Forum.VWGolf.pl

Witam
szukałem tematu zwiazaneg z moim problemem ale nie znalazłem
słyszałem ostatnio stukanie w przednim lewym kole.
okazało sie że jest zerwana śruba wahacza która niestety jest osadzona w ramie auta.
Tu pojawia sie pytanie co teraz zrobić słyszałem ze nalezy wyciąc dziure i zaspawać nakrętke.
Jeśli ktoś to robił lub byłby w stanie wypowiedzieć sie w tym temacie proszę o odpowież
Chodzi o śrubę trzymającą ca wózek tą tylną.
Pozdrawiam
dziekuję z góry za odpowiedzi..

ja zrobilem tak,niektorzy maja tam otwory zaslepione plastykiem

ja wyciołem własniie i zaspawałem nakrętke,autko juz smiga tak z 5 latek

Witam! Miałem ten sam koszmar, przewiercilem na wylot, a z góry mam nakretkę, drugi rok jezdze i nie ma problemu. pozdro

jak gwint w budzie jest oki a padl tylko na srubie to spróbuj gwintownikiem zrobic z tym pozadek

ok dzieki. na prawde dobra porada dziure wyciołem widzę nakrętke teraz będe kombinować

Adam.marcin pisze: będe kombinować

obspawaj bo zapewne sie obkręca wokół

a ja poprostu wziołem gwintownik z innym rozstawem między zwojami śruby, tj z rzadszym i przekręcilem tym gwintownikiem, po czym dalem odpowiednią pod niego śrubę... Wszystko trzyma jak nalezy.

wszystko zalezy jak sie "zepsulo".mi sie nakredka zaczela obracac a gwiny byl dobry.wiec tylko obspawanie pomoze.

duber pisze:

Adam.marcin pisze: będe kombinować

obspawaj bo zapewne sie obkręca wokół

tak obręca sie czyli pewnie gwint bedzie dobry i wystarczy obspawac.
sprobuje ją wpierw chwycic czymś i dokręcić trochę potem obspawać

[ Dodano: 08 Sie 2009 15:15 ]
Super autko naprawione juz nie mam strachu i stuków.
Zaspawane porządnie powinno wytrzymać
Pozdrawiam i dziekuje za rady.