Strona 1 z 2
Wymiana pierścieni na tłokach
: pn sie 10, 2009 01:22
autor: Kavior
Witam
Przymierzam się do wymiany pierscieni w moim golfiku IV z motorem 2.0 Wada fabryczna, odwrotnie załozone pierscienie na trzecim cylindrze i pali litr oleju na 1tyśkm. Sprawa dość znana w tych silnikach. Pytanie do Was-czy niezbędne jest honowanie cylindrów przy wymianie pierscieni? Przebieg auta 194tyś. Mogę kupić honownicę taką na wiertarkę a potem odsprzedać ją kumplowi więc stratny bardzo nie będe. Czytam od dłuższego czasu na ten temat i ludzie piszą że bez honowania nowe pierscienie się nie dotra i kupa z takiej wymiany ale tez niektórzy twierdza że po honowaniu zwieksza sie średnica cylindra i nominalne pierscienie będą za małe. Jak to w końcu jest? Chcę zrobić to dobrze bo autko ma mi posłużyc jeszcze kilka lat. Ktos z Was używał takiej honownicy na wiertarke? Na profesjonalne honowanie mnie nie stac od razu napisze, silnika nie będe wyciagał na pewno
: pn sie 10, 2009 06:28
autor: Mieniu_69
Po honowaniu zwiekszy sie srednica cylindra i bedziesz musial kupic nadwymiar tłokow i pierscieni. Jest mozliwosc honowania na aucie (bez wyciagania silnika) ale o sprzecie na wiertarke nie slyszalem.
Kavior pisze:Czytam od dłuższego czasu na ten temat i ludzie piszą że bez honowania nowe pierscienie się nie dotra i kupa z takiej wymiany
powinno hulać bez honowania,
: pn sie 10, 2009 09:00
autor: Kavior
Taką honownice miałem na myśli:
http://moto.allegro.pl/search.php?strin ... &country=1
: pn sie 10, 2009 14:15
autor: Mieniu_69
Kavior, rob jak uwazasz ale ja za to bym sie nie bral, pierscienie to pryszcz, ale szlif cylindrow to nie tak "hop siup"
[ Dodano: 10 Sie 2009 14:18 ]
na moim miejscu, zazucilbym nowe pierscienie, bez szlifu no chyba ze faktycznie ma takie ranty ze trza dac nowe tloki. Dopoki nie rozbierzesz silnika to nie bedziesz wiedzial na czym stoisz.
: pn sie 10, 2009 15:33
autor: kowal00
Ja wlasnie jestem po wymianie samych piersieni bez honowania, wprawdzie silnik 1.4 ale to bez znaczenia raczej.Zrobilem juz 1000km. i jak na razie jest wszystko tak jak powinno.
pozdr.
: pn sie 10, 2009 15:49
autor: Kavior
Chyba rzeczywiście jak rozbierzemy z moim mechanikiem silnik to wtedy sie zadecyduje czy honowanie jest niezbędne. Mam nadzieje uniknąć wymiany tłoków itp bo na takie koszta zdecydowanie nie jestem przygotowany
W planach mam tylko zmiane uszczelki pod głowicą, pierscieni na tłokach i uszczelniacz wałka rozrządu. Coś dodatkowo wyskoczy to będzie ból z finansami
: pn sie 10, 2009 16:05
autor: dziabi3
kolego kupa ludzi zakłada nowe pierścionki bez dotykania cylindra honownicą i latają dalej gdybyś założył nowe tłoki bez honowania to byś miał klops bo możliwe ze by ci się zatarł silnik
honowanie to robienie rys na cylindrze jaki i doprowadzanie cylindra do nad wymiaru czyli regeneracja, w rysach po honowaniu trzyma eis olej potrzebny tłokowi do smarowania a pierścień go zbiera , wiec jesli zostawisz tłoki stare dotarte już do cylindra i założysz nowe pierścienie będzie ok
wydaje mi się ze po 200tyś km nie powinno być katastrofalnego progu na cylindrze
: pn sie 10, 2009 16:27
autor: Kavior
Mam nadzieje ze taki przebieg dla takiego silnika to nic
jeszcze jedno pytanie-auto smiga na półsyntetyku castrol. Czy po wymianie pierścieni zalać go pełnym syntetykiem czy pozostać przy starej lepkości oleju?
: pn sie 10, 2009 16:55
autor: dziabi3
kolego zalej tym samym olejem ,tylko morze skupcie nad wymianą uszczelniaczy na zaworach tak aby nie robić roboty 2 razy jak okaże się ze jeszcze olej bierze ale jak ci kaski szkoda to tylko pierścionki zmień
a głowice będziesz planował ? a tylko kasy na uszczelkę nie żałuj
: pn sie 10, 2009 17:13
autor: KrystO
dziabi3 pisze:honowanie to robienie rys na cylindrze jaki i doprowadzanie cylindra do nad wymiaru czyli regeneracja, w rysach po honowaniu trzyma eis olej potrzebny tłokowi do smarowania a pierścień go zbiera , wiec jesli zostawisz tłoki stare dotarte już do cylindra i założysz nowe pierścienie będzie ok
Dokładnie tak jest!
Jeśli nie masz progu to robisz wymianę pierścionków bez honowania ,
przy tej operacji należy tylko delikatnie zmatowić (narobić rys)papierem ściernym(ok.120)gładź cylindra.
: wt sie 11, 2009 07:02
autor: Kavior
Uszczelniacze zmieniałem kilka miesiecy temu z nadzieja ze to one są przyczyną spalania oleju więc nie ma sensu ich ruszać. Głowice oczywiscie splanuje a na uszczelce z pewnościa oszczędzać nie mam zamiaru
Nie raz czytałem o matowieniu cylindra papierem sciernym i chyba faktycznie tak zrobimy.
: wt sie 11, 2009 17:15
autor: dziabi3
tylko te ryski na cylindrach to na x zrób aby na ścianach były x widać
: wt sie 11, 2009 20:47
autor: Gregory11
Kavior pisze:Przymierzam się do wymiany pierscieni w moim golfiku IV z motorem 2.0 Wada fabryczna, odwrotnie załozone pierscienie na trzecim cylindrze i pali litr oleju na 1tyśkm.
Mam ten sam problem-czy porównując świece na wszystkich cylindrach widać zaolejenie na trzecim?
Uszczelniacze zmieniałem kilka miesiecy temu z nadzieja ze to one są przyczyną spalania oleju
Tydzień temu wymieniłem uszczelniacze z tą samą nadzieją,dolałem 0.5 l oleju zapisałem kilometry i czekam kiedy będę musiał dolać.
Napisz jaki będzie koszt całej operacji i jakie efekty wymiany pierścieni bo chyba mnie też to czeka-pozdrowienia i POWODZENIA!!!!!
: śr sie 12, 2009 06:56
autor: Kavior
Gregory11 pisze:Mam ten sam problem-czy porównując świece na wszystkich cylindrach widać zaolejenie na trzecim?
Do świec nie zaglądałem, zmieniłem zaraz po kupnie.
Gregory11 pisze:Tydzień temu wymieniłem uszczelniacze z tą samą nadzieją,dolałem 0.5 l oleju zapisałem kilometry i czekam kiedy będę musiał dolać.
Napisz jaki będzie koszt całej operacji i jakie efekty wymiany pierścieni bo chyba mnie też to czeka-pozdrowienia i POWODZENIA!!!!!
U mnie wymiana uszczelniaczy kompletnie nic nie pomogła
Trzymam kciuki by Tobie się udało ale szanse są znikome. Moje przy przebiegu 190tyś wyglądały całkiem dobrze.
Myślałem przez chwile by sprzedać auto ale naprawdę mi szkoda. Założyłem dobry gaz, auto w stanie bardzo dobrym, oryginalny lakier, wyposażenie bogate a silnik elastyczny i super sie jeżdzi. O kosztach napiszę Ci w przyszłym tygodniu bo auto w poniedziałek idzie na warsztat.