Witam,
auto ma 15 lat, układ wydechowy jest w stanie jak na zdjęciach. W te wakacje mam zamiar przejechać tym samochodem z 3000km i go sprzedać
1. Czy warto wymieniać tłumik końcowy? Chodzi o to czy w takim stanie sam z siebie się nie rozleci?
2. W układzie wydechowym są dwa przepalone otwory (na załączonym obrazku, zaznaczone na czerwono) ok 1mm, czy trzeba to szybko zaspawać, czy można tak jeździć?
3. W razie konieczności wymiany tłumika, czy trzeba też dokupić rurę łączącą tłumik z katalizatorem, czy wystarczy zaspawać tylko te dwa przepalone otwory?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pozdrawiam
układ wydechowy, naprawiać, nie naprawiać?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 32
- Rejestracja: pt maja 23, 2008 12:25
- Lokalizacja: Trójmiasto
układ wydechowy, naprawiać, nie naprawiać?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Panie Boże, lubiłem dżem truskawkowy
I ciemną słodycz kobiecego ciała.
Jak też wódkę mrożoną…
I ciemną słodycz kobiecego ciała.
Jak też wódkę mrożoną…
ja bym poelciał na szrota może za 50zł wyrwiesz cały układ.
Samo spawanie tych dziur w rurze jest dosyc kosztowne moim zdaniem sam u siebie robilem i za jedna dziure 40zl mialem wiec to chyba gra niewarta swieczki.
Nawet jesli chcialbym auto sprzedac wolalbym kupic nowy uklad wydechowy i sprzedajac mialbym czyste sumienie, ale to juz Twoj wybor
Samo spawanie tych dziur w rurze jest dosyc kosztowne moim zdaniem sam u siebie robilem i za jedna dziure 40zl mialem wiec to chyba gra niewarta swieczki.
Nawet jesli chcialbym auto sprzedac wolalbym kupic nowy uklad wydechowy i sprzedajac mialbym czyste sumienie, ale to juz Twoj wybor
viewtopic.php?p=2433766#2433766" onclick="window.open(this.href);return false; <-- i po swapie ;D
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 150 gości