ALTERNATOR? REGLER? CZY CO INNEGO?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

przemassbdg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 21, 2009 21:26
Lokalizacja: Bydgoszcz

ALTERNATOR? REGLER? CZY CO INNEGO?

Post autor: przemassbdg » wt lip 28, 2009 15:49

Witam wszystkim i prosze o pomoc... wiem ze jest juz kilka tematow na ten temat ale chcialbym zebyscie mi pomogli.
A mianowicie ostatnio jechalem swoim golfikiem II (1.3 LPG) i nagle zaczela mrugac mi kontrolka od ladowania akumulatora... zaswiecala sie nieregularnie... , ok odstawilem auto i na drugi dzien chcialem jechac w trase... przejechalem moze okolo 6 km i nagle aku mi padlo totalnie... radio sie wylaczylo wycieraczki nie chodzily... nastepnego dnia przy przekreceniu kluczyka juz nawet kontrolka nie zapalala sie od aku. regulator odkrecilem i zobaczylem jakie dlugie sa te szczotki mialy okolo 8 - 9 mm pierscienie w altternatorze raczej tez ok.
i mam pytanie co o tym myslicie i jakie sa wasze diagnozy. PROSZE O PPOMOC



oldstaszek
Forum Master
Forum Master
Posty: 1128
Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Post autor: oldstaszek » wt lip 28, 2009 16:49

Może być regulator; może być przebita dioda, może być uszkodzony wirnik alternatora...może być prozaiczne - za luźny pasek lub zaśniedziałe klemy...
Sprawdzenie: podładować akumulator.
Potrzebny miernik typu multimetr.
Regulator: uruchomiony silnik i pomiar napięcia na akumulatorze - na jałowym ok.12,5V i podnosić obroty do średnich - 14 lub 14,5(zależy jaki)Volt.Włączyć wszystkie odbiorniki ze światłami włącznie - nie powinno spaść poniżej 13- 13,5V na średnich obrotach.
Jeżeli pokazuje bez zmian już w pierwszej fazie - sprawdzić diody:wystarczy odkręcić przewód główny od alternatora i miernikiem nastawionym na OHMY sprawdzić dotykając przewodami miernika śruba przewodu głównego i obudowa alternatora.Pomiar dwukrotny - zmieniając miejscami przewody miernika.W jedną stronę wskazówka pokaże niewielki opór a w drugą może ledwo drgnąć.Jeżeli w obu przypadkach to samo tj.wychyla się oznacza że diody.
Wirnik: - zdjąć regulator ze szczotkami i będzie widać dwa pierścionki na wirniku po jakim chodzą szczotki.Wystarczy miernikiem zmierzyć przepływ(omomierzem) jest - dobry,nie ma - złom...
Tyle na początek aby szybko zdiagnozować w "domowych" warunkach... :pub:


mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...

Awatar użytkownika
Freeq
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 329
Rejestracja: czw mar 12, 2009 11:56
Lokalizacja: NGO --> NO
Kontakt:

Post autor: Freeq » wt lip 28, 2009 16:56

Kolego miałem podobne objawy w moim MK3.
Miałem przebite diody w alternatorze.
Wymieniłem cały alternator, dałem 250zł (stary oddałem) a mam funfel nówkę po regeneracji. Dopiero co go montowałem i wszystko działa jak ta lala :) Ludzie za samą płytę z diodami krzyczą 100-120zł do tego nowy regulator napięcia 40-50zł + robota wychodzi ok 200zł no i jeszcze musisz czekać. Ja wolałem dać 250zł i od ręki mam nowy.
Pozdrawiam



przemassbdg
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 38
Rejestracja: ndz cze 21, 2009 21:26
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: przemassbdg » wt lip 28, 2009 19:31

Hmmm no wiec tak... poprawilem tylko ten niebieski przewod przy alternatorze... i chodzi idealnie... wlaczylem go i uruchomilem wszystko co sie dalo... i nic :) odpiąlem rownierz jedna kleme podczas wlaczonego silnika (wiem ze sie tak nie robi) ale rownierz i wtedy nie zgasl... mysle ze po problemie ale dzieki za porady , jakby sie znowu ropindolilo to napisze :) pozdro



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 394 gości