Forum.VWGolf.pl

Witam.Mam problem z zapalaniem GolfaII 1,6D w obecnej temp.(ok.2-4st) po dłuższym postoju tzn.dzień lub dwa.Trzeba pare razy długo kręcić (w tym czasie czuć nie przepalony olej napędowy z rury) nim zacznie pracować tzn.szarpie silnikiem i dopiero po dodaniu gazu i zwolnieniu uspakaja się.Następnie przez cały dzień nie ma problemu z zapalaniem mimo iż silnik jest zimny.Akumulator jest nowy i naładowany.Boję się że przy niższej temp.nie zapali.Dzięki za pomoc

Po 1 moze swiece zarowe wymagaja wymainy po 2 byc moze leja Ci wtryski po 3 sprawdz ten aku moze kreci ale nie ma tyle mocy zeby zrobic odpowiednia kompresje na zimnym silniku po 4 nie straszyc moze cisnienie masz juz slabe

Powodów może być kilka:
1. Zasyfiony filtr paliwa lub nieszczelność i cofanie paliwa do zbionika
2.Nie grzeje któraś świeca lub też nie łączy przekaźnik świec żarowych
3.Słaba kompresja
4. Tryski leją..
itd.

Szarpie nawet przy wyciągniętym "urządzeniu rozruchowym" ????

wazne jest czy masz podgrzewany filtr paliwa najctesciej przy takich sytuacjachzasysa powietrze przez trojnik na filtrze tzn. ogolnie sie zapowietrza

hmm.. a świece w ogóle grzeją?
sprawdzałeś bezpiecznik,przez który płynie prąd na świece? na ścianie grodziowej silnika, obok zbiorniczka wyrównawczego płynu chłodzącego jest taka blaszka.. może jest przepalony? u mnie auto odpalało po nocy nawet do temp. 0st C mimo, że świec nie grzało, bo ten bezpiecznik był przepalony..
objawy były takie same jak u Ciebie, też szarpało.. zacznij sprawdzanie od tego. a jeśli nie, to sprawdzaj świece i dalej jak piszą koledzy..

Przy "urządzeniu rozruchowym" to wogóle nie ma szans na odpalenie,jedynie przy wyłączonym jest szansa.Akumulator ma pół roku i jest naładowany, do świec dochodzi prąd(elektryk znajomy mówi 42A).Z tego co piszecie to najprawdopodobniej wtryski (tego nie sprawdze) lub cofanie paliwa.Prośba jak najlepiej sprawdzić cofanie paliwa

A może zawór elektromagnetyczny pompy...

Moim zdaniem przyczyn może być bardzo wiele od banalnych jak zawór w pompie wtryskowej ( gdyby nie działał to wcale by nie zapalił no chyba ze się zawiesza ale dziwne by było gdyby to robił tylko na zimnym silniku) oczywiście przez świece żarowe wystarczy że jedna nie grzeje i już mamy problem wiec trzeba sprawdzić świece oraz wtryski jeśli leją to będzie trudniej zapalał i w dodatku dymił itd. Ale może to być tez poważniejsza sprawa po prostu za słabe ciśnienie sprężania w cylindrach lub nieszczelne zawory i nie trzyma ciśnienia
Miałam kilka golfów w Dieslu ma moje nieszczęście były stare i wyeksploatowane
Więc co zima występowały podobne problemy szukałem oczywiście od początku pompa, wtryski, świece, raz zrobiłem nawet rozruch na 24V kombinowałem żeby tylko „przetrwać” zimę bo auto było potrzebne wiec znam ten ból z Dieslami kombinowałem aby jak najmniejszym kosztem zmusić zimny silnik żeby zapalił ale to nie było łatwe
Moim zdaniem jak jest słaby silnik to nie ma siły (pompa, wtryski, świece i tym podobne cuda) znacząco ci nie pomoże
Po prostu jak nie ma odpowiedniego ciśnienia to go zimą nie zapalisz i tyle
Zanim zaczniesz ładować się w koszty na regenerację wtrysków wymianę świec regulację pompy itp..
Sprawdź na zimnym silniku ciśnienie sprężania i po pomiarze będziesz wiedział wszystko
Pozdrawiam
Artur

Zawory są faktycznie rgulowne płytkami i jak są za ciasne to może mieć problemy z rozruchem jeśli są uchylone silnik się rozpręża ale na gorącym byłoby jeszcze gorzej (metal się rozszerza i luzy zaworów zmniejszają )
Jeśli problem wystąpił nagle przy spadku temperatury otoczenia wykluczył bym luzy zaworów ale nie zaszkodzi sprawdzić

moze tu cos znajdziesz: http://forum.tdi-tuning.pl/viewtopic.php?t=1773

Co do popychaczy,to od września 1985 już dawali hydrauliczne.Nie wiem który masz rocznik auta.
Piszesz że przy wysuniętym przyspieszaczu nie możesz wogóle zapalić.Może masz źle ustawiony początek wtrysku?A nie robiłeś nic z rozrządem?Po każdej wymianie paska trzeba ustawić wyprzedzenie zapłonu.Chyba że wogóle masz przestawiony rozrząd.
Jest też możliwość,że rozsprzęglił ci się przyśpieszacz zapłonu w pompie.
Koledzy mają oczywiście 100% racji mówiąc o sprężaniu i świecach,ale nawet gdyby na któryś z cylindrów nie palił,to nie powinien gasnąć przy wyciągniętym przyspieszaczu.
Pomierz najpierw sprężanie.Gdyby pomiar wyszedł kiepski,to wlej mu trochę oleju silnikowego do cylindra i pomierz jeszcze raz.Jeśli teraz wyjdzie lepiej to na pewno pierścienie.A jeśli nie będzie poprawy to zawory albo uszczelka pod głowicą.
Pozdrawiam.