Strona 1 z 2
Wentylator długochodzący
: sob lip 25, 2009 22:28
autor: Jajcek
Wymieniłem czujnik temperatury jaki jest w chłodnicy gdyż po zgaszeniu silnika wentylator mi chodził jeszcze ok 30 min. Teraz po wyłączeniu silnika wentylator sie wyłącza czkolwiek po max 5 min sie załącza spowrotem i chodzi ok 10-12 min. Czy to jest normalne???
: sob lip 25, 2009 22:36
autor: osaVWosa
Odpowiedz brzmi: Nie jest to normalne Cos zbyt dlugo chlodzi a juz na pewno nie powinien sie załaczyc drugi raz
: sob lip 25, 2009 22:52
autor: Jajcek
To gdzie szukać problemu bo chyba nie w nowym czujniku (już przetestowałem 2 czujniki z chłodnicy i na każdym jest tak samo)?
: sob lip 25, 2009 22:58
autor: Damian3942
a sprawdzałeś kable? może gdzieś jakieś spięcie masz? albo ktoś coś wcześniej kombinował?
: sob lip 25, 2009 23:11
autor: Jajcek
Kiedyś jak myłem silnik i nieodłączyłem akumulatora to zobaczyłem że z przewodów które idą do wentylatora wydobywa sie dym na łączeniu końcówek męskiej i żeńskiej (a ścislej z kostki). Styki przewodów w kostce były zaśniedziałe. Psiknałem je tylko WD40 i zaizolowałem taśmą izolacyjną. Idą tam 2 przewody i każdy z nich zaizolowałem oddzielnie. Możliwe by nadal było tam zwarcie???
: sob lip 25, 2009 23:18
autor: Lipek81
Czy masz moze przekaźnik nr 31 na panelu bezpieczników? On jest odpowiedzialny za załaczenie wentylatora włąśnie na czas 10-12min. po wyłaczeniu zapłonu. Jeżeli masz ten przekaźnik, to w gaźniku jest termostat - być może on, lub przewód od niego jest wadliwy. Możesz to sprawdzić - jak wentylator załączy się na te 10-12min, to włącz zapłon - wentylator powininien się wyłaczyć.
: sob lip 25, 2009 23:36
autor: Łukasz 123
Podłacze sie do tematu, bo mam to samo.
W którym miejscu gaźnika jest ten czujnik/termostat.
Po ogłedzinach nic takiego nie znalazłem w gażniku. Moze jest jeszcze gdzie indziej jakis czujnik. Silnika 1,8 Gu.
: ndz lip 26, 2009 09:34
autor: Lipek81
Najpierw zobacz, czy masz ten ptrzekaźnik - 31 - wtedy dopiero trzeba szukać tego termostatu. Bo jak nie ma przekaźnika, to i termostatu nie ma. A jest jeszcze druga sprawa - czy do gaźnika podłaczone są przewody od chłodzenia? Bo może być tak, że ciecz chłodząca jest nagrzana, wyłączasz silnik, ciecz się zatrzymuje, takze w gażniku i zaczyna ogrzewać gaźnik. Po jakimś czasie termostat zadziała i włącza wentylator. Wtedy to jest normalne zjawisko - trzeba by tylko zobaczyczyć, czy zimą się nie włącza - jak tak, to wszystko jest ok.
: ndz lip 26, 2009 12:36
autor: Jajcek
Lipek81 pisze:jak wentylator załączy się na te 10-12min, to włącz zapłon - wentylator powininien się wyłaczyć.
Dokłdnie tak się dzieje. Co do przekaźnika to sprawdzę i dam znać. Termostat sprawny na 100% - wymieniłem na Wahlera (poprzedni termostat umarł śmiercia naturalną)
[ Dodano: 26 Lip 2009 12:39 ]
Łukasz 123 pisze:Podłacze sie do tematu, bo mam to samo.
W którym miejscu gaźnika jest ten czujnik/termostat.
Po ogłedzinach nic takiego nie znalazłem w gażniku. Moze jest jeszcze gdzie indziej jakis czujnik. Silnika 1,8 Gu.
Właśnie cała sprawa ma miejsce w silniku 1781 cm3 o kodzie GU
[ Dodano: 26 Lip 2009 12:43 ]
Lipek81 pisze:Bo może być tak, że ciecz chłodząca jest nagrzana, wyłączasz silnik, ciecz się zatrzymuje, takze w gażniku i zaczyna ogrzewać gaźnik. Po jakimś czasie termostat zadziała i włącza wentylator. Wtedy to jest normalne zjawisko - trzeba by tylko zobaczyczyć, czy zimą się nie włącza - jak tak, to wszystko jest ok.
A więc znów jest dokładnie tak jak piszesz. Wygląda na to że to normalne zjawisko.
: ndz lip 26, 2009 12:58
autor: tomeck
witam. podepne tez sie pod temat, z tym ze ja mam taki problem w mk3. sprawa tak wyglada ze wymienialem wentylator bo sie zawieszal, wymienilem na taki sam jaki byl i kable podpialem tak samo jak byly podpiete w tamtym. jak np jest goraco i wlacza sie wentylator to chodzi dlugo po wylaczeniu zaplonu... przekrece kluczyk wylacza sie ale jak znow przekrece w druga strone to znow zalacza sie
: ndz lip 26, 2009 13:25
autor: marol_10
Lipek81 pisze:A jest jeszcze druga sprawa - czy do gaźnika podłaczone są przewody od chłodzenia? Bo może być tak, że ciecz chłodząca jest nagrzana, wyłączasz silnik, ciecz się zatrzymuje, takze w gażniku i zaczyna ogrzewać gaźnik. Po jakimś czasie termostat zadziała i włącza wentylator.
prawdopodobnie masz racjie, bo co mogło by byc innego, juz nie zagłebiałem sie bo auto sprzedałem.
tomeck pisze:jest goraco i wlacza sie wentylator to chodzi dlugo po wylaczeniu zaplonu... przekrece kluczyk wylacza sie ale jak znow przekrece w druga strone to znow zalacza sie
Mniałem tak samo w starym MK2 na gażniku, wymieniłe przekaznik ale dalej to samo, i zostawiłem to w spokoju, pewnie musi tak być, bo w zime było u mnie tak sie nie robiło tylko w lato jak było gorąco
: ndz lip 26, 2009 14:39
autor: Jajcek
Lipek81 pisze:Czy masz moze przekaźnik nr 31 na panelu bezpieczników? On jest odpowiedzialny za załaczenie wentylatora włąśnie na czas 10-12min. po wyłaczeniu zapłonu. Jeżeli masz ten przekaźnik, to w gaźniku jest termostat - być może on, lub przewód od niego jest wadliwy. Możesz to sprawdzić - jak wentylator załączy się na te 10-12min, to włącz zapłon - wentylator powininien się wyłaczyć.
Sprawdziłem ten przekaźnik 31 i wychodzi na to że posiadam go. Jest to podłuzny przekaźnik i jest on jaky nad skrynką bezpieczników. Z tego co piszesz to wnioskuje iz normalną sprawą jest to że wentylator po wyłączeniu zapłonu chodzi jeszcze ok 1 min a nastepnie po ok 5 min włącza się na kolejne 12 min by schłodzić to o czym pisałes w swoim poście wcześniej. Dzięki w takim razie za pomoc. Pozdrowienia z Brodnicy
: ndz lip 26, 2009 23:10
autor: Lipek81
Jajcek pisze:Dokłdnie tak się dzieje. Co do przekaźnika to sprawdzę i dam znać. Termostat sprawny na 100% - wymieniłem na Wahlera (poprzedni termostat umarł śmiercia naturalną)
- ale tutaj nie chodzi o termostat, który zamyka/otwiera duży obieg cieczy chłodzącej. W golfie mkII jest kilka różnych urządzeń, które nazywane są termostatami - bo termostat to także włącznik, który reaguje na temperaturę. W chłodznicy jest jeden, który ma podwójny styk i załacza wentylator na wolne lub szybkie obroty. Są jeszcze czasami termostaty w króćcu płynu chłodzącego, do włączania podgrzewacza kolektora dolotowego lub innych rzeczy (nie wiem dokładnie, bo ja nie mam tego) no i jest jeszcze termostat w gaźniku, który włącza wentylator jeżeli gaźnik się nagrzeje. O ile wiem, to w silnikach z wtryskiem on nie występuje. Gaźnik w przeciwieństwie do wtrysku ma komorę pływakową w której gromadzi paliwo. W momencie gdy gaźnik jest mocno nagrzany paliwo zaczyna odparowywać z komory pływakowej przez dysze powietrzne - jest to niebezpieczne, bo opary paliwa gromadzą sie w obudowie filtra powietrza, w kolektorze dolotowym i w głowicy. Wystarczy jedna iskra, żeby coś wyleciało w powietrze. W gaźnikach, gdzie doprowadzony jest płyn chłodzący sytuacja jest jeszcze gorsza, bo po zatrzymaniu silnika ogrzany płyn chłodzący zaczyna ogrzewać gaźnik - czyli nagrzewa się on jeszcze mocniej. Powstawaniu oparów paliwa ma zapobiegać właśnie ten układ z termostatem i tym przekaźnikiem. Termostat zamontowany jest w obudowie gaźnika - wygląda podobnie do nakrętki, z której wychodzi konektorek. Kiedy temperatura zostanie przekroczona (u mnie 75st.), a zapłon jest wyłączony, to włacza się wentylator. Wentylator chłodnicy wyłącza się w momencie kiedy włączymy zapłon, lub kiedy gaźnik zostanie schłodzony, lub kiedy minie czas ok. 12min. Podczas gdy silnik pracuje nie ma niebezpieczeństwa gromadzenia się oparów paliwa, bo silnik cały czas zasysa wszystko do cylindrów i spala, poza tym w niektórych gaźnikach (np. 2EE) jest specjalny zawór który dodatkowo odporwadza opary paliwa do filtra z węglem aktywnym. A z tym wyłaczeniem po 12 min to mogę się tylko domyślać, że jest to po to, aby nie doprowadzić do rozładowania akumulatora, ewentualnie zabezpieczyć się na wypadek gdyby termostat był uszkodzony i miał zawarcie, lub gdy przewód byłby uszkodzony (wystarczy go dotknąc do czegokolwiek metalowego w samochodzie, żeby włączyć wentylator).
Jajcek pisze:Sprawdziłem ten przekaźnik 31 i wychodzi na to że posiadam go. Jest to podłuzny przekaźnik i jest on jaky nad skrynką bezpieczników.
- no dokładnie to ten.
tomeck pisze:witam. podepne tez sie pod temat, z tym ze ja mam taki problem w mk3. sprawa tak wyglada ze wymienialem wentylator bo sie zawieszal, wymienilem na taki sam jaki byl i kable podpialem tak samo jak byly podpiete w tamtym. jak np jest goraco i wlacza sie wentylator to chodzi dlugo po wylaczeniu zaplonu... przekrece kluczyk wylacza sie ale jak znow przekrece w druga strone to znow zalacza sie
- tutaj to nie wiem dokładnie, bo w mkIII sterowanie wentylatorami to trochę bardziej skomplikowane jest chyba - tam jest jakiś sterownik wentylatorów do tego, ale dokladnie nie wiem - nie zagłębiałem się, bo nie było mi to nigdy potrzebne.
: ndz lip 26, 2009 23:28
autor: Paweł Marek
ja mam we wtrysku w 2E taki włącznik jak Lipek81, opisujesz w gaźniku, siedzi sobie na śróbie pokrywy rozrządu. Tyle że sterowanie odbywa się inaczej, on steruje sterownikiem wentylatorów, takim samym jak do klimy, który własnie często bywa mimo braku klimy w MK3. No ale to właściwie OT bo temat jest o mk2