Forum.VWGolf.pl

Witam . Mam pytanko do kolegow , dlaczego moj vento tak dobija na przelomach i dziurach. Jaka jest ego przyczyna, i tak to usunac . Prosze o pomoc!

Dobite amortyzatory
- sprawdzić (nacisnąć tył i zaobserwować na ile dynamicznie odbija i czy nie kołysze, to samo przód, sprawdzić czy nie leją)
- i wymienić (parami aby )
pozdro

ps. Opcja "szukaj" - polecam

heh ja mam podobny problem w mk2. sprawdzalem amory sa dobre, gumowe tuleje tylnej belki tez, nie ma na nich luzy. wiec co - sprezyny do wymiany???

Deacon pisze:sprezyny do wymiany

Raczej tak, trzeba by obejrzeć, czy która nie dokonała żywota
Ale na pierwszy ogień idą zazwyczaj amorki, a przy ich sprawdzaniu można przecież rzucić okiem na sprężyny

amory mam w sumie nowe. a da sie sprawdzic domowym sposobem sprezyny czy trzeba na trzepaczke jechac??

witam
mialem ten sam problem w swoim golfiq. Po sporowadzeniu autka na spokojnie ogladalem go w domu i dostrzeglem ze ma zalozone czerowne sprzezyny tylko nie wiem jakiej firmy ale na zwyklych amotyzatorach. Bylo wiec obnizone ale .. no wlasnie wieksza dziora i juz dobijal tyl jeszcze wieksza dziora i przod tez bylo slychac wiec postanowilem temu zarzadzic i kupilem takie czary http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=70005626
super sprawa. Teraz dziora czy nie dziora nie dobija ani tyl ani przod
zamontuj po 1 sztuce na kazda sprezyne i zobaczysz ze zaponisz o dobijanu
ps trosze autko bedzie bardziej podskakiwac na dziorach i nieronosciach - poprostu bedze bardziej sztywne

Właśnie takie dobijanie może być objawem. Załaduj ze dwie osoby na tył i jak ci siądzie na poduszkach - też sprężyny. Wizualnie - po rozebraniu - czy nie widać pęknięć, czy są "miękkie" przy nacisku. Zdrowe sprężynki bardzo trudno ugiąć. Trzepanie na maszynie raczej nic nie da - pomaga bardziej w rozpoznaniu stopnia zużycia amorów

pozro

Dziekuje za pomoc .CHyba zdecyduje sie na te gumy ,a czy ma wplyw na dobijanie rozmiar felg i wysokosc opon. Co otym myslicie.

Stukanie,a stukanie to różnica u jednego bedzie tak,u innego inaczej.Ja miałem podobny problem,tj.kiedy wjechałem tylnym lewym kołem np. w studzienke towarzyszyło przy tym dość mocne uderzenie o podłoge,poprawiałem tłumik,amory wymieniłem,sprawdzałem luzy belki.I dalej TO SAMO!!! Okazało sie sie że uderzenia pochodziło z poduszki skrzyni biegów.Można powiedzieć że to bzdura bo gdzie tył,a gdzie skrzynia.A jednak.