ja u siebie wogóle go nie mam i jest ok

No niby ok a hamowałeś kiedyś przy ostrej jeździe na łuku drogi (nie mówie tu o poślizgu na zewnątrz całego samochodu) co Ci sie z tyłem dzieje bo ja dziś testowałem korektor tak podstawiony jakby go nie było i tyłeczek chce wyprzedzać, boje sie pomyśleć co bedzie jak bedzie mokro albo ślisko

w sniegu, na mokrym, na suchym w różnych sytuacjach. W tdieslu i z vr6 pod maską. Z hamulcami 239x20 i 256x20 z przodu. Zawsze przód łapie szybciej. Jeśli tył za mocno w stosunku do przodu ci łapie to przyjrzyj sie przedniej osi czy tam nie jest za słabo

szybciej napewno nie łapie bo czuje ale poprostu hamuje na tyle mocno żeby tył zaczoł tancować.

I np. na piachu stają mi wszystkie cztery koła jak korektor rozkręcony na max

i tak powinno być. Rade dam ci taką - ustaw go tak żeby dla Ciebie było dobrze i żebyś czuł się bezpiecznie. Może to tańcowanie to wina zawieszenia a nie hamulców.

Sory ze wcinam sie w temat ale bez sensu zakladac nowy podobny.
Ja tez mam problem w tym temacie.Bo do mojego mk1 swapowalem 9A no i hamulce tez
musialem zmienic.Przod mam od mk1 gti(239) wentylowany a tyl zapozyczylem od passata b3
z ktorego wzialem silnik.Ja mialem hamowanie od 1,1 w golfie.I teraz od czego mam zapodac korektor sily hamowania?? moze byc taki s passata b3??czy musi byc z golfa mk1??jak go sie wogule montuje do belki zeby spelnial swoje zadanie??tez auto zglebione bedzie 60/60 .
Nie wiem co zrobic bo rozne podpowiedzi dostalem
1-bez korektora (ale ja chce z bo nie chce wywalic sie na dach)
2-zalozenie tuleji zmiejsajacych cisnienie na tyl
3-zalozyc trójnik od fiata i po klopocie podobno
????????? hmm co robic

Ciężko mi podpowiedzieć w tej kwesti, jeśli belka od passata (a raczej wątpie) to korektor z passata, jeśli z MK I to z MK I z tym że nie wiem czy występowały:/

co do mojej kwesti to zawieszenie razem z nowym silnikiem zostało wyremontowane

Marszall pisze:Ile % siły hamowania przypada na tył? Może na stacji diagnostycznej by to pomierzyć?

baaardzo dobra mysl
tył tylko pomaga dohamowywac, juz nie pamietam,, ale diagnosta mi mówił w jakich ma sie miescic tył i przód w mk II granicach.
ogolnie to sprawa wyglada tak , ze auta z ABS nie maja korektora, znaczy ja sie chyba jeszcze nie spotkałem , mk III, vento nie maja

TheBiSHoP pisze:ja u siebie wogóle go nie mam i jest ok

masz ABS ? to moze dlatgo nie masz
u kumpla w PNce nie było korektora,nie miał abs, ja korektor mam, ale jak ustawony ? cholera wie na pewno dziala, bo na paichu staja kola, nie mówiac juz o błocie w zimie na diagnostyce koles powiedzial ze jest idelanie , i siła jest gut.

hmm nobo właśnie wziołem sie za ten tył bo bede podpinał ABS z tym że na pompie z passata b5 no tak dokładniej z renault megane (to to samo)i tam faktycznie chyba nie ma regulatora siły hamowania....czy jest bo sam nie wiem?

Teraz auto jeździ tak jakby ABS nie było czyli swobodny przepłuw płunu hamulcowego przez pompe ABS'u

[ Dodano: 01 Wrz 2009 14:06 ]
passat b3 i seat toledo z ABS mają również korektor siy hamowania więc nie ma reguly

guti pisze:masz ABS ? to moze dlatgo nie masz

Nie mam ABSu i w TD też nie miałem. Kiedyś będe zakładał, ale pierw hamulce 280 muszą z przodu zawitać

Panowie już wiem wszystko:

Korektor siły hamowania ustawia się tak aby przy hamowaniu na tył przypadało nie mniej niż 50% masy dopuszczalnej pojazdu (moc hamowania na stacji diagnostycznej mierzona jest w tonach) mi na tył teraz przyopada chyba 2 tony siły więc jest ok.

A co do ABS to pompa którą ja mam (BOSCH 5.3 z renault) ma w sobie wbudowany system rozdziału siły hamowania więc o korektor nie musze się martwić. no chyba że bedzie awaria to tył bedzie zamiatał.

Dla dokładnych: potrzebne dwa manometry, więc trzeba znaleźć warsztat który takie ma i załozyć je na przewód koła przedniego i tylnego. Naciskamy hamulec i regulujemy korektor. Jeśli z przodu 5 to z tyłu ok. 3 Mpa, po mocniejszym wciśnięciu z przodu 10 to z tyłu ok 5,2. Czyli nie siła hamowania ma być 50 procent tylko ciśnienie płynu w obwodzie ma być o ok. połowę mniejsze z tyłu jak z przodu.
Siła hamowania jest jeszcze mniejsza z tyłu co wynika z mniejszej średnicy tłoczka z tyłu.