Górne mocowanie amortyzatora
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Górne mocowanie amortyzatora
Czy odkręcając te nakrętki co znajdują się pod maską w kielichach i są nakręcone na tłoczysko amortyzatora, następnie podniesiemy z tej strony auto na lewarku, to czy koło zostanie na ziemi a cała kolumna McPhersona wyjdzie z nadkola? Jeżeli cała kolumna wyjdzie to gdzie zostanie górne mocowanie amortyzatora? Zostanie razem z kolumną, czy może zostanie w nadkolu?
Ostatnio zmieniony śr sie 05, 2009 15:58 przez Bednarus, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Ma gadane
- Posty: 161
- Rejestracja: ndz maja 18, 2008 15:52
- Lokalizacja: Namysłów
Mocoawnie amorka zostanie ci przy makpersonie, bo jest spojone z łożyskiem oporowym, odpowiedzialnym za skręcanie kołami. I nic sie nie rozsypie o ile jest skrecone z amorkiem . A jeśli chcesz to wymienić to bez ściągaczy do nawet nie próbuj.
[ Dodano: 05 Sie 2009 15:23 ]
jesli puka to wymień i gumę i łożysko, ale przed tym sprawdz jak bardzo jest rozbite.
[ Dodano: 05 Sie 2009 15:23 ]
jesli puka to wymień i gumę i łożysko, ale przed tym sprawdz jak bardzo jest rozbite.
O ile dobrze zaczaiłem rysunek to kolejność montażu w GTi test taka: górny dysk sprężyny - górne łożysko amortyzatora (osobno) - nakrętka - guma (osobno)
Wracając do istoty sprawy. Coś mi puka w zawieszeniu. Pojechałem do warsztatu to zdiagnozować. Kolo w warsztacie podniósł auto, potem zaczął macać wszystkie elementy zawieszenia i stwierdził uszkodzone górne mocowanie amortyzatora. A sprawdzał to tak( co potem zresztą zweryfikowałem): Podnosił jedno a potem drugie koło do góry (na podniesionym na podnośniku aucie) i jedno chodziło góra - dół dosyć lekko, ze stałym oporem, a drugie miało taki centymetrowy przeskok bez żadnego oporu. Stąd kolejne pytanie:
Czy ta guma w GTi faktycznie jest osobno i czy jej wymiana wyeliminuje ten luz i pukanie. Bo wydaje mi się, że łożysko nie może mieć takiego luzu.
Jestem mocno ograniczony brakiem narzędzi i miejsca, gdzie bym mógł to robić. A jeżeli wymiana gumy by pomogła (o ile jest osobno) to zrobienie tego ograniczyłoby się do odkręcenia jednej nakrętki i podniesienia auta na lewarku.
Wracając do istoty sprawy. Coś mi puka w zawieszeniu. Pojechałem do warsztatu to zdiagnozować. Kolo w warsztacie podniósł auto, potem zaczął macać wszystkie elementy zawieszenia i stwierdził uszkodzone górne mocowanie amortyzatora. A sprawdzał to tak( co potem zresztą zweryfikowałem): Podnosił jedno a potem drugie koło do góry (na podniesionym na podnośniku aucie) i jedno chodziło góra - dół dosyć lekko, ze stałym oporem, a drugie miało taki centymetrowy przeskok bez żadnego oporu. Stąd kolejne pytanie:
Czy ta guma w GTi faktycznie jest osobno i czy jej wymiana wyeliminuje ten luz i pukanie. Bo wydaje mi się, że łożysko nie może mieć takiego luzu.
Jestem mocno ograniczony brakiem narzędzi i miejsca, gdzie bym mógł to robić. A jeżeli wymiana gumy by pomogła (o ile jest osobno) to zrobienie tego ograniczyłoby się do odkręcenia jednej nakrętki i podniesienia auta na lewarku.
Ostatnio zmieniony śr sie 05, 2009 15:46 przez Bednarus, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Ma gadane
- Posty: 161
- Rejestracja: ndz maja 18, 2008 15:52
- Lokalizacja: Namysłów
No tak ale jeśli ma taki luz to guma musi być już masakrycznie wytłuczona, a sprawdzałeś czy ma luz poruszając w boki koło, i czy nic nie stuka u góry w kielichu?? jeśli tak to łożysko na 100% do wymiany. a guma chyba jest razem z łożyskiem, tak przynajmniej mi się wydaje,
Jesli jest osobno to powinieneś bez problemu jąwymienić, bo jeśli jest razem z łożyskiem to wyciągasz całego makpersona.
Jesli jest osobno to powinieneś bez problemu jąwymienić, bo jeśli jest razem z łożyskiem to wyciągasz całego makpersona.
Zbierając wszystko do kupy, powiedzcie czy tak jest. Bo nie chcę się brać do roboty nie mając pewności, że w trakcie nie wyszłyby jakieś niespodzianki. Reasumując.
Z jednej strony, od doły wewnętrzny pierścień łożyska dociśnięty jest do górnego dysku sprężyny, a z drugiej strony, od góry dociśnięty jest nakrętką. Zewnętrzny pierścień łożyska wciśnięty jest w gumową poduszkę, czy tak?
I druga sprawa. Jeżeli nie będę odkręcał dolnego mocowania amortyzatora, tylko górne i podniosę auto, to żadnych kąty nie powinny się poprzestawiać, nieprawdaż?
Jak wszystko jest tak jak myślę to zabieram się do roboty.
Z jednej strony, od doły wewnętrzny pierścień łożyska dociśnięty jest do górnego dysku sprężyny, a z drugiej strony, od góry dociśnięty jest nakrętką. Zewnętrzny pierścień łożyska wciśnięty jest w gumową poduszkę, czy tak?
I druga sprawa. Jeżeli nie będę odkręcał dolnego mocowania amortyzatora, tylko górne i podniosę auto, to żadnych kąty nie powinny się poprzestawiać, nieprawdaż?
Jak wszystko jest tak jak myślę to zabieram się do roboty.
niebardzo rozumiem pierwsza czesc pytania ale opuszczajac kolo odkrecajac nakretke gorna pozostaje ci jeszcze jedna nakretka ktora trzyma dolna gume z lozyskiem i talerzyk sprezyny. za malo miejsca zeby to wymienic w nadkolu musisz uzyc sciagacza do sprezyn.Bednarus pisze:Reasumując.
Z jednej strony, od doły wewnętrzny pierścień łożyska dociśnięty jest do górnego dysku sprężyny, a z drugiej strony, od góry dociśnięty jest nakrętką. Zewnętrzny pierścień łożyska wciśnięty jest w gumową poduszkę, czy tak?
I druga sprawa. Jeżeli nie będę odkręcał dolnego mocowania amortyzatora, tylko górne i podniosę auto, to żadnych kąty nie powinny się poprzestawiać, nieprawdaż?
co do drugiej czesci pytania to odkrecajac gore nie zmienisz katow.
rozumiem ze chodzi ci o to zeby nie jechac na ustawienie katow a wymienic gorne mocowanie amorka ?
Ostatnio zmieniony pt sie 07, 2009 17:58 przez stefany, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lukasz_mk2
- Forum Master
- Posty: 1300
- Rejestracja: sob lut 17, 2007 16:47
- Lokalizacja: Kraków
Bednarus, Zeby wymienic poduszke z lozyskiem musisz wyjac cala kolumne mcpersona!!! I tak jak koledzy pisza potrzebyny bedzie sciagacz, bo Ci sprezyna krzywd narobi
Poduszka jest razem z lozyskiem i nie wymienia sie tego osobno! koszt jednej to ok 40zl
Poduszka jest razem z lozyskiem i nie wymienia sie tego osobno! koszt jednej to ok 40zl
Ostatnio zmieniony wt sie 11, 2009 12:18 przez master13, łącznie zmieniany 1 raz.
cza troszkę uważać przy tej operacji bo znam kolesia którego wieźli na pogotowie z całym mcphersonem bo palce mu zakleszczyło i strażacy przyjechali aby sprężynę ścisnąć
jak robisz już coś złego,to rób to dobrze
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM
************************************************
LAUNCH X431,VCDS 11.11.5,VAG-TACHO 2.5,VAGDashCAN 5.29,AUTO-COM,OP-COM
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 142 gości