Forum.VWGolf.pl

Witam!

ostatnio przewoziłem płytki kafelkowe... jakies 100kg
gdy wszystko przewiozłem to odstawiłem auto na parking.
po trzech dniach odpalam auto i na dziurach strasznie cos bije z tyłu nawet na nierównościach...
taki głuchy odgłos z bagażnika... na początku myślałem ze cos w bagażniku lata, ale niestety nie, bo gdy na postoju dociskałem tył samochodu do ziemi to własnie powstawał taki dziwny odgłos...
co to może byc? zależy mi na szybkiej odpowiedzi bo musze wiedziec z jakimi kosztami mam się liczyc...

pozdrawiam i z góry dziękuje!

nikt tu wróżką nie jest
sprawdz wszystkie elementy gumowe w tylnym zawieszeniu
nie ma tego duzo
ale przede wszystkim tuleje tylnej belki

ale amory nie wchodzą w gre? bo to chyba najdroższa cześc

Gallus pisze:bo to chyba najdroższa cześc

najtańsza jesli sobie je sam wymienisz
amory owszem
zwłaszcza obciazenie 100kg moze juz sprezyny osłabioone i amor dobijał
jednoznacznie ciezko stwierdzic co jest przyczyna stuków

wleź jeszcze pod auto i zobacz czy rura tłumika nie obija się o belkę - to takie szczegóne miejsce, bedą na tłumiku ślady od uderzeń jeśli tak jest

wielkie dzięki... na 90% wydech się obija o belke
oglądałem to rura jest obita a guma trzymająca ją, jest strasznie naderwana.. bardzo łatwo dociągnąc ten wydech do belki... belka tak samo poobijana...

dziękówka!

jak wymienie dam znac czy problem znikł

pozdro!

gumy oczywiście zmień i powinno byc ok, a jeśli nie to trzeba rozłączyc kawałki wydechu i ponownie je skręcić jak należy

wydaje mi się ze starczą same gumy... bo ta przy belce jest strasznie popękana..
jutro rano to zaczne robic

dzięki pozdro!