[Mk III] sciaga do lewej
: ndz sie 16, 2009 16:28
siema wszystkim!!
troszke tu narazie sie krece po tym forum i nie wiem czy dobrym miejscu zamieszczam swoje pytanie...ale z czasem dojde do tego choc na poczatek musze dojsc do tego co jest nie tak z moim autem.
jezdze golfem III 1.9tdi 95' 3D i ciagnie mnie do lewej.niedawno mialem mala przygode ktora przytrafila mi sie na drodze.moze opisze po krotce co sie takiego stalo to ulatwi wam to w pomocy za ktora z gory wielkie DZIEKI!!jadac autem na zakrecie w prawo uderzylem lewym przednim kolem w kraweznik<na skreconych kolach w prawo >uderzenie na tyle mocne ze zgielo stary wachacz i wyrwalo polos(uderznie przy predkosci 30-40km/h).wachacz wymieniony tyle ze ten wachacz ma sworzen zamocowany na stale w porownaniu do prawej strony gdzie tam jest mozliwosc samej wymiany sworznia<moze to ma jakies znaczenie?>.wymienilem wszystkie cztery amorki na nowe,przeminione zostaly kola z przodu na tyl, wywarzone.ustawiona zbierznosc...i teraz jesli chodzi kont pochylenia kola to mowia mi w warsztacie ze nie ma takiej moziwosci,bo nie ma tej lezki na amorku do regulacji..w starych tez nie bylo.auto hamuje prosto przy puszczonej kierownicy.dosc znacznie odczuwam to sciaganie, a przy wiekszej predkosci juz jest nieciekawie.lewa opone tnie na zewnatrz.prawa minimalnie od wewnatrz.cisnienie w oponach prawidlowe.niedlugo mam zamiar zdjac te felgi(jedna z nich ta ktora byla trafiona dostala niezlego kopa i jest obecnie na prawej stronie z tylu) i zalozyc 4 inne kola na chwile by wyeliminowac wine samych kol.najgorsze jest to ze przy wolnej predkosci nawet jak ruszam widze jak odrazu odbija mi kierownice w lewo jakby cos nadawlo taki kierunek??????jesli jestescie w stanie podsunac mi wiecej pomyslow a pewnie jest ich duzo piszcie smialo za co dziekuje!!kazda podpowiedz bedzie dla mnie wazna!!pozdr!!!
troszke tu narazie sie krece po tym forum i nie wiem czy dobrym miejscu zamieszczam swoje pytanie...ale z czasem dojde do tego choc na poczatek musze dojsc do tego co jest nie tak z moim autem.
jezdze golfem III 1.9tdi 95' 3D i ciagnie mnie do lewej.niedawno mialem mala przygode ktora przytrafila mi sie na drodze.moze opisze po krotce co sie takiego stalo to ulatwi wam to w pomocy za ktora z gory wielkie DZIEKI!!jadac autem na zakrecie w prawo uderzylem lewym przednim kolem w kraweznik<na skreconych kolach w prawo >uderzenie na tyle mocne ze zgielo stary wachacz i wyrwalo polos(uderznie przy predkosci 30-40km/h).wachacz wymieniony tyle ze ten wachacz ma sworzen zamocowany na stale w porownaniu do prawej strony gdzie tam jest mozliwosc samej wymiany sworznia<moze to ma jakies znaczenie?>.wymienilem wszystkie cztery amorki na nowe,przeminione zostaly kola z przodu na tyl, wywarzone.ustawiona zbierznosc...i teraz jesli chodzi kont pochylenia kola to mowia mi w warsztacie ze nie ma takiej moziwosci,bo nie ma tej lezki na amorku do regulacji..w starych tez nie bylo.auto hamuje prosto przy puszczonej kierownicy.dosc znacznie odczuwam to sciaganie, a przy wiekszej predkosci juz jest nieciekawie.lewa opone tnie na zewnatrz.prawa minimalnie od wewnatrz.cisnienie w oponach prawidlowe.niedlugo mam zamiar zdjac te felgi(jedna z nich ta ktora byla trafiona dostala niezlego kopa i jest obecnie na prawej stronie z tylu) i zalozyc 4 inne kola na chwile by wyeliminowac wine samych kol.najgorsze jest to ze przy wolnej predkosci nawet jak ruszam widze jak odrazu odbija mi kierownice w lewo jakby cos nadawlo taki kierunek??????jesli jestescie w stanie podsunac mi wiecej pomyslow a pewnie jest ich duzo piszcie smialo za co dziekuje!!kazda podpowiedz bedzie dla mnie wazna!!pozdr!!!