Forum.VWGolf.pl

Witam mam problem! od jakiegos czasu wskazowka poziomu paliwa nie pokazuje poprawnego jego stanu! dzieje sie tak od momentu gdy zatankowalem samochod od pelna (tak ze az z dwa razy przestrzelilem-chyba wiecie o co mi chodzi ) po czym przejechalem z 300 km i wskazowka ani drgnela!! po ok 450km opadla do zera (nie sygnalizujac o rezerwie paliwa) nastepnie znow pokazala pelny bak i tak w kolko!! Pomocy tak sie da jezdzic juz z dwa razy zabraklo mi paliwa przy stanie wskazowki przed rezerwa!! Z GORY DZIEKUJE ZA POMOC pozdrawiam

Zdemontuj smok i zobacz czy coś nie pękło, odpadło itp Smok masz pod tylnim siedzeniom. Odkręcasz tą DUŻĄ nakrętkę, odpinasz przewody i demontujesz. Ale może najpierw zczytaj vagiem błędy z licznika.

a licznik będzie kryl się pod instrument w vagu ? bo u mnie jest podobnie

mayday911 pisze:a licznik będzie kryl się pod instrument w vagu ? bo u mnie jest podobnie

Tak pod 17

a jak błędów nie wykryłem to robię jakaś adaptacje, np gdy zaleje do pelna ?

W zasadzie mozna ustawic vagiem wskazówke ale nie tędy raczej droga. Jeżeli nie pokazuje i full to rozbierz smoka i wyczysc styk na plywaku, bo zazwyczaj z biegiem czasu sniedziej (czy tam zbiera sie nalot). Bo jezeli o tym piszesz to przypuszczam ze nie pokazuje full ???

[ Dodano: 17 Sie 2009 07:51 ]
Vagiem ustawiasz wskazówke jak wiesz ze wszystko inne jest Ok a dalej przeklamuje

w zasadzie to full pokazuje!! w tym rzecz wlasnie jak ma paliwo w baku ok polowy zbiornika lub wiecej to pokazuje wskazowka pelny albo zupelnie pusty bak... po jakims czasie znowu pelny i za chwile pusty i tak caly czas! po uplywie czasu jak juz paliwa pozostaje w baku ok 10-15 litrow wskazowka zatrzymuje sie w okolicy rezerwy i tam juz zostaje (2 razy zabraklo mi paliwa przy tym wlasnie stanie) Wyjmowalem juz plywak przedmuchalem go i nic mysle ze po prostu sie zepsul i zamowilem nowy tzn urzywany na allegro zobaczymy...

[ Dodano: 18 Sie 2009 22:02 ]
a wlasnie jak sie osadza z powrotem ta pompke z plywakiem to pod jakim katem musze ustawic bo tam na pokrywie wyzej wymienionej pompki znajduje sie taka strzalka ktora chyba ma jakies zastosowanie bo jak poruszam juz osadzona pompka w baku wskazowka sie przesowa... (troche maslo maslane SORRKA ale zielony jestem)

Panowie sorka że wchodzę w temat ale ja mam podobną sytuację w MK3.Otóż wskazówka poziomu paliwa oszukuje tzn.kiedy silnik jest wyłączony pokazuje pół zbiornika choć powinna opaść do zera.Jednak do zera nigdy nie opada.Czasem pokazuje pół zbiornika choć mam pełny.Przy wyciągnieciu kluczyka ze stacyjki pokazuje jak chce a po ponownym przekręceniu idzie np za full tak jakby chciała się obkręcić dookoła ale wiadomo że zatrzymuje ją wyżłobienie wtedy stuka o nie nerwowo jakby chciała iść dalej.I tak w kółko ilekroć w ciągu nawet jednej jazdy wyłącze auto to wskazówka robi co chce albo zostaje na full poziomie albo schodzi do połowy kiedy włącze zapłon to albo idzie za full albo deczko do przodu albo czasem nawet do tyłu się cofa.Co to może być??I jak to naprawić??

ja zatankowałem do pełna i mam dopiero 100km zrobione, i nic nie opadło. dziś odłączyłem na kawałek akumulator i potem ku zdziwieniu patrze, że wskazówka ruszyła się o działkę czy pól ale licznik kilometrów ten kasowany się wyzerował czy to normalne ??

Jak odłączyłeś aku to jasne, że ci skasowało kilometry "trip". Po 100km u mnie wskazówka już rusza się z miejsca. Generalnie gdy wskazówka sygnalizuje ubycie ćwiartki z baku to mam przejechane około 250km.

Ja mam jeszcze inny przypadek w mkIV, wskazówka na wyłączonym opada do zera, mamy pełny zbiornik pokazuje połowe po zalaniu, po paru dniach pokazuje pełny, pozniej z biegiem km opada i zatrzymuje się na połowie i auto sie zapowietrza czyli koniec ropki;) taka przygoda spotkała mnie w trasie a myslalem ze oooo jak malo pali