Strona 1 z 1

[MKII] Drzwi, ktore nie chca sie otworzyc...

: śr paź 26, 2005 22:01
autor: BUSH
Witam,

Problem dotyczy tylnych drzwi a dokladniej mechanizmu klamki. Po silnym trzasnieciu drzwiami niestety nie da sie juz ich otworzyc. Zarowno klamka jak i rygielek poruszaja sie luzno i bez zadnych oporow. Tak jakby wewnatrz zerwala sie jakas linka...
Niestety przez to, ze drzwi sa zamkniete nie moge dostac sie do ich wnetrza :-/
Czy macie pomysl na to jak dostac sie do mechanizmu oraz w jaki sposob usunac usterke?


Z gory dzieki za wszelkie sugestie, pozdrawiam
Bush

: śr paź 26, 2005 22:32
autor: paranoic_killer
Jeśli chodzi o dostanie się do środka to radze zdjąć boczek drzwi. Mocowany jest na 4 śruby- 2 na przedniej i 2 na tylnej krawędzi drzwi oraz plastikowe klipsy na dole. Uważaj na nie przy ściąganiu- niekiedy lubią się połamać. Oczywiście musisz jeszcze odkręcić wszystkie elementy z drzwii- korbkę szyby (podważ delikatnie nożem maskownice- ładnie schodzi), uchwyt do zamykania (tak samo z maskownicą) i ramkę dookoła klamki (przyciśnij ją i przesuń do tyłu). Wyjmij jeszcze tą plastikową oprawkę dookoła rygla. Uważaj na brzeg który wchodzi pod uszczelkę szyby- jak za mocno szarpniesz to się złamie! Jeśli chodzi o demontarz to chyba wszystko! :grin:

[ Dodano: Sro Paź 26, 2005 22:35 ]
Sorry- pospieszyłem się z czytaniem i rozpisałem się nie na temat! Spróbuj zaudać się do jakiegokolwiek serwisu- mają tam speców od otwierania! Powinni sobie z tym poradzić!

: śr paź 26, 2005 23:00
autor: BUSH
paranoic_killer pisze:Sorry- pospieszyłem się z czytaniem i rozpisałem się nie na temat!
Jak zdjac tapicerke wiem i wlasnie w tym przypadku najwiekszym problemem jest rozmieszczenie srub o ktorych napisales :-) Tak czy inaczej dzieki za zainteresowanie tematem...

: czw paź 27, 2005 12:58
autor: Mariusz D.
Też to przerabiałem u siebie w mk II ale dasz sobie rade, tylko nerwy zostaw w domu. :grin: musisz znaleść śruby i delikatnie cienkim wkrętakiem je odręcisz, troche poprzeklinasz ale sie napewno uda. A wina tego jest taka że ten mechanizm w środku się trochę ściera i wygina i dlatego nie dziala jak nalezy. Ja tat chyba owinołem taśmą i juz jest git ale może Ty wpadniesz na inny sposób jak to naprawić bez kupowania nowej klamki.

: czw paź 27, 2005 21:45
autor: malolat
klamki sa tanie, od 25 za sztuke :> a jak masz jak odebrac to ci moge jakas sprezentowac :P

Re: [MKII] Drzwi, ktore nie chca sie otworzyc...

: pt paź 28, 2005 17:08
autor: miomio1
BUSH pisze:Witam,
Problem dotyczy tylnych drzwi a dokladniej mechanizmu klamki. Po silnym trzasnieciu drzwiami niestety nie da sie juz ich otworzyc. Zarowno klamka jak i rygielek poruszaja sie luzno i bez zadnych oporow. Tak jakby wewnatrz zerwala sie jakas linka...
Niestety przez to, ze drzwi sa zamkniete nie moge dostac sie do ich wnetrza :-/
Czy macie pomysl na to jak dostac sie do mechanizmu oraz w jaki sposob usunac usterke?
Z gory dzieki za wszelkie sugestie, pozdrawiam
Bush
Może masz zapadkę od dźwi zablokowana ( blokada dla dzieci aby nie mogły od wew. auta otworzyć) a co do do Twego zapytania to robiłem to w taki sposób.... klamki ,rygle itp.to co dasz rade odkręcić przy zamkniętych dzwiach to odkręć , pozdejmuj , i w tych miejscach gdzie są blachowkręty ( chyba 4 szt.)mocowania tapicery (zobacz po drugiej stronie ) można je odciągać do wew. auta i wtedy wyjdą te blachowkręty razem z gniazdami plastikowymi które po zdjęciu tapicerki można powciskać.Jak tapicerkę zdejmiesz to tylko ręką spróbuj od wew. auto otworzyć
Jeszcze jak tapicerkę odciągniesz do wew. to całość musisz podnieść do góry bo na dole tapicerka jest w gniazdach ....., niewiem czemu niektórzy piszą żeby wymienić klamki , z tego co sobie przypominam jak dźwi się nie otworzy to i nie ma możliwości zdjęcia jej>Także wymiana klamki musi być przy otwartych dźwiach

: pt paź 28, 2005 18:08
autor: CHECIK
Wymień klamki-koszt 10 zł za sztukę i jest nakładka ale to oczywiście podróbka-ja takie mam i nie narzekam.
Pozdro