Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich.

Mam dwa problemy ze swoim golfikiem 1.6 RF, otóż pierwszy to to że zaczęły huczeć mi łożyska alternatora , więc kupiłem łożyska SKF i zabrałem się do wymiany , wymontowałem alternator i moja przygoda skończyła się na tych czterech długich szpilkach co zaznaczyłem na zdjęciu. Ale przed tym jedną urwałem a jedną wykręciłem a dwie pozostają nie wzruszone po prostu sprężynują można przekręcić w trochę w jedną stronę ale zaraz same wracają I tu pytanko do Was macie na to jakieś rady??? Próbowałem psikać to WD40 i innymi tego rodzaju specyfikami. to zdjęcie jakby ktoś nie wiedział o co chodzi:






A drugi problem to majtające się koło pasowe na wale. Strasznie mnie to denerwuje, myślę że to ono załatwiło mi łożyska w altku bo strasznie się macha. I tu też pytanie do was:

Da się takie koło dokupić??? (nowe)
Mam dostęp do maszyn typu frezarka i tokarka i specjalisty który twierdzi że takie coś może dorobić. Próbował już ktoś z was tego??

a to zdjęcie jeśli ktoś nie wiedziałby o co chodzi:




Za pomoc z góry dziękuję i obiecuje punkciki Pozdrawiam ace-mati

Na te szpilki to odpowioednio dopasowany srubokręt i puknąc do młoktiem. Popukać kilka razy -może wtedy odpuści. Co do koła pasowego - trzeba zobaczyć przede wszystkim, czy to wina koła, czy może oś jest uszkodzona. Kółko dostaniesz na szrocie - zobacz tylko, cz6y nie za mocno wytarte i będzie ok.

Lipek81 pisze:Co do koła pasowego - trzeba zobaczyć przede wszystkim, czy to wina koła, czy może oś jest uszkodzona. Kółko dostaniesz na szrocie - zobacz tylko, cz6y nie za mocno wytarte i będzie ok.

Jak poznać czy to koło jest uszkodzone czy oś??? Bo ono jest bodajże na 4 śruby mocowane.

Koło pasowe alternatora mocowane jest na jedną dużą narkętkę. Musisz ją odkrecic blokująć jednocześnie koło pasowe. Potem ściągasz podkładkę i uwaga, żeby klin nie wypadł. Ściągasz koło z ośki i patrzysz, czy ośka nie ma bicia jak sie obraca. Kółko to raczej chyba tylko na oko sprawdzisz, czy jest proste - możesz przyłożyć je do jakiejś płaskiej powierzchni i zobaczyć, czy nie odstaje z którejś strony.

koledze chodzi o koło pasowe wału. Ktoś się z nim delikatnie mówiąc niedelikatnie obszedł. Zdejm je, powinno udać się wyprostować u tego znajomego tak żeby nie biło. To jest dość cienka i miękka blacha. Po zamocowaniu w uchwycie tokarskim da się naprostować, albo szrot

dzięki bardzo za odpowiedzi, jutro jadę walczyć z alternatorem a w poniedziałek koło ląduje ja tokarce

A kurcze, znowu nie doczytałem... No to oprócz krzywego kola pasowego może być jeszcze chyba problem z rozwalonym klinem na wale - tak mi się wydaje.Trzeba by zaobserwować, czy małe kółko rozrządu też lata na boki, czy nie. Koło pasowe jest przykrecane do tego małego od rozrządu.

Lipek81, tylko że ja już przerabiałem temacik. Nie mogłem wyjąć śróby dolnej od altka bo opeirała się o podłużnicę. To wziąłem wajchę i odciągnąłem cały silnik w lewo troszkę no i niestety wajcha oparła się o to koło. Wcale mocno nie ciągnąłem a skrzywiło się ze 3 mm. No ale stuk puk młoteczkiem tylko nie po brzegu i już jest ok.

Tzn. ja nia zaprzeczam, że kólko pasowe jest krzywe - ale przyczyną może też być właśnie krzywe osadzenia kółka rozrządu. Ojciec miał kiedyś do czynienia z passatem B3 1.8 - konstrukcja ta sama - i tam właśnie był uszkodzony akurat wał - a konkretnie te gniazdo od klina chyba, jak dobrze pamietam.

jednak krzywe jest kółko pasowe nic z nim nie da się zrobić bo strach że rozpadnie się w ręku zaczynam poszukiwania na szrocie lub u znajomego bo doszły mnie słuchy że rozbił golfa.


co do alternatora to było potrzebne większe zaangażowanie, musiałem poprzecinać szpilki rozwiercić otwory nagwintować i wkręcić większe szpilki z alternatora z audi 100 z 74r ale jakoś sobie poradziłem Dzięki chłopaki za pomoc.