remont silnika kompresja 1,6 AEA
: ndz sie 09, 2009 14:20
Witam wszystkich.
Jest to mój pierwszy post wiec proszę o wyrozumiałość
.
Posiadam silnik 1,6 8V kod AEA 1995r, problem polega na tym, że od jakiegoś czasu przez odmę lekko wyrzuca olej - na 12000 km dolewam ok 0,8 l, nie dymi, nie kopci itp.
Zrobiony pomiar ciśnienia i tu dramat 4-7-5,5-5. Po próbie olejowej 6-9,5-9,5-7,5 bar.
Czy w tej sytuacji:
1. Skoro nie bierze oleju (nie licząc odmy) to sama wymiana pierścionków wystarczy i na ile to może pomóc?
2. Czy tuleje cylindra w tym silniku są wymienne? (może ktoś wie)
Silnik ma na liczniku 220 000 oficjalnie, a tak naprawdę to wszyscy wiemy jak może być.
Dodam, że autko planuję jakiś czas jeszcze zostawić (może 2 lata). Drugi silnik koszt 600-1500 zł plus przekładka no i nie wiadomo co się trafi.
Mam typa, który rozbierze mi to i poskłada za 400zł w tym dotarcie i uszczelnienie zaworów. Oprócz tych przypadłości i to, że autko jest trochę słabe to kompletnie nie ma z nim problemu pali na dotyk nie ważne lato czy zima. Pozostałe płyny w normie nic nie ubywa.
Co sądzicie na ten temat? Z góry dzięki za wszystkie komentarze.
Dodam, że przeszukałem forum i nie znalazłem podobnego przypadku, we wszystkich był problem brania oleju u mnie tego nie ma i tu dla mnie jest mała zagwózdka.
Pozdrawiam.
Jest to mój pierwszy post wiec proszę o wyrozumiałość
.Posiadam silnik 1,6 8V kod AEA 1995r, problem polega na tym, że od jakiegoś czasu przez odmę lekko wyrzuca olej - na 12000 km dolewam ok 0,8 l, nie dymi, nie kopci itp.
Zrobiony pomiar ciśnienia i tu dramat 4-7-5,5-5. Po próbie olejowej 6-9,5-9,5-7,5 bar.
Czy w tej sytuacji:
1. Skoro nie bierze oleju (nie licząc odmy) to sama wymiana pierścionków wystarczy i na ile to może pomóc?
2. Czy tuleje cylindra w tym silniku są wymienne? (może ktoś wie)
Silnik ma na liczniku 220 000 oficjalnie, a tak naprawdę to wszyscy wiemy jak może być.
Dodam, że autko planuję jakiś czas jeszcze zostawić (może 2 lata). Drugi silnik koszt 600-1500 zł plus przekładka no i nie wiadomo co się trafi.
Mam typa, który rozbierze mi to i poskłada za 400zł w tym dotarcie i uszczelnienie zaworów. Oprócz tych przypadłości i to, że autko jest trochę słabe to kompletnie nie ma z nim problemu pali na dotyk nie ważne lato czy zima. Pozostałe płyny w normie nic nie ubywa.
Co sądzicie na ten temat? Z góry dzięki za wszystkie komentarze.
Dodam, że przeszukałem forum i nie znalazłem podobnego przypadku, we wszystkich był problem brania oleju u mnie tego nie ma i tu dla mnie jest mała zagwózdka.
Pozdrawiam.