Forum.VWGolf.pl

Witam

Mam tekie pytanie, jakie oboty są ekonomiczne przy stałej prędkosći, tzn. czy jadąc przy obrotach 2,5 tys. jeszcze jest ekonomicznie i zdrowo?
Podkreślam, że nie chodzi tu o rozpędani auta, tylko o utrzymywanie stałej prędkości przy danych obrotach.

Najbardziej ekonomiczna jazda jest gdy się utrzymuje stale obroty w pobliżu najwyższego momentu obrotowego silnika tzn. gdzieś w okolicach 2 - 2,2 tys obr/min.

a czy jazda z obrotami 2,4-2,5 jest już zbyt niezdrowa i nieekonomiczna?? czy mozę jeszcze się miesci w granicy??

Wydaje mi się że jeszcze jest zdrowa, bo gdyby nie to producent samochodu umieścił by czerwone kreseczki na obrotomierzu już przy 2,5 tys obr/min. A tak swoją drogą to jest diesel i co jakiś czas należy go przegonić aby się pozbyć sadzy z układu wylotowego silnika, a i turbina dłuzej pochodzi, bo ogólnie jest wszystkim wiadomo co się dzieje z nie używanymi rzeczami (zanikają). No chyba że się myle i w tym akurat przypadku jest inaczej.

ok, wiadomo, że nie jest tak niezdrowa jak czerwone pole, ale np przt 3,5 można o ekonomi już apomnieć, a mi chodzio tekże o ekonomie

Witam
Nie wiem jak u Was ale u mnie jazda stala przy 3tys obr jest ekonomiczna i max kosztuje 5,5l/100km. Jazda predkoscia proporcjonalna do 2-2,2tys obr jest chyba jazda emeryta

Pozdro
Gitner

Gitner pisze:Witam
Nie wiem jak u Was ale u mnie jazda stala przy 3tys obr jest ekonomiczna i max kosztuje 5,5l/100km. Jazda predkoscia proporcjonalna do 2-2,2tys obr jest chyba jazda emeryta

Pozdro
Gitner

i no jak jedziesz w jakimś korku przez 5 min to cały czas trzymasz go np na III biegu przy 3 tys?? u mnie przy 3 tys jest hałas jak diabli

Unicron pisze:

Gitner pisze:Witam
Nie wiem jak u Was ale u mnie jazda stala przy 3tys obr jest ekonomiczna i max kosztuje 5,5l/100km. Jazda predkoscia proporcjonalna do 2-2,2tys obr jest chyba jazda emeryta

Pozdro
Gitner

i no jak jedziesz w jakimś korku przez 5 min to cały czas trzymasz go np na III biegu przy 3 tys?? u mnie przy 3 tys jest hałas jak diabli

No nie o korku to nie pisalem.. w korku sie jezdzi tak jak korek tego wymaga

Pozdro
Gitner

Gitner pisze:No nie o korku to nie pisalem.. w korku sie jezdzi tak jak korek tego wymaga grin

Pozdro
Gitner

nie, no wiadomo, ale zakładajac, że korek jakimś cudem porusza sięz prędkością satłą, przec okres np 3 min - to co wtedy robisz??

optymalnie to generalnie jest ostatni bieg i przedzial 2-3 tys.
to tak ogolnie a dokladnie chyba maxymalnie optymalnie to 2,2.
przy rozpedzaniu ciagnac do 2,5-3.

Lukbro pisze:optymalnie to generalnie jest ostatni bieg i przedzial 2-3 tys.
to tak ogolnie a dokladnie chyba maxymalnie optymalnie to 2,2.
przy rozpedzaniu ciagnac do 2,5-3.

acha, czyli 2,2 tys, szkoda, bo mi np na IV szarpie - ponoć winny jest za to nastwanik w pompie wtryskowej - tak przynajmniej forumowyc hpostów wywnioskowwałem

mysle ze po prostu zwroc uwage ile wciskasz pedal gazu ? chodzi o to zeby go wciskac jak najmniej jesli chcesz mega ekonomiczne jezdzic.
gdy wciskasz gaz to leci paliwko ;)

Jasne, jasne, to akurat kumam. MOje pytanie wynika poprostu z faktu iż, u mnie auto prz tych 2tys szarpie (jak juz pisałem winny jest ponoć nastwanik na pompie wtryskowej) i dlatego musze się poruszac przy wyższych obrotach.

Z tym nastawnikiem to masz pecha bo u mnie przy 1,8 - 2 tys przestaje szarpać. Ginter masz racje że jazda przy takich obrotach jak napisałem wcześniej to jazda emeryta, ale ile robi się kilometrów na jednym baku, a jak napisałeś że spala Ci 5,5 to wcale to takie ekonomiczne nie jest jak na TDI, chyba słyszałeś jakie legendy krążą o ekonomiczności tych silników. Ja sam nie bardzo wierzyłem w to do puki nie zaczołem śmigać swoim TDI.