Forum.VWGolf.pl

Witam szanowne grono ostatnio w rozliczeniu dostałem auto marki Volkswagen Golf MK2 z '89 roku o poj. 1.6 (69 KM) +LPG... Jednak auto ma jakieś problemy na LPG a mianowicie z rana gdy silnik jest zimny trzeba go odpalać z nogą na gazie i trzymać dopóki się nie zadrzeje trochę w przeciwnym razie zaraz zgaśnie inie zapali' trzeba będzie na "popych" ... Jeśli po zgaśnięciu próbóję odpalić to w całym aucie capi gazem... Po tankowanie też się czasem to zdarzało że czuć było gaz... Problemy są również przy przełączaniu z B na G lub odwrotnie. Problem polega na tym że muszę auto dobrze rozpędzić wcisnąć gaz do dechy i dopiero przełączyć bo na postoju silnik szarpie trzęsie obroty spadają przy pełny gazie i auto gaśnie potem nie chce zapalić... Na zagrzanym silniku na postoju obroty czasem są za niskie albo za wysokie... Auto również za dużo stanowczo pali gazu... Dodam że instalacja gazowa jest 1 generacji. Z góry dzeki za pomoc' pozdrowienia...

Regulacja +spr. szczelności. Wygląda na to, że za duża dawka gazu jest ustawiona i się zalewa. Możliwe też, że membramy w parowniku trzeba wymienić bo sztywnieją i jest właśnie podobny problem, że nie daje się regulować i sam sie przestawia przy zmianie temp albo po przejechaniu po wybojach. Zacznij od regulacji na analizatorze spalin i spr szczelności.

Ok zaczne od tego thx;) a ztym przełączaniem tak powinno być? Nie pownno być płynnego przełączenia zamiast tego szarpania?

panRys87 pisze:a ztym przełączaniem tak powinno być?

zacznijmy od tego której generacji instalka, podejrzewam z opisu że 1

przy przełączeniu z B na G szarpie ponieważ pozostaje paliwo w gaźniku. Dlatego należy najpierw włącznik dać na pozycję zero, poczekać aż benzyna z gaźnika się wypali (po kilkuset metrów straci moc) i dopiero dać na G. I jeszcze potem może szarpnać parę razy, bo resztki benzyny z gażnika będą jeszcze zaciągane nierównomiernie, aż się wypali cała. Powiedzmy po dwóch kilometrach powinien już równomiernie chodzić na LPG

panRys87 pisze:a ztym przełączaniem tak powinno być? Nie pownno być płynnego przełączenia zamiast tego szarpania?

Jeśli dostanie zbyt bogatą dawkę gazu od razu to zaleje się i będzie musiał to jakoś przepalić a do tego czasu będzie go telepało. Na wysokich obrotach szybciej przepali i nie odczuje tego aż tak bardzo.

Paweł Marek pisze:przy przełączeniu z B na G szarpie ponieważ pozostaje paliwo w gaźniku. Dlatego należy najpierw włącznik dać na pozycję zero, poczekać aż benzyna z gaźnika się wypali (po kilkuset metrów straci moc) i dopiero dać na G. I jeszcze potem może szarpnać parę razy, bo resztki benzyny z gażnika będą jeszcze zaciągane nierównomiernie, aż się wypali cała. Powiedzmy po dwóch kilometrach powinien już równomiernie chodzić na LPG

pominąłem fakt wypalania benzyny bo uznałem, że tak kolega robi ale masz racje, warto wspomnieć

No więc już wiem to jest normalne;)
Spróbóje teraz przełączać jak mówicie pierw na pozycje zero nie od razu na gaz może szarpanie będzie łagodniesze... Dzięki za pomoc udanego dzionka życze