Druga pompa paliwa klękła w ciągu roku...przypadek ??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Druga pompa paliwa klękła w ciągu roku...przypadek ??
Drugi raz w przeciągu roku klęka mi pompa paliwa...czy może to mieć związek z tankowaniem pod korek (z odpowietrzaniem) ?? Zawsze zalewam 62-65 litrów (bak ma teoretycznie 55l). Tak mnie zastanawia czy to może przez to...jak pierwszy raz padła mi pompa to z baku spuściłem 66litórw wachy, teraz mam na pewno ponad 60l...co myślicie na ten temat??
Przy pierwszej awarii myślałem, że może to mieć związek z odcięciem pompy...miałem takie rozwiązanie, że przekaźnik (poprzez włącznik chwilowy) załączał pompę dopiero gdy silnik już kręcił...czyli pompa nie załączała się tak jak powinna
teraz nie mam krańcówki w drzwiach kierowcy (padła mi jakoś po wymianie poprzedniej pompy)...to obecna pompa też nie pracuje tak jak powinna, bo przecież otwarcie drzwi kierowcy załącza na chwilę pompę...może to ma jakiś związek ??
Poradźcie coś bo nie chcę znowu wywalać kasy na nową pompę żeby pojeździć na niej jeden sezon..
do wymiany krańcówki robię pomału przymiarkę, mam cały nowy zamek tylko nie mogę się zabrać do roboty...
Przy pierwszej awarii myślałem, że może to mieć związek z odcięciem pompy...miałem takie rozwiązanie, że przekaźnik (poprzez włącznik chwilowy) załączał pompę dopiero gdy silnik już kręcił...czyli pompa nie załączała się tak jak powinna
teraz nie mam krańcówki w drzwiach kierowcy (padła mi jakoś po wymianie poprzedniej pompy)...to obecna pompa też nie pracuje tak jak powinna, bo przecież otwarcie drzwi kierowcy załącza na chwilę pompę...może to ma jakiś związek ??
Poradźcie coś bo nie chcę znowu wywalać kasy na nową pompę żeby pojeździć na niej jeden sezon..
do wymiany krańcówki robię pomału przymiarkę, mam cały nowy zamek tylko nie mogę się zabrać do roboty...
- maryjan
- Gadatliwa bestia
- Posty: 862
- Rejestracja: śr lip 04, 2007 09:04
- Lokalizacja: Ostrowite city of country
Ja również tankuje "ponad stan" i przez trzy lata do tej pory nic się nie działo. Więc raczej nie ma to nic do rzeczy.
Załaczenie sie pompy poprzez otwieranie drzwi kierowcy na pewno nie wróży nic dobrego. Gdzieć musisz mieć przebicie - stawiam na przekaźniki. Jedź do elektryka - fachowca opisz przypadek niech pomierzy wszystko.
Załaczenie sie pompy poprzez otwieranie drzwi kierowcy na pewno nie wróży nic dobrego. Gdzieć musisz mieć przebicie - stawiam na przekaźniki. Jedź do elektryka - fachowca opisz przypadek niech pomierzy wszystko.
Dziki
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 631
- Rejestracja: pn gru 05, 2005 23:04
- Lokalizacja: Wieluń/Wrocław/Katowice
Re: Druga pompa paliwa klękła w ciągu roku...przypadek ??
to zalezy jaki masz ten przekaźnik. Ma opcję podłączenia do krancówki drzwi? Używasz jakiegos ukrytego przycisku dodatkowo?Qto pisze:Drugi raz w przeciągu roku klęka mi pompa paliwa...czy może to mieć związek z tankowaniem pod korek (z odpowietrzaniem) ?? Zawsze zalewam 62-65 litrów (bak ma teoretycznie 55l). Tak mnie zastanawia czy to może przez to...jak pierwszy raz padła mi pompa to z baku spuściłem 66litórw wachy, teraz mam na pewno ponad 60l...co myślicie na ten temat??
Przy pierwszej awarii myślałem, że może to mieć związek z odcięciem pompy...miałem takie rozwiązanie, że przekaźnik (poprzez włącznik chwilowy) załączał pompę dopiero gdy silnik już kręcił...czyli pompa nie załączała się tak jak powinna
teraz nie mam krańcówki w drzwiach kierowcy (padła mi jakoś po wymianie poprzedniej pompy)...to obecna pompa też nie pracuje tak jak powinna, bo przecież otwarcie drzwi kierowcy załącza na chwilę pompę...może to ma jakiś związek ??
Poradźcie coś bo nie chcę znowu wywalać kasy na nową pompę żeby pojeździć na niej jeden sezon..
do wymiany krańcówki robię pomału przymiarkę, mam cały nowy zamek tylko nie mogę się zabrać do roboty...
Ostatnio zmieniony czw lip 30, 2009 09:37 przez CQ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
To jest normalne działanie. u mnie właśnie się nei załącza bo mam krańcówkę walniętą. Nawet jak siedzisz w aucie, silnik masz zgaszony to pompa co jakiś czas zaciąga zupę...maryjan pisze:Załaczenie sie pompy poprzez otwieranie drzwi kierowcy na pewno nie wróży nic dobrego.
W tej chwili mam tak, że już przed przekręceniem kluczyka oryginalny obwód się zamyka. Po przekręceniu kluczyka pompa pracuje normalnie (pracowała)to zalezy jaki masz ten przekaźnik. Ma opcję podłączenia do krancówki drzwi? Używasz jakiegos ukrytego przycisku dodatkowo?
Zawsze przejadę około 50km na żebraku i tankuje...Racer pisze:ile paliwa zostaje Ci w zbiorniku jak tankujesz??
nigdy, rekordowo wlałem 68litrówRacer pisze:Zabraklo Ci kiedys?
- Racer
- Ma gadane
- Posty: 212
- Rejestracja: śr mar 12, 2008 21:35
- Lokalizacja: WR RACER
- Auto: Golf MK2 GTi, Passat B4 GL
- Silnik: PF
W takim razie sprawdz jak juz wczesniej pisali zasilanie pompy i przekaznik ktory nia steruje. Jako odcinke mozesz zrobic sobie jakis mikrostyk ktory zalacza przekaznik np jak magnesikiem po nim przejedziesz czy ukryty wlacznik. To pewniejsze i nie balagani w elektryce samochodu.
Serwis, sprzedaż skuterów, motocykli, kładów... TRANSPORT aut, motocykli, quadów i innych.
Naprawy aut grupy VAG, specjalizacja GOLF II, JETTA A2.
Naprawy aut grupy VAG, specjalizacja GOLF II, JETTA A2.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Zawsze tankuje pod korek i czekam aż będzie ze 3litry w baku...nigdy nie dolewam jak mam pół baku czy coś takiegomettenos pisze:a często jeździsz z niskim stanem paliwa
Przed ostatnim tankowaniem (dwa dni przed awarią) miałem bardzo mało zupy...jeżeli żebrak zapalił się przy 7l to mogłem mieć w baku z jeden litr, może nawet mniej...w każdym bądź silnik jeszcze nie przerywał...jechał normalnie
Hehe, nie słyszałeś tego określenia wcześniej?mettenos pisze:na żebraku - dooobre
[ Dodano: 01 Sie 2009 17:58 ]
Ogólnie to wreszcie jakieś mądre odpowiedzi się pojawiają
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10566
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
trochę dziwny przypadek, generalnie VW-ejowskie pompy nie są aż tak czułe na niski stan paliwa w odróżnieniu chociażby do Fiata, gdzie w Seicento również dwa razy w roku zmieniałem pompę paliwa, ale tam ewidentną przyczyną był zbyt niski stan paliwa w baku, ponieważ jeździłem na gazie
[ Dodano: Sob 01 Sie, 2009 ]
wypadałoby również wyczyścić zbiornik z syfu, gdyż taki stan rzeczy również może być przyczyną
[ Dodano: Sob 01 Sie, 2009 ]
a dużo robisz kilometrów? bo jak lejesz do pełna i paliwo długo siedzi nie wyjeżdżone to skrapla się woda i również przyczynia się do zacierania pompy
[ Dodano: Sob 01 Sie, 2009 ]
wypadałoby również wyczyścić zbiornik z syfu, gdyż taki stan rzeczy również może być przyczyną
[ Dodano: Sob 01 Sie, 2009 ]
a dużo robisz kilometrów? bo jak lejesz do pełna i paliwo długo siedzi nie wyjeżdżone to skrapla się woda i również przyczynia się do zacierania pompy
Z tymi syfami w zbiorniku to jakiś mit . Panuje opinia, że nie wolno wyjeżdzać paliwa do końca bo zaciągnie syf ze zbiornika. Ja w tamtym roku wymieniałem z malucha 20-letni zbiornik bo przegnił ze starości i aż sam sie zdziwiłem że zbiornik w środku moze być tak czystymettenos pisze:wyczyścić zbiornik z syfu
- doggie
- V.I.P.
- Posty: 10566
- Rejestracja: pt lis 23, 2007 00:13
- Lokalizacja: GKA
- Auto: Cupra Formentor DSG DQ381
- Silnik: TSI
to nie mit a maluszek po prostu cały syf zabierał ze sobą ponieważ jego układ paliwowy jest zupełnie inaczej zbudowany,mmarek pisze: Z tymi syfami w zbiorniku to jakiś mit . Panuje opinia, że nie wolno wyjeżdzać paliwa do końca bo zaciągnie syf ze zbiornika. Ja w tamtym roku wymieniałem z malucha 20-letni zbiornik bo przegnił ze starości i aż sam sie zdziwiłem że zbiornik w środku moze być tak czysty
Ostatnio zmieniony sob sie 01, 2009 18:48 przez doggie, łącznie zmieniany 1 raz.
Z tym sie akurat nie zgodze bo w maluszku przy trej rurce pobierajacej paliwo jest sitko i jest to naprawde drobniutkie sitko, że nie wiem jaki syf miałby przejsć przez nie, a chyba układ paliwowy nie różni sie tak bardzo od innych aut ? ( zasilanie i powrót do baku) jak jest w innych ? oprócz tego ze pompa jest w zbiorniku ?mettenos pisze:cały syf zabierał ze sobą
Ostatnio zmieniony sob sie 01, 2009 18:54 przez mmarek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości