Strona 1 z 2
Sportowe AMORY i normalne sprezyny?
: sob paź 29, 2005 22:48
autor: 15XI80
Zmoczyl mi sie amorek z tylu
, a w zawiazku z tym, ze reszta tez raczej jest w stanie podobnym, pomyslalem o wymiane calosci. Ale niedawno (jakies 6-8 tys temu) wymienialem sprezyny z przodu. Do tej pory mialem zawieche oryginalna, teraz chcialbym -40/-40- czy do sportowych amorow moge dac sprezyny standartowe?? Czy wtedu autko sie obnizy? Jakby np te standartowe zostawic na przod (bo tam silnik to jest ciezar), a na tyl komplet sportowych amo + springi?
Jakie zestawy polecilibyscie? Np ten jest ok?
http://allegro.pl/show_item.php?item=68435634
albo ten:
http://allegro.pl/show_item.php?item=69282009
http://allegro.pl/show_item.php?item=69399177
: sob paź 29, 2005 23:06
autor: Kaczor
tajwańszczyzna wszystko ...
: sob paź 29, 2005 23:09
autor: 15XI80
A co jest wartego uwagi? Jaka firma, ewe. link do sklepu etc. ...
: ndz paź 30, 2005 09:47
autor: tauka
Tylko że generalnie koles na te supersporty zadnej gwarancji nie daje. Czyli teoretycznie kupisz cos będzie nie tak od nowości i nie masz prawa zwrotu:| Sam się zastananawiam nad kupnem czegoś ale chyba sie skusze na to
http://allegro.pl/show_item.php?item=68435634
Nie tak znane jak supersport ale też dobre.
: ndz paź 30, 2005 12:45
autor: 15XI80
No wlasnie i co teraz wybrac?? I nadal nie wiem czy moge uzyc standartowych springow do sportowych amorow??
: ndz paź 30, 2005 13:47
autor: sas_gti
mozesz , ja mam wsadzonego BILSTEINA B6 (żółtego) i na zime latam na sprezynach z serii zeby wyzej siedizal i nie tarl wszednie o koleiny
te dwa linki co dales allegro to raczej sobie odpusc, tak jak kolega mowil , tajwanszczyzna,
jak chcesz miec porzadny zawies , o lekko sportowym charakterze to zastanów sie nad wymianą amorklów na nowe seryjne , a co za tym idzie tanie, np bilstein b4 ale do tego wsadz sprezynke sportowa, np eibach (wtedy go obnizysz i utwardzisz) albo od rzemieslnika o seryjnej dlugosci ale utwardzane, jest duzo mozliwosci ale trzeba miec kase... bilstein b4 komplet 4 sztuki do mk2 to okolo 450 zł a ta firma to najwyzsza polka,
z liczacych sie firm jest tez KAYABA i SACHS ale ja wole bilsteina
jezdzilem na supersporcie przez kilka dni jak sprowadzilem sowjego golfa i powim ci ze na warszawskich drogach sie nie dalo jezdzic, za nisko siedzial, tarłęm wszednie i za twardy, poza tym byly troche juz zuzyte i nie trzymaly jak trzeba,
: ndz paź 30, 2005 23:10
autor: micab
nie polecam kupować takich tanich nowych kitów.....chyba że bardzo mało jeździsz....bo mała cena to słaba trwałość
osobiście wolałbym kupić używkę jakiejś dobrej firmy....zawsze to połowe taniej....
nie polecam też zakładać sportowych amorków do seryjnej sprężyny.....dlatego że sportowy amor jest krótszy, przez co seryjna sprężyna pracuje w nie naturalnym położeniu.....tak jakby auto było obicążone.....lepiej kupić dobre gazowe amorki seryjnej długości....
: pn paź 31, 2005 03:20
autor: ygd
Cockney pisze:No wlasnie i co teraz wybrac?? I nadal nie wiem czy moge uzyc standartowych springow do sportowych amorow??
no raczej ciężko będzie założyć, proponowałbym od razu kupować całość....
a jeśli chcesz -40, to polecam np. amorki bilstiena b4 gazowe + springi weiteca.
: pn paź 31, 2005 12:46
autor: sas_gti
micab pisze:
... przez co seryjna sprężyna pracuje w nie naturalnym położeniu.....tak jakby auto było obicążone.....lepiej kupić dobre gazowe amorki seryjnej długości....
masz racje, ale cos za cos, jak chcesz miec twardo na zime ale bez obnizania to da sie tak zrobic, zawias tez ladnie pracuje
jesli jednak jezdzi sie po ulicy a nie startuje w sporcie to glownie chodzi o trwalosc a seryjne springi padna duzo szybciej przy sportowym amorku tazke moim zdaniem wykonalne ale niepraktyczne, pozdro
przychylam sie do YGD, w KJSach duzo osób lata na takim zestawie " bilstein b4+sportowe springi, np weitec" i goscie znaja sie na rzeczy i maja pojecie , niektorzy nawet wygrywaja, do jazdy po ulicy super pracuje taki zestawik, mialem okazje jezdzic w seju
na razie jak nie masz kasy to kup amorki bilsteina i wsadz stare springi ,a potem jak sie wzbogacisz dokupisz springi np weiteca
: pn paź 31, 2005 23:43
autor: micab
a ja uważam że najlepsze rozwiązanie to kompletny sportowy kit.....czyli amorki krótkie i sprężyny sportowe.....nawet dobry amortyzator gazowy seryjnej długości nie będzie tak dobrze pracował ze sportową sprężyną jak amortyzator sportowy.....
: wt lis 01, 2005 12:31
autor: Mrozio
Witam
Mialem u siebie B4 + (-40mm) H&R .Twardosc bilsteinow pogorszyla sie po 15tys a po 25tys jeden wylal.Jada po rownej drodze byla ok ale przy nierownosciach...lipa.Auto podskakiwalo jak pileczka-najgorzej bylo na zakretach. Nie polecam takiej konbinacji chyba ze sprezyny obnizalaby o mniejsza wrtosc np 20mm.
Pozdrawiam
: wt lis 01, 2005 13:27
autor: sas_gti
Mysle ze to twoje subiektywne odczycie tylko i wylacznie bo wiadomo ze jak masz twardy sporotwy zaiwas to auto b dobrze trzyma sie drogi ale komfort spada, chyba kazdy o tym wie gdy sie decyduje chociazby na sportowe sprezyny... owszem, trzeba tez lepiej nad autem panowac bo sie staje bardziej nerwowe ale predkosci w zakretach uzyskujesz wieksze, no chyba ze cos na prawde jest zle dobrane to wtedy moze nawet bokiem stawiac na hamowaniu albo w szybkich lukach, pozdro
PS jak Ci sie bilstein posypal, to moze warto bylo skorzystac z gwarancji jesli jeszcze byla lub w ogole byla....jesli na bilsteinie zrobiles 25Tkm to na innych bys zrobil jeszcze mniej, albo zwykly pech, SACHS niby tez powazna marka, udziela sie w sportcie itd,a kolega rozpruł dwa po 10 tys, jezdzi tylko po ulicach,
[ Dodano: Wto Lis 01, 2005 12:30 ]
micab pisze:a ja uważam że najlepsze rozwiązanie to kompletny sportowy kit.....czyli amorki krótkie i sprężyny sportowe.....nawet dobry amortyzator gazowy seryjnej długości nie będzie tak dobrze pracował ze sportową sprężyną jak amortyzator sportowy.....
zgadzam sie w 100% ale wiadmo, kasa........
: wt lis 01, 2005 22:32
autor: Mrozio
Sas_gti odnosnie prowadzenia auta opisalem moj przypadek. Auto po prostu przy wiekszych nierownosciach gorzej sie prowadzi niz na seryjnych sprezynach.Fakt mniej sie przechyla,ale podbicia auta sa bardzo nie przyjemne szczegolnie na zakretach.Zgodze sie z Toba ze zawieszenie moze byc zle dobrane.Jest pewien prog nierownosci po przekroczeniu ktorego sprezyna sportowa+seria amor nie zdaje egzaminu i jest to zwiazane z praca amorka.
Mam honde civic z kitem i te same nierownosci pokonuje w zupelnie inny sposob.Jest twardo ale kontrola auta jest non stop.Nie ma efektu wybicia auta mocno w gore (w golfie czulem jakby kola nie mialy styku z jezdnia).
Na bazie wlasnych doswiadczen jestem w 100 procentach zgodny z wypowiedzia Micab.
Uwazam ze kombinacja b4+h&r (-40mm) w golfie to niewypal.
ps.Oczywiscie ze skorzystalem z gwarancji.Dostalem nowe amorki.Zastanawiajacy jest jednak fakt ze Monroe daje 3 lata gwarancji a "wielki" Bilstein na b4 ... 24 miesiace (!)
[ Dodano: Wto Lis 01, 2005 9:34 pm ]
sorki za bledy