Strona 1 z 1
mk2 różowy płyn do chłodnicy
: czw paź 27, 2005 17:49
autor: maccciej
Witam
Dzis wybrałem sie do aso w celu zakupienia płynu do chłodnicy. Zakupiony płyn (a właściwie koncentrat) ma kolor różowy. Teraz mam pytanie w jakiej proporcji mam to rozcieńczyć i czego użyc do rozcieńczenia. W aso facet powiedział mi, że moge rozcieńczyc w proporcji 1:1, i moge do tego użyć zwykłej wody z kranu. Co o tym myslicie?
: czw paź 27, 2005 18:06
autor: daaroo
zwykła woda z kranu ma kamien wiec troche slabo
: czw paź 27, 2005 18:29
autor: djprezes
w ksiażeczce z golfa III pisze zeby rozcieczac 50 na 50 plyn ktory ma zamarzalnosc do -35 (urzyć do tego celu wody destylowanej)
Ale ja mam wlany bez rozcieczenia i jest ok, niechce zeby mi rozerwalo chlodnice w zime, wiadomo ze niemcy mają inną zime niz polacy

: czw paź 27, 2005 20:30
autor: VWąski
Ja przed chwilką zakupiłem 'Glikol' z biedronki

za 19.90

5 l
Wiecie może ile tego tam wchodzi? mk II 1.6 D
A! Przy okazji: mam w pojemniku na płyn (jak i pewnie w całym układnie) pełno syfu

taki czarny osad. Jak go usunąć?
Przed wlaniem 'poprawnego' płynu do chłodnicy przypłukać go kilka razy wodą, 'zagotować'?

Bo środek do czyszczenia chłodnic, zdaje mi się że może rozszczelnić układ...

F1
: czw paź 27, 2005 20:35
autor: maccciej
DeGie pisze:Ja przed chwilką zakupiłem 'Glikol' z biedronki Laughing za 19.90 Very Happy 5 l
to ja mam nadzieje, że ci on w zimie nie zamarznie. Ja dalem za 1,5 litra koncentratu 37 zł z groszami.
DeGie pisze:Wiecie może ile tego tam wchodzi? mk II 1.6 D
Mi powiedzieli, ze musze kupić 2x 1,5 lira, zeby zapełnić cały układ, i jeżeli bede rozcieńczał w stosunku 1:1
Na szczeście jedna butelka mi wystarczyła
: czw paź 27, 2005 20:38
autor: JAFO
DeGie pisze:Przed wlaniem 'poprawnego' płynu do chłodnicy przypłukać go kilka razy wodą, 'zagotować'?
Gotować nie trzeba, ale trzeba, by po podgrzaniu otworzył się termostat, by wymienił się cały płyn (by się ruszył). Myślę, że 2-3 płukania wystarczą.
Tylko nie rób mu szoku termicznego.

: czw paź 27, 2005 21:16
autor: VWąski
maccciej pisze:to ja mam nadzieje, że ci on w zimie nie zamarznie.
Raczej nie zamarznie

napisane do - 35oC
a z chemii wim (jeżeli dobrze pamiętam), że jest na bazie glikolu metylowego
Tak sądziłem, 'gotować' miałem na myśli zagrzanie silnika (pare km nie zaszkodzi:D) chwila odpoczynku, ostygnięcia i znów jazda

płyn spuszcza się na dole chłodnicy? jeszcze tego nie robiłem lol: Golfióra mam od stycznia br.

A! Czy płyn wycieknie cały? :> czy zostanie go troche za zamkniętmy termostatem?

dzięx
: czw paź 27, 2005 23:09
autor: djprezes
jak ja spuszczalem stary płyn to odłączyłem taki gruby przewód przez ktory wlewa sie woda do chłodnicy, byl zabezpieczony tylko opaska zaciskowa, poczekalem az wszystko sobie spłyneło, a jak juz nie chcialo leciec to dmuchłem pare razy w zbiorniczek (tam gdzie sie wlewa płyn) i reszta wyleciała
Potem podłaczylem przewod i nalalem nowy plyn i gro
Tylko ze ja mam golfika 3, ale powinno być podobnie
Pozdro 600
: czw paź 27, 2005 23:42
autor: naum
DeGie,
Ja przed chwilką zakupiłem 'Glikol' z biedronki Laughing za 19.90 Very Happy 5 l
Wiecie może ile tego tam wchodzi? mk II 1.6 D
Według książki to do Diesla i Turbo Diesla 6.25L
PS. Kup lepiej sobie koncentrat.
: pt paź 28, 2005 11:30
autor: guli
djprezes pisze:Ale ja mam wlany bez rozcieczenia i jest ok, niechce zeby mi rozerwalo chlodnice w zime, wiadomo ze niemcy mają inną zime niz polacy
Koncentrat lany bez rozcieńczania może zniszczyć uszczelki, zwłasza tą pod głowicą.
: pt paź 28, 2005 12:28
autor: djprezes
ale ja niemam koncentratu tylko zwykle borygo, i tego sie nie rozciecza

: pt paź 28, 2005 22:01
autor: fibolek
Ja u siebie Glikol leje też tani ale oki.Koncentraty nie bardzo(mieszanie woda+koncentrat).A wymieniałem w ten sposób że zdjąłem przewód przy pompie wody i spuściłem stary płyn i oczywiście przepłukałem,następnie podmuchałem w zbiorniczek i było oki.Później wlałem new.