Strona 1 z 1

Nie dzialaja halogeny w zderzaku co moze byc nie teges??

: czw sie 06, 2009 20:13
autor: Dystans6
Ogolnie powiem tak 3 dni temu lekko wpadlem na slupek lewym przodem bo jechalem bez hamulcow (podczas remontu) i trafilem zderzakiem troche sie polamaml belka wgniotla i wiecej szkod nie bylo patrzylem zaraz po wypadku to halogeny dzialaly ale dzis je wykrecalem zby poprostowac mocowania i jak zalozylem juz nie swieca co moze byc nie teges z tym ??gdzie szukac przyczyn dodam ze z tylu świeci a z przodu nie ma czy moze byc cos ze jak sie jedna zarowka przepali to obydwa nie swieca czy jest jakis odzielny bezpiecznik od przodu i od tylnych halogenow??

: czw sie 06, 2009 21:24
autor: kleki
Utrzęsione żarówki? Próbowałeś dać zasilania "na krótko" jakimś przewodem?

Jeśli zrobiłeś jakieś zwarcie, to powinien polecieć bezpiecznik 15A w skrzynce. Poszukaj po przewodzie białym z żółtym paskiem (+12Vpo stacyjce, światłąch mijania i wyłączniku). Oczywiście próbnik do ręki i jazda. :-) Przekaźnika od przeciwmgłowych nie mamy, więc nieco prościej szukać. Schemat wskazuje jeszcze wspólne dla obu reflektorów "złącze masowe w wiązce reflektora", cokolwiek autor i tłumacz mieli na myśli. Najłatwiej będzie, jak dasz masy na brązowy przewód. Moim zdaniem, to zacznij od żarówek (halogeniki łatwo "zepsuć").

pzdr

: pt sie 07, 2009 18:08
autor: Dystans6
Po uderzeniu wszystko dzialalo natomiast widac jak prostowalem mlotkiem belke od wstrzasow i jak wykrecalem halogeny rzucilem je do bagarznika (a koles w sklepie mi powiedzial ze te zarowki sa delikatne) wystarczylo wymienic zarowki na nowe i wszystko dziala pieknie (temat mozna zamknac)