Forum.VWGolf.pl

Witam

Ostatnio zauważyłem jakieś cykanie na zimnym silniku i wraz z dodawaniem dazu jest szybsze i troche glosniejsze. Po paru kilometrach przestaje i jest cicho. I mam pytanie czy to są te hydrauliczne regulatory zaworów (szklanki). Dzieki za odpowiedzi.

na moje to beda szklanki

Tez tak właśnie myslę.

a czy jeśli już słychac że szklanki się tłuką,to trzeba je od razu wymieniać? co się dzieje,kiedy się już tłuką? pewnie mają jakiś luz,ale jak to wpływa na jazdę i zużycie?

u mnie ostatnio też zaczynam słyszeć taki dźwięk na zimnym silniku. nie jest to jakieś bardzo głośne, ale drażni mnie to,bo kiedyś tego nie było..

ew. jakie są koszty wymiany?

Jak są luzy to się wyrabia wałek rozrządu i wtedy może dojśc do trwałego zniszczenia wałka. Lepiej zrobić odrazu. Ja już dziś kupiłem cały komplet szklanek z rabatem zapłaciłem 226 zł (8 sztuk). Wymienić najlepiej przy zmianie paska rozrządu wraz z nim bo po co drugi raz to ściągać. A za pasek + napinacz musisz dać około 140 zł Pasek BOSCH i napinacz SKF. Robocizna około 200 zł chyba ze sam sobie zrobisz ,ale ja daje do mechanika bo się na tym aż tak nie znam dobrze.

opcyy wcale nie straszę...Takie są ceny wraz z wymianą rozrządu...Pytałem w 4 zakładach, do których mam w miarę zaufanie, że nie zdzierają- wszędzie to samo mi powiedzieli..

Na zimnym silniku mogą cykać wtryski- jeśli któryś leje. Szklanki cykają na rogrzanym i gorącym też, a nawet bardziej

to bedą raczej wtryski. jak są zimne to właśnie tak chodzą śmiesznie. nie katuj go od razu po zapaleniu, daj mu sie rozgrzać i bedzie ok. popychacze na zimnym mają największe ciśnienie oleju. więc raczej stukają na ciepłym bo wtedy ciśnienie może być mniejsze