Strona 1 z 1

MK3 różnica między nowym, a starym typem

: pt lip 10, 2009 13:44
autor: vwolfi
problem mam następujący, mam golfa z roku 92', zakupiłem sprężyny które niby miały pasowac, ale okazało się że ostatni zwój jest w nich wąski, czyli nowy typ. Zakupiłem więc poduchy z nowego typu razem z łożyskami i dobrałem używane talerzyki. Myślałem że już to wszystko poskładam, ale okazało się że w talerzyku jest większy otwór niż powinien być i prawie przeskakuje przez tę podkładkę na tłoczysku, wogule jest za luźny . Więc od czego ten talerzyk może byc, może z gti? Myślałem żeby przyspawac od spodu niego podkładkę, żeby to pasowało do tłoczyska, ale nie chce się bawić w takie rzemiosło. Czy może wszystkie talerzyki z nowego typu mają większy otwór? doradźcie coś bo ręce już opadają.

Re: MK3 różnica między nowym, a starym typem

: sob lip 11, 2009 00:25
autor: eldorado84
vwolfi pisze:problem mam następujący, mam golfa z roku 92', zakupiłem sprężyny które niby miały pasowac, ale okazało się że ostatni zwój jest w nich wąski, czyli nowy typ. Zakupiłem więc poduchy z nowego typu razem z łożyskami i dobrałem używane talerzyki. Myślałem że już to wszystko poskładam, ale okazało się że w talerzyku jest większy otwór niż powinien być i prawie przeskakuje przez tę podkładkę na tłoczysku, wogule jest za luźny . Więc od czego ten talerzyk może byc, może z gti? Myślałem żeby przyspawac od spodu niego podkładkę, żeby to pasowało do tłoczyska, ale nie chce się bawić w takie rzemiosło. Czy może wszystkie talerzyki z nowego typu mają większy otwór? doradźcie coś bo ręce już opadają.
kolego zawieszenie czyli: poduchy tależyki, śróbki, nakrętki itp... są takie same.
odezwij się na prv to ci wytłumacze i prześle foty, i bedzie dobrze

: ndz lip 12, 2009 14:32
autor: vwolfi
nie, sprężyna jest przecież inna, więc talerzyk musi być inny, od razu trzeba też zmienić poduchę, bo do talerzyka nie przypasuje. nie da rady sobie tak zmieniać poszczególnych części jak się chce bo nie spasują porostu. Ja już sobie poradziłem, poduchy mam nowe a talerzyki używane z jakiejś rozbiórki. Oczywiście wszystko na nowy typ.

: sob lip 18, 2009 11:00
autor: eldorado84
vwolfi pisze:nie, sprężyna jest przecież inna, więc talerzyk musi być inny, od razu trzeba też zmienić poduchę, bo do talerzyka nie przypasuje. nie da rady sobie tak zmieniać poszczególnych części jak się chce bo nie spasują porostu. Ja już sobie poradziłem, poduchy mam nowe a talerzyki używane z jakiejś rozbiórki. Oczywiście wszystko na nowy typ.
hehe chodziło mi oczywiście że inne :kac: :kac:
jak nie masz ETKI to ci napisze później jakie poszczególene rzeczy trzeba kupić

: wt lip 21, 2009 20:43
autor: Pruszkowiak
Podepne się pod temat:

Kupiłem nowe amory w IC i gość mi powiedział że zarówno przed 94 i po 94 roku były takie same amory.Z tego co wiem to były inne a on się upierał że te same i chyba kupiłem te przed 94 rok a jak mam auto z grudnia 95 rok.

: wt lip 21, 2009 21:36
autor: vwolfi
Amory są te same, sprężyny i to co na góże jest inne.

: wt lip 21, 2009 23:19
autor: MAPET
vwolfi, potwierdzam :bigok:

: pn lip 27, 2009 09:30
autor: Kursky
Jeżeli mogę podepnę się pod temat, mam ten sam problem. Mam golfa z 10.94. Czy mógłby ktoś umieścić wymiary tych talerzyków (nowa i stara wersja), oraz średnicy ostatniego zwoju w sprężynie bo totalnie się w tym wszystkim pogubiłem. Miałem niby kiedyś nowe gumy (z odseparowanym łożyskiem), teraz mam stare, talerzyków nie zmieniałem. Chciałbym to wszystko doprowadzić do porządku dla mojego spokoju i bezpieczeństwa. A może gdyby te wymiary na forum się znalazły rozwiało by to wątpliwości wielu użytkowników.

: wt lip 28, 2009 15:08
autor: eldorado84
Kursky pisze:Jeżeli mogę podepnę się pod temat, mam ten sam problem. Mam golfa z 10.94. Czy mógłby ktoś umieścić wymiary tych talerzyków (nowa i stara wersja), oraz średnicy ostatniego zwoju w sprężynie bo totalnie się w tym wszystkim pogubiłem. Miałem niby kiedyś nowe gumy (z odseparowanym łożyskiem), teraz mam stare, talerzyków nie zmieniałem. Chciałbym to wszystko doprowadzić do porządku dla mojego spokoju i bezpieczeństwa. A może gdyby te wymiary na forum się znalazły rozwiało by to wątpliwości wielu użytkowników.
o tależykach i ich wymiarach i też o wymiarach zwoi sprężyn to było na forum, dobrze poszukaj a znajdźesz

: śr paź 14, 2009 19:47
autor: krzemyk101
Czyli do auta z 92r a w zawieszeniu po 94r.wystarczy tależyk pasujący do sprężyny czyli nowy typ i poducha z osobnym łożyskiem też nowy typ i wszystko będzie cacy?

: śr paź 21, 2009 19:27
autor: liscu1
Witam kolegów.
Zapodłączę się do wątku. Przymierzam się do samodzielnej wymiany tylnych amortyzatorów. Strasznie je słychać podczas jazdy po niewielkich nawet wybojach. Moje pierwsze pytanie: czy przy wymianie amortyzatorów muszę zmieniać sprężyny, po czym poznać że są zużyte? I drugie: szukam jakiejś instrukcji jak się do tego zabrać. Liczę na pomoc i dziękuję. Pozdrawiam.

: śr paź 21, 2009 21:34
autor: cyna
liscu1 pisze:Witam kolegów.
Zapodłączę się do wątku. Przymierzam się do samodzielnej wymiany tylnych amortyzatorów. Strasznie je słychać podczas jazdy po niewielkich nawet wybojach. Moje pierwsze pytanie: czy przy wymianie amortyzatorów muszę zmieniać sprężyny, po czym poznać że są zużyte? I drugie: szukam jakiejś instrukcji jak się do tego zabrać. Liczę na pomoc i dziękuję. Pozdrawiam.
Witam.

wymiana tylknych amortyzatorów w golfie 3 to bułka z masłem. Potrzebny jest klucz 17 najlepiej rurkowy, ale oczkowym tez da rade, i chyba klucz 8 albo 6 ( ja akurat korzystałem z klucza hydraulicznego do dokręcania rur ;). podnosisz auto, zdejmujesz koło i masz wszystko na wierzchu. najpierw odkręcasz nakrętki na górze, czyli w bagażniku, później jedną śrubę na dole i wyjmujesz amor ze spręzyną. Sprężyna nie jest niczym przymocowana, po prostu ją zdejmujesz i zakładasz na nowy amortyzator i spowrotem do auta. Mozesz wymienić sprężyny jesli chcesz, ale wydaje mi się, że jeśli nie dobijają i tył nie siedzi za nisko to nie ma po co. oczywiscie przy okazji ogladasz gumy i talerz. talerz może się wybić - sprawdź czy otwór w nim nie jest za luźny. Nowy talerz to około 20 zł, komplet gum podobnie. Przy zakładaniu gumowych poduszek warto je lekko przesmarować smarem w miejscu, gdzie stykają się z blachą. Inaczej mogą hałasować (piszczeć)

Powodzenia.

: śr paź 21, 2009 22:08
autor: Paweł Marek
liscu1, na ogół amrtyzatory nie hałasują, przyjrzyj się tulejom belki, ale o sposób wymiany już nie pytaj, znajdziesz zsukają na dole strony

: czw paź 22, 2009 19:38
autor: liscu1
Dziękuję Bardzo. Podjadę jeszcze do diagnosty. Niech się wypowie co jest do wymiany. Jak to amory to już wiem jak się do tego zabrać. Pozdrawiam. :grin: