Strona 1 z 2

Kupiłem Golfa mkII '89 1.3

: wt paź 25, 2005 00:23
autor: RedmaN
Witam wszystkich serdecznie :) :pub:
Jak w temacie, kupiłem golfik z 1989 1.3 GAZ, jestem bardzo szczęsliwy,
jest to moje pierwsze autko i chciałbym sie o nie odpowiednio zatroszczyć.
Mam tylko jeden problem, nie znam sie za bardzo, może ojciec jedynie mi pomoc troche.
Auto zakupiłem od jakiegoś emeryta który jezdził nim od 1996roku kiedy to auto przyjechało z niemiec do polski. Jest w bardzo dobrym stanie, (mówie tylko co widze z zewnatrz) , wiecej nie potrafie:)). Rdzy praktycznie nie ma, ale wiadomo jak to w 16latku cos sie znajdzie, silnik chodzi równo, nic nie cieknie w aucie, nie stuka, nie puka,
Chciałbym poprosić o informacje, co moge zrobić, wymienic, przy aucie na start, jakieś wymiany pasków, filtrów, świec, olej (co ile to wszystko wyminiac?)czy gdzie powinienem zajrzeć, żeby poźniej nie wpaść w jakieś szambo z którego nie bede w stanie wyjsc finansowo :D
No i mam pytanie odnosnie gazu, wydaje mi sie ze pali za dużo według pierwszego pomiaru po miesice ok13 nie wiem czy to ze wzgledu na mnie, teraz próbuje jezdzic maxymalnie lekko, bez wciskania pedala do deski i zobaczyc jak wyjdzie, czy moze np byc cos zle wyregulowane, ale chyba to drugie bo nie jezdze jak głab, ZIELONE --->> GAZZ >> CZERWONE --->> HAMULEC i tak w kółko :)

a wiec prosze o pomoc, co warto zrobić? na co warto zwrócić uwage? :okej:
:kufel: POZDRAWIAM!!! :kufel:

: wt paź 25, 2005 00:42
autor: thomson
witam jestem także posiadaczem identycznego golfa dołanczam sie do pytaniia co zrobic aby mniej palił moje autko spala w granicach 10 litrów po miescie ale czy mozna zejsc nizej ??

: wt paź 25, 2005 01:31
autor: Red Spider
rozrząd, filtrerek paliwa i powietrza, świece, przewody wysokiego napięcia jak są w opłakanym stanie, olej+filtr oleju, płyn w chłodnicy bo kto wie co tam zalane, sprawdź bębny tarcze i klocki, amorki i to chyba na początek wystarczy !!!

Pozdrawiam

[ Dodano: Wto Paź 25, 2005 01:34 ]
a co do spalania to raczej w normie, chociaz da sie podregulować by nie palił tych 13 litrów ale nie ma to sensu bo samochodzik sie zamuli i jazda z frajdy taka jak maluchem :satan: :satan: :satan: :satan:

: wt paź 25, 2005 02:03
autor: bodzio_j
Red Spider pisze:rozrząd, filtrerek paliwa i powietrza, świece, przewody wysokiego napięcia jak są w opłakanym stanie, olej+filtr oleju, płyn w chłodnicy bo kto wie co tam zalane, sprawdź bębny tarcze i klocki, amorki i to chyba na początek wystarczy !!!
Sprawdził bym jeszcze kopułke i palec rozdzielacza, pióra wycieraczek - pora roku taka, że dość często trzeba korzystać, nie są drogie - płaciłem po chyba 8 zeta za pióro ASCA czy jakoś tak. Bardzo dobre piórka.Sprawdź może światła. Stan odbłyśników, ustawienie. Co do hamulców to może płyn.Nie tylko stan, nie wiadomo jak długo już jest, a po jakimś czasie "łapie" wilgoć i może nawet zagotować.
Pozdro. Gratuluję zakupu :)
bodzio_j

: wt paź 25, 2005 07:51
autor: RIF-RAF
bodzio_j pisze:
Red Spider pisze:rozrząd, filtrerek paliwa i powietrza, świece, przewody wysokiego napięcia jak są w opłakanym stanie, olej+filtr oleju, płyn w chłodnicy bo kto wie co tam zalane, sprawdź bębny tarcze i klocki, amorki i to chyba na początek wystarczy !!!
Sprawdził bym jeszcze kopułke i palec rozdzielacza, pióra wycieraczek - pora roku taka, że dość często trzeba korzystać, nie są drogie - płaciłem po chyba 8 zeta za pióro ASCA czy jakoś tak. Bardzo dobre piórka.Sprawdź może światła. Stan odbłyśników, ustawienie. Co do hamulców to może płyn.Nie tylko stan, nie wiadomo jak długo już jest, a po jakimś czasie "łapie" wilgoć i może nawet zagotować.
Pozdro. Gratuluję zakupu :)
bodzio_j
Proponowałbym jeszcze zaglądnąć pod spód auta i zakonserwować go dobrze przed zimą (przede wszystkim progi, nadkola...)

: wt paź 25, 2005 08:49
autor: Mariusz D.
Jeżeli chodzi o wycieraczki to radze Ci kupić oryginalne BOSCH są dośc drogie około 60 - 70 zł za dwie sztuki a jazda jest o wiele lepsza w czasie deszczu. Kupiłem takie tanie dziadostwo jak kolega pisał tej samej firmy niby grafitowe i myslałem że mnie krew zaleje bo słyszałem same piski wycieraczki o szybę. Pojechałem do sklepu i kupiłem BOSCHA za 65 zł i teraz mam tak cichutko jak w nowym samochodzie i bez porównania tez zbierają cały syf z szyby. Warto się nad tym zastanowić. :bajer:

: wt paź 25, 2005 09:23
autor: bodzio_j
Mariusz nie waątpię, że BOSCh to bardzo dobra firma. Ja kupiłem właśnie takie ASCA i nie mam żadnych problemów. Cichutko, wycierają idealnie. Dodam jeszcze, że nie "wymyśliłem" tego sam lecz ktoś mi je polecił twierdząc, że są dobre. Może jakoś niefartliwie trafiłeś?
bodzio_j

: wt paź 25, 2005 18:09
autor: vasyl22
Witam mam identycznego golfika pozdrawiam :bigok:

: wt paź 25, 2005 18:35
autor: tauka
Podobnie. Tyle że ja mam na wtrysq. Z autka jestem ogólnie zadowolony, tylko moc mała, jak chce sie coś więcej wycisnąć. A odnośnie spalania, to benzyny pali mi przy ostrej jeżdzie około 8,5 litra. Przy spokojnej 7,5 a na trasie poniżej 6. tu masz odnośnie spalania w nich.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=19674
alfikt miał taki sam silnik jak ty w gazie i podobny problem ze spalaniem. Poczytaj to się co nieco dowiesz, i bedziesz mógł posprawdzać.
Pozdro. Witam w gronie i życzę udanego korzystania z golfika.

: wt paź 25, 2005 22:04
autor: RedmaN
hehe, dziekuje z odpowiedzi :)
Z wycieraczkami akurat nei mam problemów, nie są gigantyczne, ale działają bez zarzutu :) światłą tez sa ok

A tak wogole to sie zastanawiam nad jeszcze jedna sprawą, w dowodzie wpisali mi ze jest to 1.3 KAT, z tego co wyczytałem no to katalizatorów do gaźników sie nie montuje i jest to raczej nie możliwe, a gaźnik chyba tam jest bo koles mówił ze instalacja gazowa jest na gaźnik zresztą 1.3 z 89 chyba nie były na wtrysku?
tak czy siak mam wpisane ze jest to 1.3 kat no i jest na gazniku? moga jakies problemy z tego powodu być?
:-)

: wt paź 25, 2005 22:44
autor: thomson
w silniku 1.3 na gazniku jest katalzator ja przynajmniej taki MIAŁEM . Polecam usunąć przeciętnie katalizator wytrzymuje 90 tyś km.

: wt paź 25, 2005 23:03
autor: RedmaN
no to chyba przegladu nie przejcie mi autko bez katalizatora? (jesli jest w dowodzie rej.)
wogole ile taki moze kosztowac?
:D

: śr paź 26, 2005 09:11
autor: tauka
Nowy KAT kosztuje około 2000. Ale wystarczy wyjąć stary katalizator, wywalić wszystko co jest w środq, wstawić do środka taką przelotke średnicy rur pozostałych wydechów i można śmigać :] A tak wogóle to jakie masz początkowe literki numeru silnika??(Jest wpisany w karcie pojazdu) NZ czy MH??

: śr paź 26, 2005 11:51
autor: RedmaN
Autko to było sporowadzone z niemiec do Polski w 1996 roku a wtedy jeszcze nie wydawali kart pojazdu, no i jej nie mam, wiec nie wiem, chyba musialbym gdzies na silniku sprawdzic na jakiejs tabliczce? :P