Podmianka silnika TD - poradźcie fachowcy od diesli!!!
: czw lis 03, 2005 01:10
Witam. Mam okazję w miarę tanio podmienić silnik mojej starej jettcie. Mój jest cały mokry z oleju ale jeżdżę jeszcze na półsyntetyku i 350.000 km już wybiło na zegarze. Boję się że jak wleję 15W to będzie za gęsty i już tyle nie pokręcę rozrusznikiem a muszę.
Najgorsze jest to, że na zimno słabo pali a jeszcze nie było mrozów.Gdy jest gorący jest jeszcze gorzej niż na zimnym, muszę go wtedy z 8 sekund ostro hełtać zanim zaskoczy.
Plus jest taki, że tamten silnik jest w golfie na chodzie (nie stoi sobie gdzieś pod ścianą) i podobno pali od kopa więc praktycznie mogę go odpalić i mniejwięcej sprawdzić czy zapala lepiej od mojego. Jest cały suchy ale pewnie wlany jakiś minerał i pewnie jeszcze ze trzy doktory do tego to i jest suchy.
Minus to że, w zasadzie nie mam pojęcia co jeszcze i w jaki sposób mogę wymacać w tym silniku. Nie stać mnie na popełnienie błędu i władowanie gorszego gruchota niż mam teraz albo żeby po miesiącu mi się rozsypał bo stracę robotę (codzienne dojazdy).
Doradźcie proszę jak mam sprawdzać tamten silnik.
Słyszałem na przykład, że przytyka się dłoń do otworu wlewu oleju i sprawdza się czy z tamtąd nie dmucha (i co to oznacza)???
Na korku wlewu oleju nie powinno być jakiejś mazi albo coś takiego (i co to oznacza)???
W zbiorniku wyrównawczym płynu chłodząceho nie powinny pływać jakieś tłuste plamy z oleju czy coś (i co to oznacza)??? Niebieski dym oznacza że bierze olej (sprawdzać to na zimnym czy gorącym silniku, gazować czy na wolnych obrotach).
Jak osłuchać silnik (popychacze hydrauliczne, panewki i co jeszcze?, da się to jakoś wyczuć ?), czy można sprawdzić czy głowica nie była klejona itd itp.
Proszę doradźcie mi jak dokładnie i fachowo sprawdzić ten silnik czy mi jeszcze pośmiga w jettcie. Od czego zacząć sprawdzanie a na czym zakończyć.
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc i
Pozdrawiam
Jarek
Najgorsze jest to, że na zimno słabo pali a jeszcze nie było mrozów.Gdy jest gorący jest jeszcze gorzej niż na zimnym, muszę go wtedy z 8 sekund ostro hełtać zanim zaskoczy.
Plus jest taki, że tamten silnik jest w golfie na chodzie (nie stoi sobie gdzieś pod ścianą) i podobno pali od kopa więc praktycznie mogę go odpalić i mniejwięcej sprawdzić czy zapala lepiej od mojego. Jest cały suchy ale pewnie wlany jakiś minerał i pewnie jeszcze ze trzy doktory do tego to i jest suchy.
Minus to że, w zasadzie nie mam pojęcia co jeszcze i w jaki sposób mogę wymacać w tym silniku. Nie stać mnie na popełnienie błędu i władowanie gorszego gruchota niż mam teraz albo żeby po miesiącu mi się rozsypał bo stracę robotę (codzienne dojazdy).
Doradźcie proszę jak mam sprawdzać tamten silnik.
Słyszałem na przykład, że przytyka się dłoń do otworu wlewu oleju i sprawdza się czy z tamtąd nie dmucha (i co to oznacza)???
Na korku wlewu oleju nie powinno być jakiejś mazi albo coś takiego (i co to oznacza)???
W zbiorniku wyrównawczym płynu chłodząceho nie powinny pływać jakieś tłuste plamy z oleju czy coś (i co to oznacza)??? Niebieski dym oznacza że bierze olej (sprawdzać to na zimnym czy gorącym silniku, gazować czy na wolnych obrotach).
Jak osłuchać silnik (popychacze hydrauliczne, panewki i co jeszcze?, da się to jakoś wyczuć ?), czy można sprawdzić czy głowica nie była klejona itd itp.
Proszę doradźcie mi jak dokładnie i fachowo sprawdzić ten silnik czy mi jeszcze pośmiga w jettcie. Od czego zacząć sprawdzanie a na czym zakończyć.
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc i
Pozdrawiam
Jarek