Strona 1 z 1

Nie chce odpalić. Co jest?

: ndz sie 30, 2009 16:38
autor: Czaaarek
Witam.

Piszę po raz któryś, bo już od dobrego miesiąca samochód stoi i nic nie mogę z tym zrobić.

Samochód nie chce odpalić, traci kompletnie moc, gdy próbuje go odpalić. Myślałem, że to kostka stacyjcki, wymieniłem ją, ale dalej jest to samo. Akumulator na full naładowałem, kilka razy próbuje odpalić, trafi moc i załącza się alarm, wszystko zaczyna piszczeć etc.

Dlaczego?
Co jest tego przyzczyną?
Zbyt mało benzyny, oleju w silniku?

: ndz sie 30, 2009 16:47
autor: edzio
Czaaarek pisze:Zbyt mało benzyny, oleju w silniku?
przy takich pytaniach i wiedzy cięzko będzie ci pomóc,nie ma u was mechaników?,może masz jakiś znajomych co mogli by ci pomóc?

: ndz sie 30, 2009 17:00
autor: Czaaarek
Jest i co całkiem blisko, ale co, będę go pchał do mchanika?

Może ktoś w końcu pomoże?

: ndz sie 30, 2009 17:05
autor: edzio
Rozumiem twój problem ,ale jak nie potrafisz ocenic ,czy masz paliwo to pomyślałem ,że nie masz o mechanice kompletnego pojęcia.
Czaaarek pisze:Zbyt mało benzyny, oleju w silniku?

: ndz sie 30, 2009 17:07
autor: Czaaarek
Jakbym nie miał o tym żadnego pojęcia, to nie potrafiłbym sam wymienić, np. kostki stacyjki. A trochę trzeba przy tym odkręcić.

Po prostu już nic innego nie przychodzi mi do głowy, dlatego o to spytałem.

: ndz sie 30, 2009 17:12
autor: Paweł Marek
Skoro piszczy alarm przy zapalaniu to zapewne włącza się blokada od alarmu założona pewnie na pompę paliwa. A przyczyną może być spadek napięcia nadmierny co jest wykrywane przez alarm. Możesz mieć jednak stary akumulator albo brudne klemy

: ndz sie 30, 2009 17:15
autor: edzio
lub alarm uszkodzony i blokuje ,jeśli ma jakieś odcięcie zrobione .

: ndz sie 30, 2009 17:16
autor: Czaaarek
Alarm normalnie otwiera i zamyka samochód.

: ndz sie 30, 2009 17:20
autor: edzio
ale jeżeli jest zrobione odcięcie np.pompy paliwa,to to,że zamyka i otwiera jeszcze nic nie mówi o jego sprawności, możliwy zimny lut lub coś podobnego na przekaźniku odcinającym wewnątrz alarmu .

: ndz sie 30, 2009 17:51
autor: Czaaarek
Jeśli masz racje, to co należało by zrobić, żeby to naprawić i wszystko było ok?

Może dodam jeszcze to, że podczas wymiany kostki stacyjki wszystkie kable były na wierzchu i wtedy rozrusznik i wszystko normalnie chodziło. Tzn. wiesz, był już ten taki moment, jakby miał już odpalać.

Potem wszystkie kable włożyłem z powrotem i było to samo, przed wymianą kostki stacyjki.

: ndz sie 30, 2009 19:04
autor: brynol
musisz poszukac przekaznika co odcina zaplon, albo calkowicie alarm odlaczyc i wtedy sprobowac odpalic