Forum.VWGolf.pl

Witam.Może ktoś z was spotkał sie z czymś takim w waszym samochodzie i mi doradzi co zrobic.Problem polega na tym że gdy jadę moim Mk4 to w momencie gdy na liczniku temp. silnika wzrosnie do okolo 85 stopni to z nawiewow zalatuje stęchlizna .Wydaje mi sie ze to jest moment otwarcia termostatu .Nie wiem co jeszcze moge zrobic .Nawiewy byly odgrzybiane,klima ultradzwiękami i parownik srodkiem 'Wurth"a.Śmierdzi tylko jak klima jest wylaczona -bezpośrednio po jej wyłaczeniu nic nie czuć.

a filtr pylkowy jak wyglada

Też jest wymieniony na węglowy

sprawdz czy nie masz zabruzonych kanłow w podłodze. Ja tak mam gdy wlacze nawiew na nogi to tak smierdzi, wybieram sie na czyszczenie, ale chyba dopiero po sezonie

Jak masz klime to polecam odgrzybianie - środek do odgrzybiania kupisz za 15 pln praktycznie w każdym dobrym sklepie motoryzacyjnym

kolega subt opisał jak się dostać do parownika: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... imatyzacji .

zrób tak jak w opisie może wcześniej parownik nie był czyszczony i jest pełno grzyba. jak się tam dostaniesz zobaczysz w jakim jest on stanie

U mnie jest tak że nieważne gdzie mam wlaczony nawiew;na nogi ,szybe itd to i tak zaczyna smierdziec stechlizna .Tak jak pisałem wczesniej nic sie nie dzieje przy klimie,a parownik od niej i tak byl czyszczony i wszystkie kanały również.Dzieje sie tak nawet gdy pokretło od wentylatora jest ustawione na 0.Po rozgrzaniu silnika do pierwszej kreski przed 90 stopni zaczyna smierdziec.Może to coś od nagrzewnicy?Czy ja rownież sie czyści?

Skoro twierdzisz że klima jest ok to może jakaś kuna Ci grasowała w komorze silnika i zostawiła gdzieś jakąś niespodziankę

Ale jak by zostawiła jakąś niespodzianke to chyba by śmierdziało cały czas a nie tylko przy pewnej temperaturze jak rozgrzeje się silnik.

mam identyczny problem... czy moze to byc nagrzewnica?