MK II Problem z moca i spalaniem.
: czw lis 03, 2005 14:03
Witam jestem posiadaczem MK II Silnik 1.6 PN z elektronicznym gaznikiem, oraz instalacja LPG. Od 2 miesiecy mam problem ktorego nikt nie moze rozwiazac. Objawy:
1 Spadek mocy (slabo przyspiesza, max 130km/h), tak na gazie jak i na benzynie.
2 Duze spalanie Gazu: do 13l na 100km, na benzynie nie sprawdzalem.
3.Gdy jade na benzynie i chcac przyswpieszyc i wcisne pedal gazu do konca to silnik zachowuje sie tak jak by brakowalo mu paliwa.
Jestem jego wlascicelem od marca, dotad nie mialem z nim wiekszych problemow, napisze ponizej historie napraw auta, moze sie przyda. Przed wizytami auto mialo normalna moc, byla tylko przypadlosc zwiazana z benzyna (dlawienie sie)
Sierpien 2005: Wymiana rozrzadu, silnik traci moc, mechanik nr 1 spieprzyl robote!
Sierpien 2005: Udaje sie do innego mechanika (nr 2) celem poprawnej regulacji rozrzadu, ten stwierdza ze rozrzad faktycznie byl przestawiony. Lecz po prawidlowym jego ustawieniu autko nie odzyskuje juz takiej mocy jak przed wizyta u pierwszego mechanika.
Wrzesien 2005: Ponownie odwiedzam mechanika nr 2, gdyz ten stwierdza ze dlawienie sie silnkia moze byc spowodowane zanieczyszczonym gaznikiem. Czysci go, zabiera kase i co? Nadal to samo. Doradza na Koniec by jechac gdzies ustawic zaplon co moze byc przyczyna braku mocy (on nie moze bo lampa mu sie spalila).
Wrzesien 2005: Odwiedzam mechanika nr 3. Ten stwierdza ze zaplon faktycznie byl zle ustawiony i poprawia to. Odjezdzam ubozszy o 20z
Pazdziernik 2005: Mniej wiecej w tym czasie zauwazam ze auto pali za duzo gazu. Lecz niestety po tylu odwiedzinach u mechanikow nie jestem w stanie powiedziec ktory schrzanil robote.
Wczroraj: Jade do mechanika nr 4, ten stwierdza ze spalanie moze byc wina sondy Lambda, sprawdza ja okazuje sie nie dzialac i kaze kupic nowa. Wymienia sonde na nowa i co? To samo sonda nie dziala! Wiec genialny mechanik nr 4 kaze odwiedzic elektronika samochodowego by sprawdzil czy wszystko ok z komputerem.
Narazie to tyle, mam dosc jezdzenia od mechanika do mechanika wiec postanowilem poprosic o rade was, moze ktos mial juz tu podobna sytuacje. Juz nie chodzi mi o ta przypadlosc na benzynie, bo i tak wiecej jezdze na gazie. Chce tylko by auto palilo normalnie (ok 8,5l gazu) i mialo normalna moc. Teraz jeszcze planuje sprawdzic spalanie benzyny, bo moze tylko gazu duzo pali.
BTW: Moze chce ktos kupic dobra Lamde bo ta pierwsza byla dobra ( 80 zl w plecy, bo mechanik sie pomylil :/)
1 Spadek mocy (slabo przyspiesza, max 130km/h), tak na gazie jak i na benzynie.
2 Duze spalanie Gazu: do 13l na 100km, na benzynie nie sprawdzalem.
3.Gdy jade na benzynie i chcac przyswpieszyc i wcisne pedal gazu do konca to silnik zachowuje sie tak jak by brakowalo mu paliwa.
Jestem jego wlascicelem od marca, dotad nie mialem z nim wiekszych problemow, napisze ponizej historie napraw auta, moze sie przyda. Przed wizytami auto mialo normalna moc, byla tylko przypadlosc zwiazana z benzyna (dlawienie sie)
Sierpien 2005: Wymiana rozrzadu, silnik traci moc, mechanik nr 1 spieprzyl robote!
Sierpien 2005: Udaje sie do innego mechanika (nr 2) celem poprawnej regulacji rozrzadu, ten stwierdza ze rozrzad faktycznie byl przestawiony. Lecz po prawidlowym jego ustawieniu autko nie odzyskuje juz takiej mocy jak przed wizyta u pierwszego mechanika.
Wrzesien 2005: Ponownie odwiedzam mechanika nr 2, gdyz ten stwierdza ze dlawienie sie silnkia moze byc spowodowane zanieczyszczonym gaznikiem. Czysci go, zabiera kase i co? Nadal to samo. Doradza na Koniec by jechac gdzies ustawic zaplon co moze byc przyczyna braku mocy (on nie moze bo lampa mu sie spalila).
Wrzesien 2005: Odwiedzam mechanika nr 3. Ten stwierdza ze zaplon faktycznie byl zle ustawiony i poprawia to. Odjezdzam ubozszy o 20z
Pazdziernik 2005: Mniej wiecej w tym czasie zauwazam ze auto pali za duzo gazu. Lecz niestety po tylu odwiedzinach u mechanikow nie jestem w stanie powiedziec ktory schrzanil robote.
Wczroraj: Jade do mechanika nr 4, ten stwierdza ze spalanie moze byc wina sondy Lambda, sprawdza ja okazuje sie nie dzialac i kaze kupic nowa. Wymienia sonde na nowa i co? To samo sonda nie dziala! Wiec genialny mechanik nr 4 kaze odwiedzic elektronika samochodowego by sprawdzil czy wszystko ok z komputerem.
Narazie to tyle, mam dosc jezdzenia od mechanika do mechanika wiec postanowilem poprosic o rade was, moze ktos mial juz tu podobna sytuacje. Juz nie chodzi mi o ta przypadlosc na benzynie, bo i tak wiecej jezdze na gazie. Chce tylko by auto palilo normalnie (ok 8,5l gazu) i mialo normalna moc. Teraz jeszcze planuje sprawdzic spalanie benzyny, bo moze tylko gazu duzo pali.
BTW: Moze chce ktos kupic dobra Lamde bo ta pierwsza byla dobra ( 80 zl w plecy, bo mechanik sie pomylil :/)