Strona 1 z 1

NZ nie odpala

: czw sie 06, 2009 12:43
autor: k0nr4d
No i przyszła kolej na moją kupę złomu dla biedaków :evil: Rano chcę odpalić, a tu kupa. Zachowuje się tak, jakby był rozładowany aku, czyli chce zakręcić, ale zamiast tego jest cyknięcie albo buuuu, po czym słychać bzyczenie elektryki, godzina na zegarku się resetuje i gasną kontrolki. Aku jest jednak w pełni sprawny. Auto stało 3 dni, w niedzielę odpalił bez problemu. Dodam, że w nocy była ulewa, a auto stoi pod chmurką. Prawie identyczną sutuację miałem, kiedy przejechałem się w ulewę po kałużach, wtedy po godzinie postoju i wyschnięciu wszystkiego pod maską odpalił. Co to może być?

: czw sie 06, 2009 13:06
autor: piori
k0nr4d, skoro bateria dobra, a wszystko gaśnie, to prawdopodobnie gdzieś coś zaśniedziało i słabo łączy, może klemy na akumulatorze albo mocowanie kabla masowego do skrzyni biegów. Druga opcja jest taka, że rozrusznik robi zwarcie i pożera cały prąd. Najpierw przeczyść wszystkie połączenia grubych kabli od akumulatora, jak nie pomoże to trzeba będzie zajrzeć do rozrusznika.

: czw sie 06, 2009 17:01
autor: k0nr4d
Rozrusznik się zawiesił i to była przyczyna :) Do zamknięcia.

: czw sie 06, 2009 17:10
autor: tomek0o7
Zregeneruj rozrusznik jezeli sam tego nie robiles daj do warsztatu i bedzie dobrze :) A odpal na pycha tylko uważaj żeby Ci nie zgasł jak bedziesz jechac do mechanika :)