Forum.VWGolf.pl

Witam, kolega kupił pare dni temu Golfa VR6, wczoraj tak z nienacka coś zaczęło zgrzytać w okolicach rozrządu, silnik został zgaszony i już nie można go odpalić, rozrusznik kręci ale silnik nie reaguje. Czy to może być koniec łańcucha rozrządu, czy taki silnik jest bezkolizyjny.

Kolega nie za bardzo zna sie na tym, może ktoś podpowiedzieć?

Pozdrawiam

no nie dobrze to wróży, może pękł śliżg łańcucha

[ Dodano: 02 Sie 2009 17:39 ]
od strony przegrody masz w obudowie rozrządu taka śrube która dociska ten ślizg żeby łańcuch był dobrze naciągnięty, zobacz może sie odkręciła i przeskoczył łańcuch, a jak przeskoczył to już bardzo niedobrze, bo vr6 to bezkolizyjny raczej nie jest

[ Dodano: 02 Sie 2009 17:46 ]
tutaj masz temat z którego korzystałem jak zmieniałem ten ślizg, robiłem to pierwszy raz w zyciu i nawet mi się udało
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=7571