Strona 1 z 1

Awaria... Amortyzator, mcpherson czy coś więcej? Pomocy :(

: ndz lip 12, 2009 12:54
autor: Grabnięty
Witam wszystkich... dzisiaj problem i to nie lada, tym razem zawieszenie a dokładnie jego
przednia lewa część, jadąc wczoraj przejechałem dość dynamicznie po pewnej dziurze, nagle coś strzeliło, jadę dalej chrobocze i stuka wiec postój, otwieram maskę i co? całe mocowanie
Mcphersona poszło w górę :(

Pytanie do Was panowie, co poszło dokładniej, co wymienić i jaki mniej więcej koszt części do tego? Czy obejdzie się bez spawania, bo już mnie straszyli ze spawać trzeba...

Ehh załamka...

poniżej foto:

http://i25.tinypic.com/r25du0.jpg

http://i30.tinypic.com/11cbfya.jpg

: ndz lip 12, 2009 12:59
autor: golfer_1984
poszło ci górne mocowanie amorka z łożyskiem po prostu pękło i poszło do góry, ono jest razem z guma która nie przeszła do góry

coś takiego:

http://moto.allegro.pl/item680271296_vw ... _nowe.html

tylko są dwa rodzaje , zalezy z którego roku masz golfa

: ndz lip 12, 2009 13:04
autor: dziabi3
na wstępie daruj se jazdę tym autem bo naruszysz konserwacje w gnieździe poduszki


kolego poszła ci poducha z łożyskiem kup w sklepie za 30 zł nową i teraz

nie musisz odkręcać amora bo zgubisz kąt koła i będziesz musiał jechać na geometrie

załatw sobie ściągacz do sprężyn , ściśnij je i i odkręć u góry poduchę wtedy wyjmiesz starą i włożysz nową

wymiana wymaga troszkę się nagimnastykowania ale ja tak wymieniłem 2 poduszki bez odkręcania amora


tylko kolego polecam ci nawiercić w tym górnym dekielku 2 otwory i wetknąć 2 śrubki miedzy nie wetknąć pret i dopiero odkręcać tą nakrętkę

bo jesli skorzystasz z tego imbusa w amoze to zerwiesz go

ja tak zrobiłem a to gniazdo na imbus uzywaj tylko do dokręcenia po wymianie

tam do dokręcenia nie używa sie wielkich sił bo to samo sie po czasie dociągnie mocno

ja w jednym zerwałem i było słabo dokręcone aż się ten dekielek kręcił niealeznie od amora i po czasie się dociągało się jak chole..

: pn lip 13, 2009 08:09
autor: Grabnięty
golfer_1984 pisze: zalezy z którego roku masz golfa
Rocznik 1993 :)

Jeśli chodzi o jazdę to nawet o tym nie myślałem, musiałem tylko w dzien awari dojechać jakoś do domu, nie miałem daleko, ale czasowo zajeło mi to sporo bo max 20km/h jechałem...

Odnośnie naprawy pocieszyliście mnie, że nie będzie potrzebna mocna ingerencja w sensie np. spawanie, no i koszty też nie powinny być wielkie?
Niestety ja nie posiadam warunków do wymiany tego ustrojstwa ale wielkie dzięki dziabi3 za opis jak się za to zabrać, pytanie czy na pewno wystarczy wymienić poduchę
z łożyskiem?, czy np. nie poszło coś innego jeszcze, mam tutaj na myśli amortyzator...

: pn lip 13, 2009 08:32
autor: DanielK
nie trzeba bedzie nic spawać wystarczy zakupić nową poduszkę i wymienić tylko pamietaj jeśli odkręcisz amortyzator od zwrotnicy bedzie konieczne ponowne ustawienie kątów pochylenia koła. Mozna to też zrobić bez odkręcania amorka od zwrotnicy z tym że jest więcej zabawy ale jest to do zrobienia sam osobiście to przerabiałem i da się to zrobić bez większego trudu.

: wt lip 14, 2009 08:34
autor: PaulAdmin
Podnoszę temat.

Mam podobny problem ale nie wiem czy bankowo. Byłem w SKP i stwierdzili, że do wymiany jest poduszka McPhersona. Trochę pojeździłem, postukało na dziurach. Ostatnio wyjechałem z dziurawej drogi na asfalt i na skręcie usłyszałem walnięcie i do tego sprzęgło zablokowało się chwilowo z połowie drogi. Nogą odciągnąłem sprzęgło i działa teraz normalnie.

Chodzi mi głównie o te objawy czyli chrobotanie podczas ruszania z pierwszego biegu i przyspieszania na drugim. To takie chrobotanie i nieraz stukanie odczuwalne w podłodze. Zastanawiałem się czy nie urwał mi się wydech ale nic nie zwisa, wszystko na swoim miejscu.

Czy ma ktoś pojęcie co to może być? Moje poduszki McP wyglądają normalnie tyle, że (uwaga) śruba poduszki silnika gdzie nawiała. Jak to wyleczyć te dźwięki? Pomóżcie.

: śr sie 26, 2009 19:43
autor: Grabnięty
witam ponownie, pozwolę sobie powrócić do tematu...

wymienione jakiś czas temu u mechanika, jeżdżę juz troche i dzisiaj zauważyłem ze ten dekielek obraca sie , wraz z tym śrubunkiem gdzie sie wkłada klucz imbusowy, sprawdziłem to ponieważ chyba z tego miejca dochodza mi delikatne stuki podczas jazdy, i pytanie czy to trzeba dokrecic jeszcze? czy samo sie dociągnie?

Dzięki za pomoc - pozdrawiam

: śr sie 26, 2009 19:48
autor: wojtas4589
trzeba dokręcić

: śr sie 26, 2009 20:23
autor: golfer_1984
trzeba dokręcić nakrętkę. nie pierwszą tylko tą drugą z wyfrezowanymi dwoma kanałkami. auto niech stoi na własnych kolach

: pt sie 28, 2009 12:01
autor: Grabnięty
przy skręconych kołach ani drgnie... mechanik stwierdził ze tak jest ok... hmmm ponoć nowa poduszka tak ma...


Więc?? :O

: pt sie 28, 2009 17:45
autor: wojtas4589
Grabnięty pisze:Więc?? :O
więc mechanik kłamie, talerzyk musi być dokręcony na maxa i nie może się obracać! nowa poduszka nic tu nie ma do rzeczy