Strona 1 z 1

problem z zamkiem - drzwi się nie zamykają

: sob sie 15, 2009 22:13
autor: kacper87
Cały dzień jeździłem samochodem, zamykałem i otwierałem drzwi parenaście razy i wszystko było ok. Wjechałem do garażu jak zwykle zamykam drzwi, a one się odbijają (nie zaskakują/zatrzaskują)... wcześniej nie zauważyłem żadnych symptomów które mogłyby wskazywać na zużycie zamka, wszystko ładnie chodziło, ja też delikatnie się z nim obchodziłem, nie zdarzyło mi się nic przytrzasnąć itd.

Nie wiem jak wygląda w środku dokładnie ten zamek, ale z oględzin wynika że zatrzask (taki dolny którego prawie nie widać kiedy są otwarte drzwi) który powinien odbijać w górę w ogóle się nie podnosi.

Po przekręceniu kluczyka drzwi się blokują ale nie tak jak zwykle tylko jakby były niedomknięte.


Postanowiłem go wyjąć - rozebrałem całą tapicerkę, klamki itd. tylko nie mogę go teraz wydobyć bo blokuje mi szyna do opuszczania szyby z prawej i jakaś gruba rura od spodu i nie mam pojęcia co dalej z tym zrobić.

Wie ktoś może jakie są dalsze procedury dla wyjęcia zamka albo co mogło się tam uszkodzić? czy jest możliwość rozkręcania jakoś zamka tak żeby coś tam ewentualnie poprawić czy powinienem szukać zamiennika?

dodam jeszcze że jest to rocznik 98, variant, z centralnym zamkiem i bez elektrycznych szyb.

: sob sie 15, 2009 22:18
autor: Paweł Marek
Hm, wyjmowałem zamek kierowcy w celu takiej właśnie naprawy i nie mam pojęcia co tam blokować może, szyba w górę i wyszedł bez problemu

: sob sie 15, 2009 22:22
autor: kacper87
szybę w górę tzn.? chyba jedyne czego nie próbowałem to wyjąć szyby...

Blokuje mi tam czarna szyna po której spuszcza się szyba i nie wiem co zrobić żeby ją unieszkodliwić. Ty masz zamek z centralnym? wydaje mi się że gdyby nie ten mechanizm to mogłoby wyjść.

[ Dodano: 16 Sie 2009 02:21 ]
udało mi się rozwiązać problem. Odkręciłem szybę i jakoś wyjąłem zamek. Powodem była mała sprężynka w zamku, która się urwała przez co zamek się nie blokował. odwinąłem jeden zwój tej sprężynki i zawiałem go tak jak wg. mnie było wcześniej. Po poskładaniu wszystko śmiga jak dawniej. Moim zdaniem rozwiązanie zastosowane w tym zamku sprzyja awariom bo w bardzo newralgicznym punkcie zastosowano za cienką sprężynę, nie zdziwiłbym się gdyby problem był powszechny.