Strona 1 z 2

1.8T a VR5 w passacie

: ndz sie 16, 2009 15:10
autor: Grzebaluch
Witam wszystkich uzutkowników forum. Po sprzedanie swojego golfika 2 tygodnie temu :crazy: :crazy: Rozwazam zakup Passata 1.8t lub VR5 oby dwa silniczki po 150KM. Wyrazcie swoje opinie na temat tych silniczkow jezeli ktos mial z ktoryms stycznosc. Jakie trapia je awarie i czy ktorys z nich jest na lancuszku(ponoc VR5). Dodam iz chcial bym zagazowac silniczek ktory lepiej by sie sprawowal i jakie by byly koszty zalozenia instalacji, oraz ktory z nich jest bardziej zywotny. Za wszelkie odpowiedzi z gory dziekuje.

: ndz sie 16, 2009 21:47
autor: Lipek81
Na początek - w ogóle praktycznie nie miałem styczności z tymi silnikami - żeby było jasne :). A nie sorki, skłamałem - raz kumpel mnie przewiózł skodą octawią z 1.8T i raz jechałem za New beatlle z 1.8T :D . Ale na poważnie - może to jakieś moje uprzedzienia itp. ale ja bym brał bardziej VR5 ze względu na trwałość. Chodzi o to, że moim zdaniem turbosprężarka to dość delikatne urządznie - które łatwo można zajechać, a potem trzeba kupę kasy włożć w naprawę. W VR5 - nie ma czegoś takiego - więc silnik trwalszy ,ale też większy, wiec pewnie wiecej pali. Chyba, że kwestia gazu coś tutaj namiesza - nie wiem, jak te silniki znoszą gaz.

: ndz sie 16, 2009 22:01
autor: jeryk10
Jak dla mnie to tylko 1.8 T Poprzegladaj forum sam sie przekonasz

: pn sie 17, 2009 12:12
autor: sHpAaKu
Jeśli oba 150KM to pod gaz brałbym 10V czyli VR5 - odporniejsze gniazda zaworowe.

: pn sie 17, 2009 12:29
autor: jeryk10
sHpAaKu pisze:Jeśli oba 150KM to pod gaz brałbym 10V czyli VR5 - odporniejsze gniazda zaworowe.
Tak bo silnikow z turbina w bezynie nie powinno sie gazowac

: pn sie 17, 2009 13:13
autor: swinkz
jeryk10 pisze:Tak bo silnikow z turbina w bezynie nie powinno sie gazowac
jestem posiadaczem MK4 1.8T i coz moge Ci powiedziec:

- jesli chodzi o trwalosc to juz kiedys w poscie pisalem ze moj silnik ma wbite (aktualnie) 217 tys km i nic sie jeszcze nie sypnelo a wszyscy mechanicy mowia mi ze jest w swietnym stanie i ze sporo na nim zrobie :) tak wiec jezeli chodzi o awaryjnosc to jest to motor bezawaryjny :)

W pasku mialem rowniez stycznosc z tym silnikiem i jesli dbasz o turbo (NIE KATOWAC NA ZIMNYM SILNIKU i poczekac przed wyl. silnika jezeli katowales motor) to zywotnosc jest rowniez spora :) niestety pasek jest dosc ciezki i spalanie przy ostrej jezdzie = 17l / 100km

Ale to, co w zamian daje Ci ten silnik jest bezcenne!! :helm:

Co do gazu: NIE GAZUJ TURBO - mozesz sobie narobic tylko klopotow / a dobra instalacja do takiego silnika = ~7 tys zł.

Na temat drugiego motoru sie nie wypowiadam gdyz nie mialem z nim stycznosci.

Mam nadzieje ze choc troche pomoglem w podjeciu decyzji :)
Pozdrawiam,
Wojtek

: wt sie 18, 2009 00:08
autor: Grzebaluch
I wlasnie koledzy o to w tym wszystkim chodzi iz 1.8T jest silnikiem bardziej popularnym i w razie awarji raczej szybciej dostane czesci i wiekszosc mechanikow podejmie sie jego naprawy. Silnik VR5 piekna sprawa napewno trwalszy lecz jezeli umie sie obchodzi z turbo w aucie to tez sie w miare dlugo pojezdzi jednakze zawsze trzeba bardziej dbac o niego. Znajomy ma MK4 1.8T zagazowal i pieknie mu smiga. W sumie rzeczy nie kupuje Paska po to aby jezdzic nim po mechanikach lecz chce na to spojrzec realistycznie w razie jakich kolwiek problemow. I do tego VR5 chyba wieksze ubezpieczenie jest OC??

: wt sie 18, 2009 10:01
autor: swinkz
Grzebaluch pisze:I do tego VR5 chyba wieksze ubezpieczenie jest OC??
Tez tak mysle. Naprawde moge Ci z czystym sumieniem polecic 1.8T. Jak juz pisalem ja bym go nie gazowal z obawy o trubo ale jesli masz potwierdzenie przez kolege ze wszystko bangla jak nalezy to kolejny plus dla 1.8T AGU :D A i wierz mi, ze w dzwieku swiszczacego powietrza mozna sie zakochac :) ja slyszalem to z 3 razy i sie uzaleznilem :helm: A i silnik dziala jak nowy mimo sporego przebiegu. O kazde auto trzeba dbac - nie tylko takie z turbina - a wtedy ono odplaca sie niezawodnoscia. W razie pytan zapraszam na PW żeby nie lac wody w temacie :)

: wt sie 18, 2009 13:38
autor: Marioo
swinkz pisze:Jak juz pisalem ja bym go nie gazowal z obawy o trubo
Dobry gaz i turbo naprawde nic nie grozi i wcale nie trzeba wydawać na taka instalację ~7k zł.
Jedyne czego trzeba dopilnować, to montaż przez kogoś kto wie co robi i dobrze na instalacje wyreguluje - bez tego to nawet jak instalacja będzie kosztować 20k zł to i tak będzie trup.

Ja też bym wybrał 1,8T - silnik równie trwały jak każdy inny (trzeba dbać i każdy silnik pojeździ), myślę, że mniejsze spalanie niż 2,3 ale tu się mogę mylić, na pewno niezależnie czy 1,8T czy vr5 to spalanie nie będzie 7/100 tylko znacznie więcej tym bardziej w ciężkim pasku.
Myślę, że serwisowanie 1,8T też przyprawi mnie kłopotów, bądź co bądź jest to silnik dość popularny i wkładany do dużej ilości modeli z koncernu VAG.

Jeżeli chodzi o awarie to w T napewno trzeba przy kupnie zwrócić uwagę na to jak pracuje turbina, czy nie chlapie olejem i czy ma właściwe ciśnienie.
Na pewno wart podłączyć się pod kompa i zobaczyć co siedzi w ecu.
Myślę, że przy takich silnikach trzeba zwrócić uwagę na układ napędowy bo może być bardziej z użyty niz w słabszych jednostkach.
Instalacja gazu myślę, że tańsza będzie do 1,8t (mówimy tylko o sekwencji).
Ceny zaczynają się od ok 2000zł w góre. Myślę, że za ok 3000-3500k można założyć do tego silnika niezła instalację, która sobie poradzi z mocą.
Pozdrawiam

: wt sie 18, 2009 21:48
autor: Grzebaluch
Znajomy moj prowadzi montaz instalacji gazowych i wlasnie montowal do Golfika 1.8T sekwencje i jak wyzej pisalem nie ma z nia zadnych problemow. Gaz przeciez nie szkodzi turbinie bo spaliny przeciez tylko ja napedzaja a nie smaruja czy cos podobnego. Sam jestem bardziej za T gdzyz kocham dzwiek swiszczenia pod maska lecz w pracy VR5 rowniez mozna sie zakochac jednakze o tych silnikach malo slyszalem wiec nie sa tak znane i popularne jak 1.8. Audi TT rowniez ma chyba ten sam silnik jak sie nie myle. Mam jeszcze do was jedno zasadnicze pytanie czy silniczek 1.8 a 1.8T rozni sie w jakis sposob konstrukcyjnie czy to jest ta sama jednostka tylko uturbiona??? aaaa mam na oku pasacika 1.8T z przebiegiem 120tys 99r w skorze za 17ts doradzcie oprocz cisnienia doladowania co mu jeszcze sprawdzic np. cisnienie na tlokach?? Bo ten przebieg ma cosik za maly :chytry: Wiadoma zawieszenie zawieszeniem lecz silniczek to serce i chcial bym aby za szybko nie dostalo zawalu :green_fuck: :green_fuck: :chytry:

: śr sie 19, 2009 08:29
autor: swinkz
Grzebaluch pisze:aaaa mam na oku pasacika 1.8T z przebiegiem 120tys 99r w skorze za 17ts
1. za maly /stanowczo/ przebieg. (w kazdym razie to moja opinia)
2. za 1.8T z 99r GOLF IV - cena rynkowa to ~18-19 tys PLN!! - jak dla mnie cena tez cos zbyt atrakcyjna.

Ale sprawdz go na jakiejs stacji najlepiej ASO i wyjdzie szydło :) moze i faktycznie niezla okazja sie trafila :)

Pozdrawiam i zycze udanego polowania.

: śr sie 19, 2009 23:21
autor: Grzebaluch
Sprawdze jak tylko wlasciciel sie zgodzi ponoc kobita nim jezdzila :jezor: :jezor: A jak z ta roznica konstrukcyjna silnikow 1.8 a 1.8T??

: czw sie 20, 2009 08:54
autor: swinkz
Grzebaluch pisze:...ponoc kobita nim jezdzila :jezor: :jezor:
Tekst mowiacy o spokojnej jezdzie przez kobiete... Po co takiej kobiecie GTI? :P
Nie uwierze ze ktos kupuje sportowe auto, uturbione na niedzelne rodzinne spacerki po parku!! Ja sie ciesze ze mam tak duzy przebieg (aktualnie 217k) bo chociaz wierze ze jest prawdziwy :grin: pewnie ta kobita miala 2x lat i spore owlosienie na nogach i klacie buhahahahahahaha :rotfl:

: czw sie 20, 2009 08:59
autor: Marioo
swinkz pisze:Tekst mowiacy o spokojnej jezdzie przez kobiete... Po co takiej kobiecie GTI?
Tu mowa o passacie 1,8T a nie o golfie GTI :green_fuck:
Ale ten przebieg i tak mało pasuje przy tym samochodzie