Strona 1 z 1
Czy da się wymienić linkę od elektrycznych szyb?
: pt lip 17, 2009 15:56
autor: Juby899
Kieruje pytanie do wszystkich może ktoś to kiedyś robił albo wie czy da się to zrobić ? urwała mi się linka ta co wychodzi z dołu od silniczka , czy da się tą linkę jakoś zastąpić inna linką (rowerową) ew. przełożyć linke z manualnych szyb ? Czy pozostało mi tylko szukanie używanego kompletnego silnika ew. zmiana na manuala ?
: ndz lip 19, 2009 20:06
autor: Lipek81
Ja osobiście wymieniałem w podnośniku w golfie mkIII i dało radę. A w mkII nie wiem - bo nie widzałem, jak to tak wszystko wygląda.
: ndz lip 19, 2009 20:36
autor: Paweł Marek
Juby899 pisze:inna linką (rowerową)
dostaniesz odpowiedniej grubości linkę na metry w Castoramie czy lepszym sklepie z artykułami metalowymi. Potem już trochę odwzorowanej twórczości, zależy jak się czujesz na siłach, ja robiłem do MK3
: pn lip 20, 2009 08:28
autor: Gitner
Mozna naprawic. Jak pisza koledzy wyzej. Ja robilem w MK3 a i w MK2 kilku forumowiczow naprawialo.
: pn lip 20, 2009 09:09
autor: Lipek81
Najlepiej weź starą linkę na wzór i kup dokładnie takiej samej grubości. Jak kipisz za cienką, to może spadać z kołowrotka, jak za grubą, to nie wejdcie na kołowrotek. Na końcach ja zaciskałem oczka - te elektryczne takie, potem obcinałem to oczko i zostawała na lince tylko zaciśnięta tulejka. Niektórzy też zaciskają tam ałe nakrętki. Jeżeli poszła tobie linka między kołowrotkiem a prwadnica, to z dłygością nie powinno być problemu - z jednej strony zarabiasz końcówkę i zakładasz za prowadnicę, przesiągasz przez te wszystkie kółka i potem nawijasz na kołowrotek maksymalnie ile się da - kołowrotek jest już jakby częściowy wypełniony druga linką, ale podczas, gdy jedna się odfwija, druga się niawija, więc nie ma problemu. Nie wiem, jak jest w mkII, ale w mkIII przy silniczku są takie sprężyny napinające linkę - dobrze byłoby je ścisnąć przy wymierzaniu linki, żeby potem mogly sobie tę linkę naciągnąć. Trochę gorzej jest, jeżeli poszła ta linka łącząca dwie prowadnice - tam długość musi być już w miarę dopasowana - bo prowadnice muszą iść równo itp. - a z urwanej linki ciężko wywnioskować, jaką miała długość - także tutaj musisz rozłożyć sobie wszystko na stole no i tak ją dopasować, żeby prowadnice szły równo.
[ Dodano: Pon Lip 20, 2009 11:01 ]
A teraz sobie przypomniałem, że w odróżnieniu od mkIII w mkII jest tylko jedna prowadnica - także nie ma tam linki łączącej dwie prowadnice - to jeżeli jest tam napinacz w postaci sprężyny, to sprawa jest prosta.