cos sie hajcuje gdy zalaczam ogrzewanie MK2
: wt paź 25, 2005 09:32
Sie ma z rana,
a wiec wymienilismy z Kubsonem nagrzewnice, plyn chlodniczy, termostat, upchnelismy z powrotem na miejsce i jazda. Na poczatku wszystko bylo gti ale gdy przesunalem dzyndzla na ogrzewanie to taki dziwny smrodek bylo czuc jakby sie cos przyfajczylo. Dzieje sie tak tylko na ogrzewaniu, na zimnym jest OK. Jak wam sie to chopaki widzi? Moze cos podlaczone nie na swoje miejsce? Czy to nowy sprzet sie dociera czy jak to z tym jest?
Piszcie! Z gory dzieki!
Pozdr
a wiec wymienilismy z Kubsonem nagrzewnice, plyn chlodniczy, termostat, upchnelismy z powrotem na miejsce i jazda. Na poczatku wszystko bylo gti ale gdy przesunalem dzyndzla na ogrzewanie to taki dziwny smrodek bylo czuc jakby sie cos przyfajczylo. Dzieje sie tak tylko na ogrzewaniu, na zimnym jest OK. Jak wam sie to chopaki widzi? Moze cos podlaczone nie na swoje miejsce? Czy to nowy sprzet sie dociera czy jak to z tym jest?
Piszcie! Z gory dzieki!
Pozdr