Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.
Mój problem polega na tym, że rozładowuje mi się aku. Rano mam problem z odpalaniem. Ledwo kręci rozrusznik ale kontrolki gasną, po chwili w końcu zapala. Problem pojawił się od momentu jak pokazał mi się niewielki dymek w okolicy kierownicy. Sprawdziłem wszystkie przewody od przełączników i stacyjki i nie wyglądają na nadpalone. Mierzyłem pobór prądu w stanie spoczynku i wyszło mi 0.15 A (150 mA). Pobór zniknął po wyjęciu bezpiecznika od radia. Teraz auto zapala normalnie. Wcześniej radio nie robiło problemów więc zastanawiam się czy coś mu się pomieszało i rozładowuje, czy to jednak aku już ledwo zipie bo pierwszej świerzości nie jest...
Szukałem informacji na temat poboru prądu w stanie spoczynku, ale podawane wartości są bardzo różne...
Z góry dzięki wszystkim za informacje

Pobor pradu nie powinien przekraczac 0,01A przy wylaczonych wszystkich odbiornikach.Skoro po odlaczeniu radia problem zniknal to mysle,ze wlasnie ono jest sprawca kradziezy pradu z aku

ok, sprawdzę w takim razie jaki pobór ma samo radio i wyjdzie czy coś się pokopało w instalacji czy poprostu radio zwariowało

150mA to stanowczo za dużo, autko wraz z alarmem nie powinno pobierać więcej niż jakieś 20mA (to już max. przy jakimś prądożernym alarmie). 150mA rozładuje zupełnie sprawny akumulator w ciągu ok. 1,5 tygodnia!

Wygląda na to że przez słaby akumulator przypadkiem odkryłem że to radio tyle pożera. U mnie rozładowywał się codziennie i teraz coś też słabo kręci ale swoje już przeszedł więc do wymiany. Natomiast jeżeli o radio chodzi to podpięte mam tak, że chodzi niezależnie od kluczyka w stacyjce. Wpadłem na podobny post i tam było coś o zamianie kabli zasilających... biorę się za lekturę Dzięki wszystkim za pomoc po punkciku za konkretne odpowiedzi